Nowy dokument Google’a przedstawia zespoły, które bronią firmy przed cyberatakami

click fraud protection

Cyberbezpieczeństwo jest w dzisiejszych czasach sprawą najwyższej wagi. Dla większości firm bezpieczeństwo infrastruktury internetowej jest priorytetem. A dla takiego kolosa jak Google stawka jest jeszcze wyższa. Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, w jaki sposób gigant wyszukiwarek broni swoją szeroką gamę produktów i usług przed cyberatakami, możesz teraz zajrzeć do środka dzięki jego nowemu dokumentowi – Hacking Google.

Hacking Google to sześcioczęściowy dokument rzucający światło na zespoły ds. cyberbezpieczeństwa odpowiedzialne za ochronę Google przed cyberatakami. Zawiera szczegółowy przegląd historycznego cyberataku w ramach operacji Aurora z 2009 r., który skłonił Google do zmiany swojego podejścia do cyberbezpieczeństwa i powołania pięciu nowych zespołów ds. cyberbezpieczeństwa, które miały „wyprzedzić stale ewoluujący krajobraz zagrożeń”.

Następnie dokument pozwala nam bliżej przyjrzeć się pięciu zespołom zajmującym się cyberbezpieczeństwem: Grupie Analizy Zagrożeń (TAG), Zespołowi ds. Wykrywania i Reagowania (D&R), Red Team, Bug Hunters i Project Zero. Oprócz tego możemy zajrzeć za kulisy, jak te zespoły chronią każde przedsiębiorstwo w Google Cloud.

Jeśli interesujesz się cyberbezpieczeństwem, zdecydowanie warto obejrzeć hackowanie Google. Obejrzyj osadzony zwiastun, aby uzyskać szybki podgląd, a następnie kliknij link podany poniżej, aby obejrzeć wszystkie odcinki w serwisie YouTube. Po ukończeniu serii również możesz weź udział w wyzwaniu Hakowanie Google - szyta na miarę misja zdobycia flagi, w której będziesz musiał znaleźć wskazówki ukryte w dokumentach, aby rozwiązać 24 zagadki.

Obejrzyj Hakowanie Google na YouTube

Nowy dokument ukazuje się zaledwie kilka dni przed nadchodzącą premierą sprzętu Google, podczas której firma zaprezentuje długo oczekiwany Seria Pixeli 7, Zegarek pikselowyoraz nowe produkty inteligentnego domu Nest. Google udostępniło już sporo szczegółów na temat nadchodzących urządzeń, ale jesteśmy pewni, że firma szykuje dla nas kilka niespodzianek.

Co sądzisz o nowych dokumentach Google? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.