Nic nie oferuje teraz telefonu 1 osobom w USA. Za 300 dolarów otrzymujesz urządzenie bez odpowiedniej gwarancji i utrudnionego doświadczenia.
Kiedy Nic ogłosiło swoją nowość Program członkostwa Beta, spojrzałem na nią, myśląc, że to kolejna informacja prasowa mająca na celu wywołanie szumu wokół marki. Jednak po bliższym przyjrzeniu się była to interesująca propozycja, która oferowała mieszkańcom Stanów Zjednoczonych dostęp do m.in Nic Telefon 1. Jeśli jesteś spoza kraju, może to nie brzmieć ekscytująco, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Phone 1 jest dostępny już od kilku miesięcy w wielu regionach. Jednak dla mieszkańców Stanów Zjednoczonych była to świetna okazja, aby kupić telefon 1 za pośrednictwem oficjalnego kanału sprzedaży detalicznej i na dodatek ze znaczną zniżką.
Jednak przeglądając często zadawane pytania i drobny druk, tak naprawdę nie kupujesz telefonu 1. Zamiast tego kupujesz dostęp do wersji beta Nothing OS. Kupując członkostwo w wersji beta, zyskujesz natychmiastowy dostęp do
Nic OS 1.5 beta, a w dodatku firma oferując zadzwoń do telefonu 1. Chociaż może to być nic (nie jest to zamierzona gra słów), zacząłem zadawać sobie pytanie, dlaczego mnie to niepokoi. Dlaczego ta transakcja na kwotę 300 dolarów pomiędzy Nicem a klientem wydaje się trochę nieprzyzwoita?W przypadku „Nic” konieczne są kompromisy
Jeśli skupimy się tylko na telefonie 1, Nothing oferuje istniejący globalny wariant swojego urządzenia klientom w USA, a wraz z tym modelem wiążą się z kompromisami. Jeśli nie wiesz, globalny model telefonu nie jest całkowicie kompatybilny z amerykańskimi operatorami bezprzewodowymi, a jeśli zdecydujesz się go używać w AT&T i Verizon, będziesz bez 5G. Nieco w lepszej sytuacji są klienci T-Mobile, którzy mają dostęp do 5G w paśmie N41, które wykorzystuje widmo 2,5 GHz. Niestety, jeśli w Twojej okolicy nie korzysta się z tego pasma, będziesz mieć pecha i będziesz zmuszony polegać na starej, dobrej usłudze LTE. Gdyby tych przeszkód było mało, dzięki Verizon nie będziesz mógł po prostu włożyć karty SIM i mieć rzeczy „działa”, zamiast tego konieczne będzie skontaktowanie się z obsługą klienta w celu wpisania urządzenia na listę urządzeń operatora mogę z niego skorzystać.
Nic Telefon 1
Pomimo wszystkich wyzwań, przed którymi może stanąć konsument, prawdziwą bombą jest to, że na telefony oferowane w ramach programu nie udziela się gwarancji. Zgadza się; masz 14 dni na upewnienie się, że telefon jest w dobrym stanie, ale potem lepiej się módl, żeby nie było z nim żadnych problemów. Teraz, żeby być uczciwym, wszystko, o czym wspomniałem, jest wymienione na stronie. Firma drobnym drukiem stwierdza, że „telefon (1) jest dystrybuowany w celach testowych”. Skoro więc region jest tak ważny dla firmy, dlaczego miałoby to być pierwsze doświadczenie z tej branży? brama?
Co gorsza, cała ta sytuacja sprawia wrażenie, jakby firma Nothing próbowała ominąć jakąś politykę, ponieważ nie może legalnie oferować tego telefonu jako produktu w swoim sklepie internetowym. Jeśli nie wiedziałeś, podczas uruchamiania telefonu, PCMag, Engadget, Czasi niezliczone inne serwisy informacyjne podały, że Phone 1 nie miał certyfikatu FCC. Jeśli pytasz, dlaczego to taka wielka sprawa, to dlatego, że większość elektroniki w USA wymaga zgody FCC, aby być sprzedawana tutaj, w USA.
W tamtym czasie firma Nothing nie wydała oświadczenia, w którym podzieliła się z nim PCMag To:
Chociaż chcielibyśmy udostępnić telefon (1) całej społeczności na całym świecie, koncentrujemy się na rynkach krajowych, w tym w Wielkiej Brytanii i Europie, gdzie utrzymujemy silne partnerstwa z wiodącymi lokalnymi operatorami. Jak wiadomo, uruchomienie smartfona wymaga wiele pracy, począwszy od upewnienia się, że telefon jest obsługiwany przez sieć komórkową danego kraju technologie po partnerstwa z przewoźnikami i lokalne przepisy, a ponieważ wciąż jesteśmy młodą marką, musimy działać strategicznie o tym.
