Sony Xperia 1 IV przyjmuje inne podejście do fotografii mobilnej, co omawiamy w naszej recenzji. Sprawdź, co to oznacza tutaj.
Smartfony Sony zawsze różniły się od innych telefonów dostępnych na rynku tym, że nigdy nie wydawały się przejmować trendami branżowymi. Może to być coś tak powierzchownego, jak rozmiary ramek – Sony nigdy nie zadało sobie trudu, by gonić za tym wygląd na całym ekranie, tak jak inne marki Androida – aż po coś tak istotnego, jak obrazowanie cyfrowe filozofie. Podczas gdy każda inna marka telefonów wychwala swoje umiejętności w zakresie fotografii obliczeniowej – pomysł, że sztuczna inteligencja ich telefonów jest tak inteligentna w analizując sceny, może praktycznie zrobić zdjęcie za Ciebie — firma Sony postawiła na to, aby zapewnić użytkownikom większą ręczną kontrolę nad swoim smartfonem kamera. W rzeczywistości Sony zaprosiło inżynierów swojej popularnej linii aparatów Alpha do opracowania systemu kamer z zeszłego roku Xperii 1 III (wymawiane Xperia One mark trzy), który stał się kultowym hitem wśród entuzjastów aparatów fotograficznych.
Teraz pojawia się Xperia 1 IV (mark cztery), iteracyjna aktualizacja znaku trzeciego, która kontynuuje podejście do ręcznego aparatu z większą liczbą funkcji „prawdziwego aparatu”, takich jak czas rzeczywisty autofokus oka (specjalność aparatów Sony), tryb zdjęć seryjnych, w którym można wykonać do 20 zdjęć na sekundę, oraz możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 4K/120 kl./s z każdego obiektywu skierowanego tyłem do kierunku jazdy obiektyw. Ale co może ważniejsze, Sony też dopracowało inne rzeczy sprawić, że Xperia 1 IV będzie mniej hardkorowym urządzeniem niszowym. Obejmuje to inteligentniejszy, łatwiejszy w użyciu podstawowy tryb aparatu dla tych, którzy chcą po prostu celować i robić zdjęcia, a także znacznie większą baterię do zasilania tego wspaniałego (i przesadnego) wyświetlacza OLED 4K/120 Hz.
Nie dajcie się zwieść, Xperia 1 IV to wciąż bardzo niszowy telefon, przeznaczony głównie dla fanów aparatów Sony Alpha. Ale przynajmniej jest teraz całkiem użyteczny także dla przeciętnego Joe.
Sony Xperia 1 IV
Nowa Xperia 1 IV firmy Sony to iteracyjna aktualizacja zeszłorocznej, kultowej Xperii 1 III, dzięki czemu zyskujesz ten sam ekran OLED 4K, 120 Hz wraz z systemem kamer z trzema obiektywami, który stara się oferować więcej możliwości ręcznego sterownica. Oczywiście są tu ulepszenia: w tym ulepszony obiektyw zmiennoogniskowy.
Sony Xperia 1 IV: Dane techniczne
Okular |
Sony Xperia 1 IV |
---|---|
Zbudować |
|
Wymiary i waga |
165 mm x 71 mm x 8,2 mm, 191 g |
Wyświetlacz |
|
SoC |
|
Pamięć RAM i pamięć |
|
Ładowanie baterii |
|
Bezpieczeństwo |
|
Kamery tylne |
|
Przednia kamera |
12MP |
Port |
|
Dźwięk i wibracje |
|
Łączność |
|
Oprogramowanie |
Androida 12 |
O tej recenzji: Ta recenzja została napisana po dwóch tygodniach testowania Sony Xperia 1 IV dostarczonej przez Sony Hong Kong. Firma Sony nie miała żadnego wkładu w tę recenzję.
