Recenzja Apple Journal: lepsza dla programistów niż użytkowników

click fraud protection

Dziennikowanie jest formą medytacji, która zazwyczaj obejmuje introspekcję i autorefleksję. Kiedy dana osoba wyraża swoje myśli i je zapisuje, pomaga jej to lepiej przeanalizować wydarzenia życiowe i emocje, przez które przechodzi. Aplikacja Apple Journal to jedna z najważniejszych funkcji iOS 17i jest to przyzwoita opcja dokumentowania życia codziennego. Po kilku tygodniach codziennego używania na iPhone'a 15 Pro Maxa, doszedłem do pewnych wniosków dotyczących jego praktyczności.

Dostępność aplikacji dziennika

Źródło: Apple

Apple po raz pierwszy zaprezentowało aplikację Journal w czerwcu podczas WWDC23. Następnie udostępnił programistom i testerom wersję beta iOS 17.2. Niestety aplikacja jest obecnie przeznaczona wyłącznie dla najnowsze iPhone'y, więc nie będzie działać na iPadach i komputerach Mac. Można go dostać w swoje ręce pobranie wersji beta systemu iOS na swoim iPhonie lub czekasz na stabilną wersję do końca 2023 roku.

To, co lubię

Elegancki wygląd

Kiedy po raz pierwszy uruchomiłem aplikację Journal, od razu zrobiła ona dobre pierwsze wrażenie. Główny ekran jest schludny, ma duży przycisk plus w dolnej środkowej części i opcję filtra w prawym górnym rogu. I to naprawdę wszystko, czego potrzebujesz, aby mózg płynął.

Oczekuje się, że naciśnięcie przycisku plus rozpoczyna nowy wpis, a interfejs użytkownika jest równie przejrzysty. W porównaniu z wbudowaną aplikacją Notatki, Journal ma jeszcze mniej opcji i elementów rozpraszających. Nie będziesz więc mógł formatować tekstu, dodawać wypunktowań, zmieniać tła itp. Aplikacja Journal zaprojektowano tak, aby priorytetowo traktować znaczenie wpisywanych słów, a nie ich wygląd.

Potężny interfejs API

Dla wielu użytkowników Journal może wydawać się zbyt nijaki. W końcu aplikacja oferuje niemal absolutne minimum, jeśli chodzi o funkcje i narzędzia oferowane zazwyczaj przez aplikacje do prowadzenia dziennika. Jednak jego prawdziwą siłą jest API Sugestii Dziennika, na którym zbudowano Journal. Dzięki temu interfejsowi programowania aplikacji zewnętrzni programiści mogą udoskonalić swoje istniejące aplikacje do księgowania.

Dla niewtajemniczonych ten interfejs API kompiluje wszelkiego rodzaju istotne dane użytkownika, w tym lokalizację, zdjęcia, odtwarzaną muzykę i podcasty, osoby, z którymi kontaktowano się online lub w prawdziwym życiu, i nie tylko. Choć dla wielu może to brzmieć jak koszmar dotyczący prywatności, w rzeczywistości tak nie jest. Wszystkie dane są przetwarzane na Twoim urządzeniu, a aplikacje innych firm mają dostęp tylko do udostępnionych im bitów.

Jeśli więc zezwolisz na aplikację innej firmy, pojawi się arkusz z wszelkiego rodzaju danymi osobowymi. Będzie to widoczne tylko dla Ciebie, a aplikacja nie będzie mogła uzyskać dostępu do całego zestawu danych. Gdy wybierzesz rodzaj danych, które chcesz uwzględnić we wpisie w aplikacji innej firmy, wspomniana aplikacja uzyska dostęp do poszczególnych informacji, które zgodziłeś się jej udostępnić.

Dzięki temu interfejsowi API aplikacje innych firm nie muszą prosić o dostęp do Twojej lokalizacji, zdjęć, muzyki i innych wrażliwych danych ani analizować ich. Zamiast tego wykonuje całą ciężką pracę w tle i prezentuje dane z podejściem skupiającym się na prywatności. W rezultacie efektywność aplikacji Journal stanie się widoczna dopiero wtedy, gdy osoby trzecie zaczną kreatywnie wdrażać API w swoich aplikacjach.

Odpowiednia liczba funkcji

To, co naprawdę podoba mi się w aplikacji Journal, to moim zdaniem to, że ma odpowiednią liczbę głównych funkcji. Chociaż, jak wspomniano wcześniej, niektórym osobom może się to wydawać słabe, nadal służy moim osobistym potrzebom. Nie interesują mnie bajery — chcę po prostu intuicyjnej przestrzeni, w której mogę dać upust emocjom i podłączyć pewne rodzaje multimediów.