Główny analityk ds PCMag w tamtym czasie Sascha Segan stwierdził:
Czytając między wierszami, wygląda na to, że firma Nothing po prostu nie mogła dojść do porozumienia w sprawie zatwierdzenia telefonu przez amerykańskich przewoźników – albo nie mogła sobie pozwolić na ich kosztowne procesy zatwierdzania.
Chociaż nie znam pełnego kosztu ani procedur związanych z zakupem telefonu Certyfikat FCC w USA jedno jest pewne, tanio nie jest i może się to skończyć kosztujący ponad milion dolarów tylko dla jednego telefonu na jednym nośniku bezprzewodowym. Oczywiście koszty te mają na celu zapewnienie, że używana elektronika utrzymuje bezpieczny poziom ekspozycji na częstotliwości radiowe. Jak nic nie stwierdziło, każdy kraj ma swój własny zestaw przepisów i z tego powodu firma zdecydowała się nie wchodzić na rynek amerykański i dlatego teraz otrzymujemy tego rodzaju program. Ale czy naprawdę w ten sposób firma chce wkroczyć na rynek pod przykrywką programu członkostwa Beta?
Nic nie wyszło na dobre dzięki imponującemu przywództwu Carla Pei, więc łatwo zapomnieć, że firma to po prostu raczkujący startup, który nie ma takich samych budżetów jak Samsung, Google i prawie każdy inny duży smartfon firma. Z tego powodu każdy ruch, jaki wykonuje, musi mieć cel i, co ważniejsze, musi mieć sens finansowy. Podczas wywiad dla CNBCPei stwierdził, że „w tej chwili nie jesteśmy rentowni” i że „celem jest osiągnięcie rentowności w 2024 r.”. Chociaż telefon „Nothing Phone 1” nie jest dostępny w USA, istnieje taka możliwość inne urządzenie, przy czym Pei stwierdził w tym samym wywiadzie, że firma „prowadzi rozmowy z niektórymi przewoźnikami w USA w sprawie potencjalnego wprowadzenia tam przyszłego produktu”.
Pei nie jest obcy w budowaniu firmy od podstaw i być może najlepszym tego przykładem jest jego poprzednia firma, OnePlus. Firma wypuściła swój pierwszy telefon, OnePlus One, w 2014 roku i chociaż udało jej się stworzyć kultową grupę fanów, przez wiele lat jej telefony można było kupić wyłącznie bezpośrednio w Internecie. Dopiero w 2018 roku firma wypuściła swój pierwszy telefon na nośniku bezprzewodowym, współpracując z T-Mobile przy OnePlus 6T. Chociaż więc wspaniale byłoby zobaczyć Phone 1 w USA, teraz ważniejsze jest, aby firma priorytetowo traktowała regiony, w których ma większe szanse na odzyskanie inwestycji.
Ostatecznie to naprawdę zależy od Ciebie, czy uważasz, że 300 USD to dobra oferta za telefon, który może działać w Twojej okolicy i nie jest objęty gwarancją. W końcu te rzeczy nie powinny mieć znaczenia, ponieważ prawdziwy celem tego programu członkowskiego jest przetestowanie Nothing OS 1.5 i przekazanie opinii. W pewnym sensie, jeśli masz możliwość majstrowania przy telefonie i jego oprogramowaniu, to naprawdę powinno wystarczyć, prawda? Jeśli szukasz tylko dobry, niedrogi smartfon z Androidem, istnieje wiele świetnych opcji w cenie od 300 do 400 dolarów. Jeśli chcesz wydać trochę więcej, często możesz znaleźć świetne oferty na niektóre z nich najlepsze smartfony z Androidem, zbyt.
To powiedziawszy, mówiąc z pozytywnego nastawienia i bez złych intencji, ale po prostu bądź lepszy, Carl Pei. Odszedłeś z firmy, ponieważ wyraźnie miałeś lepszą wizję i myślałeś, że możesz zbudować coś lepszego. W większości przypadków wygląda na to, że to już koniec milion sprzedaży produktów i niezwykle lojalną rzeszę fanów. Ale jak wszyscy wiemy, rzadko jest to sprint, a w większości przypadków jest to maraton, a nawet jeśli wymaga to czasu, myślę, że rynek amerykański z chęcią poczekam, a nawet docenię prawdziwy wysiłek, a nie tę niedawną próbę przemycenia Nothing Phone 1 do NAS.