Sony Xperia 1 IV: sprzęt i projekt
Nowa Xperia 1 IV wygląda niemal identycznie jak Xperia 1 III, z tą tylko różnicą, że została usunięta z obudowy przycisk, który w zeszłym roku posłużył do uruchomienia Asystenta Google, oraz przeniesienie kieszeni SIM na dół nowego Model. Oznacza to, że nowy telefon to nadal prostokątna płyta ze szkła i metalu, nieco blokowata i wydłużona niż większość telefonów dostępnych na rynku. Decyzja Sony o zastosowaniu współczynnika proporcji 21:9 ma zadowolić fanów kinowych filmów wideo — ekran trzymany bokiem jest idealny do treści panoramicznych, ale ułatwia także trzymanie telefonu, ponieważ nie jest tak szeroki od lewej do lewej Prawidłowy.
Ten 6,5-calowy ekran OLED 4K 120 Hz, wprowadzony w zeszłorocznej Xperii 1 III, powraca, ale jest zauważalnie jaśniejszy. Sony nie ujawniło liczb, ale jest to duża poprawa w stosunku do zeszłorocznego nieco przeciętnego poziomu jasności. I choć wciąż nie jest to bliskie Galaxy S22 Ultra Poziom jasności jest teraz więcej niż użyteczny nawet na zewnątrz w słoneczne dni. Na pewno jest lepsza niż jasność ekranu Pixela 6 Pro.
Wcześniej publicznie stwierdziłem, że rozdzielczość 4K na wyświetlaczu smartfona jest bezcelowa i podtrzymuję to. Jasne, ten ekran jest ostry jak brzytwa, ale takie same są ekrany 1440p w sześciu innych flagowcach, które testowałem w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Najdziwniejsze jest to, że Sony nie daje możliwości ręcznego obniżenia rozdzielczości, a częstotliwość odświeżania wynosi 120 Hz lub 60 Hz. Więc tak, ten ekran pochłania baterię.
Sony odpowiedziało w tym roku na problem baterii, oferując baterię o pojemności 5000 mAh i choć poprawia ona żywotność baterii w porównaniu z zeszłorocznym ogniwem 4500 mAh, to wciąż nie jest to wystarczające. Może to być telefon na cały dzień, jeśli masz lekki dzień, ale w ciężkie dni konieczne będzie doładowanie przed końcem nocy – więcej na ten temat w części dotyczącej wydajności później.
Ekran otoczony jest zauważalnymi ramkami i nie przeszkadzają mi one zbytnio – są symetryczne i mieszczą bardzo dobre przednie głośniki stereo. Tak, ten telefon to bardzo dobry telefon NetFlix do noszenia w podróży dzięki stosunkowo lekkiemu, panoramicznemu ekranowi o wadze 191 g, który eliminuje efekt „letterboxów” w przypadku wielu filmów, oraz przednim głośnikom. Jest też gniazdo słuchawkowe, jeśli chcesz podłączyć słuchawki z najwyższej półki.
Po prawej stronie urządzenia znajduje się przycisk zasilania, który pełni także funkcję skanera linii papilarnych, regulatora głośności i teksturowanego fizycznego przycisku, który ma służyć nie tylko jako migawka aparatu, ale dwa aplikacje aparatu dołączone do telefonu. Przycisk ma pewien skok, dzięki czemu po naciśnięciu do połowy rozpoczyna autofokus (podobnie jak w aparatach Sony). Pełne naciśnięcie powoduje oczywiście zrobienie zdjęcia.
Telefon zasilany jest przez Snapdragon 8 pierwszej generacji zgodnie z oczekiwaniami, z 12 GB pamięci RAM i 256 GB lub 512 GB pamięci. Dostępna jest także funkcja ładowania bezprzewodowego oraz stopień ochrony IP68 zapewniający odporność na wodę i kurz.
Sony Xperia 1 IV: Aparaty
Sony Xperia 1 IV jest wyposażona w potrójny system aparatów 12 MP obejmujący szeroki (24 mm), ultraszerokokątny (16 mm) i zmienny obiektyw portretowy z możliwością zmiany długości zoomu optycznego w zakresie od 85 mm (lub około 3,5x) do 125 mm (5,2x). Ten ostatni obiektyw jest wyjątkowy, bo to peryskopowy obiektyw zmiennoogniskowy z fizycznym ruchomym obiektywem w środku, który, o ile wiem, robi tylko Sony. Ubiegłoroczna Xperia 1 III korzystała już z podobnej technologii, ale obiektyw ten mógł przeskakiwać tylko pomiędzy dwoma ustawionymi zakresami zoomu optycznego. W tym roku zakres jest płynny, co oznacza, że obiektyw zmiennoogniskowy zapewnia zoom optyczny w zakresie od 3,5x do 5,2x. Dostępny jest również czujnik TOF, który pomaga w dodatkowym mapowaniu głębi.
