Wyciekły rendery Pixela 6 i 6 Pro... jeszcze raz

Do sieci ponownie wyciekły rendery Pixela 6 i Pixela 6 Pro, które pokazują telefon w różnych wariantach kolorystycznych i pod różnymi kątami.

Jak co roku, nadchodząca linia Google Pixel – Pixela 6 i Pixela 6 Pro -- ma wyciekły obficie tygodnie przed startem. Przecieki potwierdziły sporo szczegółów na temat urządzeń, m.in nowe funkcje aparatu, możliwości szybkiego ładowania, I technologia wyświetlania. Mamy także pierwsze spojrzenie na nadchodzącą Stojak na piksel również. Chociaż dowiedzieliśmy się już prawie wszystkiego o obu telefonach, wyciekom nie wydaje się, że ustają.

Jak zauważył przeciek, zaledwie kilka dni przed wydarzeniem inauguracyjnym Evana Blassa udostępnił następujące rendery Pixel 6 i Pixel 6 Pro w wysokiej rozdzielczości, dzięki czemu możemy przyjrzeć się obu urządzeniom pod różnymi kątami.

Wybór kolorów zastosowany przez Google dla serii Pixel 6 wydaje się całkiem niezły, patrząc na rendery. Wszystkie opcje kolorystyczne mają pastelowe wykończenie, co nadaje telefonom subtelny, a zarazem klasyczny wygląd. Możemy zobaczyć rendery Pixela 6 w kolorach Seaform Green i Stormy Black. Obydwa kolory mają dwukolorowy wygląd z tyłu, przy czym zielony Seaform w większości ma kolor turkusowy, któremu towarzyszy jasnozielony wierzch nad modułem aparatu. Wydaje się, że wariant Stormy Black ma czarny tył i szary pasek u góry.

Pixel 6 Pro można zobaczyć w kolorystyce Cloudy White, która ma biały tył i jasnoszarą górę nad modułem aparatu. Kolor Stormy Black ze standardowego Pixela 6 trafia również do modelu Pro w tej samej kolorystyce. Przód telefonu był już pokazywany na poprzednich renderach, więc nie ma w tym aspekcie nic nowego. Ramki wydają się jednak dość grube, więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć, jak będą wyglądać w rzeczywistości.

Oprócz ramek telefony wydają się również grubsze, z dość dużym wybrzuszeniem aparatu zarówno w standardowym Pixelu 6, jak i 6 Pro. Rendery pokazują również, że przycisk zasilania i klawisze głośności znajdą się na prawej krawędzi telefonu, a tacka na kartę SIM po lewej stronie.

Już niecały tydzień do wyjazdu oficjalne uruchomienie, prawdopodobnie w nadchodzących dniach zobaczymy więcej przecieków, ponieważ wygląda na to, że Google nie znalazł sposobu, aby zachować poufność informacji o swoich nadchodzących telefonach. Niemniej jednak Pixel 6 i 6 Pro to jedne z najbardziej oczekiwanych urządzeń roku i miejmy nadzieję, że podczas premiery zostanie jeszcze coś ciekawego do zobaczenia.