Obsługiwane załączniki obejmują nagrania treningów, zdjęcia, pinezki lokalizacji, słuchaną muzykę/podcasty, podpowiedzi oferowane przez Apple i notatki głosowe. Zwykle piszę tylko kilka zdań i dołączam odpowiednie zdjęcie, aby zwizualizować swoje przemyślenia. Mogę dodać pinezkę lokalizacji, jeśli dana myśl wiąże się z konkretnym miejscem, w którym byłem. W przypadku złożonej burzy mózgów, Aplikacja Apple Freeform zachowuje się jak lepszy kandydat.

Oprócz załączników możesz opcjonalnie wybrać przypomnienia o dzienniku za pośrednictwem powiadomień push. Możesz ustawić dzień (dni) i godzinę w oparciu o to, jak często planujesz pisać w ciągu tygodnia. W szczególności możesz dodawać wpisy do zakładek, a następnie przeglądać je wyłącznie za pomocą wspomnianego wcześniej narzędzia filtrującego. Narzędzie filtrujące może również wyświetlać wpisy zawierające tylko określone rodzaje załączników, takie jak zdjęcia lub pinezki lokalizacji. I na koniec, możesz zablokować całą aplikację za pomocą danych biometrycznych lub hasła do iPhone'a, aby zapewnić sobie większy spokój ducha.

Co mi się nie podoba

Wyłącznie na iOS

Jedną z największych irytacji Journal jest to, że jest dostępny wyłącznie dla iPhone'a. Chociaż ma to sens, ponieważ iPhone zwykle gromadzi najwięcej danych osobowych, mile widziane byłyby wersje iPadOS i macOS. Apple może polegać na synchronizacji iCloud w celu uzyskania danych osobowych gromadzonych przez iOS, takich jak treningi lub osoby, które poznaliśmy w prawdziwym życiu, na iPadOS lub macOS.

W końcu wielu użytkownikom wygodniej jest pisać na większym ekranie iPada lub korzystać z fizycznej klawiatury komputera Mac. Nie wspominając o tym, że obsługa Apple Pencil na iPadzie uczyniłaby Journal bardziej osobistym dzięki odręcznemu tekstowi. Może iPadOS 18 I macOS 15 zajmę się tym.

Brakuje śledzenia nastroju

W ostatnich wersjach systemu operacyjnego Apple wprowadza kolejne funkcje związane z dobrostanem psychicznym. Co zaskakujące, w aplikacji Journal brakuje modułu do śledzenia nastroju. Mile widzianą funkcją byłaby możliwość wybrania jednej z gotowych, oznaczonych kolorami emocji podczas pisania wpisu. W ten sposób użytkownicy mogą łatwo sprawdzić, jak (nie) dobrze się ostatnio czuli i wskazać potencjalne przyczyny za pomocą wskaźników wizualnych i widoku kalendarza. Biorąc jednak pod uwagę, że do tego celu istnieją aplikacje innych firm, jedna z nich mogłaby przyjąć interfejs API Journaling Suggestions, aby zapewnić kombinację funkcji, na które liczyłam.

Brak funkcji wyszukiwania

I wreszcie, w aplikacji Journal nadal nie ma możliwości wyszukiwania wpisów na podstawie słów kluczowych. Jesteś prawie ograniczony do podstawowych filtrów skupiających się na zakładkach i załącznikach. Nie ma to dla mnie żadnego sensu, ponieważ użytkownicy mogą chcieć wyszukiwać wpisy dotyczące tego samego tematu, aby monitorować określone zmiany na przestrzeni miesięcy lub lat. Mamy tylko nadzieję, że zostanie to rozwiązane w iOS 18.

Czy powinieneś używać Apple Journal?

Journal jest niewątpliwie mile widzianym dodatkiem do rozwijającego się pakietu aplikacji Apple. Prawdą jest, że wielu użytkowników, szczególnie tych przyzwyczajonych do zaawansowanych aplikacji do księgowania, nie uzna ich ograniczonych funkcji za zadowalające. Niemniej jednak innym osobom, w tym mnie, odpowiada minimalistyczne podejście, które oszczędza nam niepotrzebnych komplikacji i sztuczek. Używam aplikacji Journal, aby pozostać w kontakcie ze sobą i śledzić moje osobiste postępy w różnych aspektach życia. Umożliwia mi to.

W przeciwnym razie, dla tych, którzy są niezadowoleni z jego ograniczeń, interfejs API Journaling Suggestions stanowi solidną drogę do dostarczania wydajniejszych wersji tej samej koncepcji za pośrednictwem zewnętrznych programistów. Jeśli więc należysz do tej drugiej grupy, miej oko, kiedy inne aplikacje do prowadzenia dziennika zaczną korzystać z tego niesamowitego interfejsu API.