Jeśli dopiero zaczynasz korzystać z aparatów fotograficznych Sony w smartfonach, musisz wiedzieć, że Sony podchodzi do fotografii mobilnej inaczej niż inne marki. Zasadniczo Sony chce, abyś robił zdjęcia tak, jakbyś robił to prawdziwym aparatem. Na przykład większość fotografów wie, że należy unikać fotografowania pod światło (bezpośrednio pod słońce lub twarzą w stronę okna, które wpada dużo światła), ponieważ spowoduje to niezrównoważone ujęcie ze zbyt mocnym kontrast. Prawdziwe aparaty albo odpowiednio naświetlą źródło światła i pozostawią resztę kadru zacienioną, albo spróbują wyeksponować zaciemniony obszar; jednak w rezultacie całkowicie zdmuchnij źródło światła.
Najnowsze aparaty do smartfonów, wykorzystujące sztuczki fotografii obliczeniowej, takie jak wielopoziomowy HDR, zdołały wyrzucić przez okno tę konwencjonalną mądrość. Możesz skierować iPhone'a lub Pixela bezpośrednio pod światło i zrobić zdjęcie, a telefony powinny dać zdjęcie, które będzie równomiernie oświetlone (a przynajmniej powinno, bo z moich testów wynika, że iPhone 13 Pro/Pro Max faktycznie zawodzi czasami w tym przypadku). Jest to świetne rozwiązanie dla większości ludzi, którzy nie muszą się już martwić o oświetlenie podczas fotografowania, ale czasami telefon, którego HDR jest zbyt dobry (np. Vivo X70 Pro Plus) spowoduje powstanie zdjęć, które będą wyglądać nieco nierealistycznie, prawie tak, jakby ktoś coś edytował – bo tak było, według dostawcy usług internetowych telefonu.
Na poniższych zdjęciach, zrobionych pod najostrzejsze źródło światła na świecie, zdjęcia Sony wydmuchują niebo i pozostawiają cienie na poziomie gruntu, pozostawiając niektóre części w ciemności. Dla porównania iPhone 13 Pro i Vivo X70 Pro Plus dały ujęcie, które lepiej eksponuje wszystko. Myślę, że większość ludzi zgodzi się, że zdjęcia Apple i Vivo są „lepsze”, ale te zdjęcia Apple i Vivo również są nierealistyczne. Zdjęcia Sony są bliższe temu, jak scena wyglądała moimi oczami.
Rzecz w tym, że jeśli prawdziwy fotograf trzymający prawdziwy aparat zdecydował się zrobić to zdjęcie, podjął świadomą decyzję o zrobieniu bardzo kontrastowego zdjęcia z ekstremalnymi cieniami i światłami. W pewnym sensie Apple i Vivo wytwarzają bardziej błękitne niebo i rozjaśniają cienie, co jest sprzeczne z zamierzeniami fotografa. Taki jest pomysł Sony w przypadku aparatów mobilnych: nie wystarczy bezmyślnie celować i strzelać; zamiast tego miej intencję w swoich ujęciach.
Sony podchodzi do fotografii mobilnej inaczej niż inne marki. Zasadniczo Sony chce, abyś robił zdjęcia tak, jakbyś robił to prawdziwym aparatem
W mniej trudnych warunkach zdjęcia Xperią 1 IV nadal będą pozostawiać więcej cieni na ujęciu, nadal nie będą sztucznie rozjaśniać scen jak każdy inny smartfon i zazwyczaj sprawdza się to całkiem nieźle. Na poniższym zestawie widać, że część zdjęcia Sony jest zauważalnie ciemniejsza niż pozostałe dwa ujęcia. Zdjęcie wykonane iPhonem 13 Pro jest bardzo jasne i wykazuje znaczną cyfrową ostrość – spójrz na twarde, głębokie linie na posągu Buddy w porównaniu z dwoma pozostałymi zdjęciami. Osobiście uważam, że ujęcie Apple'a wygląda strasznie nienaturalnie. Zdjęcie Vivo, co nie jest dla mnie zaskoczeniem, jest prawdopodobnie najbardziej wyważone i estetyczne ze wszystkich trzech -- jest oświetlony nieco mocniej niż scena w tamtym czasie, a zieleń nabiera dodatkowego akcentu liście. Ale to też nie jest takie naturalne. Zdjęcie wykonane przez Sony jest według mnie najdokładniejszym odzwierciedleniem ówczesnej sceny, a kontrast lewej, pokrytej cieniami ramki lepiej oddawał nastrój ówczesnej sceny.
Wszystkie powyższe zdjęcia Sony zostały wykonane w trybie ręcznym. Gdybym przełączył się na tryb automatyczny i pozwolił mózgowi Sony pomóc mi poprawić oświetlenie i ekspozycję, rezultaty są całkiem niezłe. To zmiana w porównaniu z poprzednimi telefonami Xperia, których tryby automatyczne po prostu nie były na równi. Poniżej więcej ujęć wykonanych w trybie automatycznym przez główny aparat Xperii 1 IV.
Jak wspomnieliśmy na początku recenzji, Xperia 1 IV ma trzy funkcje aparatu, z których Sony jest bardzo dumne:
- Automatyczny autofokus oczu, co oznacza, że telefon wykryje oczy większości ssaków i ustawi się na jednym z nich, aby ustawić ostrość na zdjęciach i filmach
- Tryb zdjęć seryjnych umożliwiający wykonanie do 20 zdjęć w ciągu jednej sekundy
- Nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K 120 kl./s, używanej głównie w przypadku filmów w zwolnionym tempie
Wszystkie te funkcje są obsługiwane przez każdy obiektyw w głównym systemie skierowanym tyłem do kierunku jazdy. Wszystkie działają zgodnie z reklamą. Autofokus oczu włącza się automatycznie niezależnie od tego, czy używam obiektywu szerokokątnego, czy teleobiektywu, i z moich testów wynika, że działa on na ludziach, kotach i psach.
Tryb zdjęć seryjnych jest doskonały dla tych, którzy chcą fotografować szybko poruszające się sceny, takie jak sport lub poruszające się zwierzęta. Na poniższych zrzutach ekranu widać, że udało mi się zrobić serię zdjęć kota w środku odcinka lub mężczyzny strzelającego do koszykówki. Gdy przeglądam zdjęcia szybko po sobie, wyglądają jak animacje.
Możliwość robienia szybkich zdjęć seryjnych za pomocą obiektywów zmiennoogniskowych pozwoliła mi zrobić świetne zdjęcia, których wolniejszy telefon być może nie byłby w stanie uzyskać. Poniższe zdjęcia z zoomem zostały wykonane, gdy jechałem autobusem na autostradzie.
Chociaż Sony pragnie promować swój obiektyw ze zmiennym zoomem optycznym, rzeczywistość jest całkiem niezła, ale nie świetna – na pewno nie na poziomie Galaxy S22 Ultra. Ale mimo to jest to lepszy obiektyw zmiennoogniskowy niż telefon bez obiektywu Periscope, jak iPhone 13 Pro.
Ultraszerokokątny aparat radzi sobie dobrze w dobrych warunkach oświetleniowych, ale w nocy tworzy zdjęcia nieco pozbawione szczegółów.
Aplikacji aparatu w Xperii 1 IV można używać w automatycznym trybie „wyceluj i zrób zdjęcie”, ale większość entuzjastów to zrobi chcesz przejść na tryb ręczny, który oferuje szczegółową kontrolę za pomocą interfejsu użytkownika podobnego do Sony Alpha kamery. Tutaj możesz dostosować czułość ISO, czas otwarcia migawki i balans bieli, a także użyć histogramu do pomiaru poziomu ekspozycji.
Dzięki kilku poprawkom możesz uzyskać drastycznie różne ujęcia tej samej sceny.
Ta sama całkowita kontrola nad kamerą przekłada się także na wideofilmowanie — mogę wykonywać kinowe sztuczki, takie jak „ostrość na stojaku”, używając ręczne pokrętło ostrości, przybliżanie i oddalanie jest płynniejsze niż w większości telefonów z Androidem, ale co najważniejsze, filmy w zwolnionym tempie 4K 120 kl./s wyglądają Świetnie.
Ogólnie rzecz biorąc, korzystanie z systemu aparatu w Sony Xperia 1 IV było naprawdę przyjemne. Nie jestem zawodowym fotografem, ale do celów służbowych mam dwa aparaty Sony Alpha, więc powiedziałbym, że robię zdjęcia i filmy na poziomie półprofesjonalnym. Szanuję Xperię 1 IV za to, że nie podąża tą samą drogą, co wszystkie inne marki telefonów i stara się trzymać podstawowych zasad fotografii. Posiadanie fizycznego przycisku migawki i interfejsu aparatu oferującego więcej opcji sterowania sprawia, że jeszcze bardziej chcę robić zdjęcia niż dotychczas.
Posiadanie fizycznego przycisku migawki i interfejsu aparatu oferującego więcej opcji sterowania sprawia, że jeszcze bardziej chcę robić zdjęcia niż dotychczas
Ciągle chodzę po mieście, trzymając telefon na boku i trzymając palec na spuście migawki, gotowy strzelać do każdej interesującej rzeczy, którą napotkam. Czy zdjęcia są najlepiej wyglądającymi zdjęciami? Niekoniecznie, ale przynajmniej mają wyraźny klimat, zamiast wyglądać jak zbyt mocny, idealny wygląd HDR Google Pixel.
Sony Xperia 1 IV: Oprogramowanie
Xperia 1 IV działa pod kontrolą systemu Android 12 z bardzo lekką skórką Sony na Androida. Interfejs telefonu w zasadzie zachowuje się jak standardowy Android z panelem powiadomień, który wygląda bardzo podobnie do Pixela 6 Pro. Najbardziej godnym uwagi dodatkiem jest „Side Sense” – pasek boczny umieszczony na krawędzi ekranu, który można uruchomić podwójnym dotknięciem lub przeciągnięciem. W zależności od akcji wyzwalającej uruchomi pływające menu zawierające często używane aplikacje lub uruchomi pary aplikacji w trybie podzielonego ekranu. Dzięki współczynnikom proporcji 21:9 dwie aplikacje można otwierać w trybie podzielonego ekranu w symetrycznych kwadratach. Wiele aplikacji, w tym te kluczowe, z których korzystam na co dzień, takie jak WhatsApp i Slack, można również otwierać w trybie pływającego okna.
Animacje są płynne, a spust migawki można przypisać do szybkiego uruchamiania aplikacji po długim naciśnięciu na ekranie głównym. W większości nie mam zastrzeżeń do tego oprogramowania. Jeśli muszę się przyczepić: opcje pływającego okna lekko się zacinają podczas przesuwania po ekranie, nie są tak płynne, jak implementacja Samsunga lub OPPO.
Sony Xperia 1 IV: Ogólna wydajność i żywotność baterii
Dzięki procesorowi Snapdragon 8 Gen 1 telefon radzi sobie z większością zadań na flagowym poziomie. Jednak telefon jest bardziej podatny na przegrzanie niż inne telefony, prawdopodobnie ze względu na połączenie ekranu 4K i solidnego aparatu. Właściwie nie zauważam problemu z temperaturą podczas normalnego korzystania z telefonu, a nawet grania. Zamiast tego nagrywam filmy. Czasami w upalne dni pojawia się wyskakujące powiadomienie z ostrzeżeniem, że telefon się przegrzewa. Mimo to, pomimo wyskakującego komunikatu, nadal mogłem filmować telefonem bez problemów przez kolejne kilka minut, zanim telefon wyrzuci mnie z aplikacji wideo.
Xperia 1 IV to świetna maszyna do oglądania Netflixa dzięki przednim głośnikom i panoramicznym ekranom
Jak już wspomniano, Xperia 1 IV to bardzo dobra maszyna do oglądania filmów w serwisie Netflix ze względu na skierowane do przodu głośniki i szerszy ekran, który eliminuje większość „letterboxów” z filmów. Żywotność baterii, jak już wspomniano, jest w porządku. W dzień bardzo intensywnego użytkowania, np. w ostatnią sobotę, kiedy wyciągałem telefon na sesję filmową, bateria rozładowała się ze 100% do 20% w ciągu sześciu godzin. W dniu umiarkowanego użytkowania, na przykład następnego dnia, kiedy także wyjąłem telefon na całą niedzielę, ale nie zrobiłem zdjęcia wielu zdjęć i filmów, wtedy Xperia 1 IV wytrzymała mi solidne 10 godzin, zanim bateria spadła poniżej 10%. W dni o mniejszej intensywności użytkowania, na przykład w dzień powszedni, kiedy większość czasu spędzam przy biurku przy komputerze, Xperia 1 IV może wytrzymać 12, 13 godzin dnia pracy, mając ponad jedną czwartą baterii. Zasadniczo, jeśli zabierasz telefon w weekendy, przygotuj się na jego naładowanie przed końcem wieczoru.
Czy warto kupić Sony Xperię 1 IV?
W morzu podobnie wyglądających i działających smartfonów darzę Sony naturalnym szacunkiem i sympatią za nieszablonowe myślenie, trzymanie się swoich założeń i poruszanie się tam, gdzie inni się wahają. Szczerze mówiąc, nadal myślę o czymś takim Google Pixel 6 Pro lub Vivo X70 Pro Plus mogą w większości przypadków zrobić lepsze zdjęcia, ale podoba mi się, że Xperia 1 IV rzuca mi wyzwanie, aby wprowadzić zmiany potrzebne do uzyskania lepszej ekspozycji w ujęciu. Ale pomiędzy wciąż słabą żywotnością baterii (spowodowaną niepotrzebnym wyświetlaczem 4K), termiczną problemów i bardzo wysokiej ceny detalicznej wynoszącej 1600 dolarów, Xperię 1 IV trudno polecić komukolwiek poza entuzjaści.
Cena słusznie spotkała się z kpiną ze strony tych, którzy śledzą wiadomości na temat smartfonów, ale szczerze mówiąc, cena nie odstraszy osób decydujących się na aparaty, ponieważ sprzęt fotograficzny jest drogi. Sam obiektyw 20 mm do aparatu Sony kosztuje 1200 dolarów. Markowy statyw Manfrotto może z łatwością kosztować 800 dolarów. Torba na aparat, 300 dolarów. Dla tej grupy 1600 dolarów za telefon nie jest wysoką kwotą. Ale ta grupa to nisza, a Xperia 1 IV to telefon niszowy.
Powinieneś kupić Xperię 1 IV, jeśli:
- Chcesz innego, bardziej ręcznego systemu kamer w smartfonie
- Robisz dużo zdjęć akcji i możesz skorzystać z trybu zdjęć seryjnych
- Chcesz telefonu innego niż pakiet
- Potrzebujesz gniazda słuchawkowego i przednich głośników z flagowego modelu najwyższej klasy, który nie jest stylizowany na smartfon do gier
Nie powinieneś kupować Xperii 1 IV, jeśli:
- Chcesz najwyższej klasy fotografii obliczeniowej z takimi funkcjami, jak dynamiczny HDR i naprawdę dobre tryby nocne
- Chcesz/potrzebujesz pracy na baterii przez cały dzień
- Zależy Ci na uzyskaniu dobrej „konwencjonalnej” ceny zakupu smartfona
Sony Xperia 1 IV
Sony Xperia 1 IV ma ekran OLED o rozdzielczości 4K i częstotliwości 120 Hz, system trzech obiektywów z charakterystycznym dla Sony autofokusem oka i trybem zdjęć seryjnych, a także możliwość nagrywania filmów 4K przy 120 kl./s.