To już prawie koniec roku. Oznacza to, że czeka nas jeszcze 365 dni produktów Apple, nowości, zapowiedzi i zaskakujące. I na pewno mamy pomysły na to, co chcemy zobaczyć od Apple.
Ale to także koniec dekady. I warto z niecierpliwością czekać na to, co Apple może i powinien osiągnąć w ciągu najbliższych 10 lat.
Zawartość
- Powiązane czytanie
-
Co chcemy zobaczyć od Apple w 2020 roku
- 7. Lista iPhone’ów, która ma sens
- 6. Odnowione MacBooki
- 5. iPady, które są skoncentrowane
- 4. Ogromne ulepszenia
- 3. Nowe (i tańsze) urządzenia multimedialne
- 2. Stabilne aktualizacje systemu operacyjnego
- 1. 'Jeszcze jedna rzecz'
-
Jak naszym zdaniem wygląda przyszłość Apple w następnej dekadzie!
- W tej dekadzie możemy zobaczyć:
- Powiązane posty:
Powiązane czytanie
- To rok, w którym Apple zaczął słuchać swoich fanów (i krytyków)
- Najlepsze aplikacje do kart lojalnościowych dla Apple Watch
- Apple stale zwiększa zasięg inżynierii bezprzewodowej na podwórku Qualcomm
Co chcemy zobaczyć od Apple w 2020 roku
Przyszły rok zapowiada się ekscytujący dla fanów Apple. Oto tylko kilka rzeczy, które chcielibyśmy zobaczyć od giganta technologicznego z Cupertino.
7. Lista iPhone’ów, która ma sens
Jasne, wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że w przyszłym roku zobaczymy iPhone'y kompatybilne z 5G. Oczekuje się również, że linia 2020 będzie zawierać kilka świetnych aktualizacji, takich jak OLED na całej planszy i kamery 3D ToF w wyższym spektrum
Ale to naprawdę wychodzi przez okno, jeśli skład nie ma sensu. Według najnowszych plotek firma ma zadebiutować w przyszłym roku na czterech nowych iPhone'ach: jednym urządzeniu o przekątnej 5,4 cala, dwóch urządzeniach o przekątnej 6,1 cala i jednym urządzeniu o przekątnej 6,7 cala.
Apple musi zrobić tylko dwie rzeczy. Po pierwsze, musi wycenić i sprzedać te urządzenia w sposób, który nie powoduje zbytniego zamieszania i nakładania się. Po drugie, musi spełnić wiele plotek, którymi użytkownicy są podekscytowani.
6. Odnowione MacBooki
Mamy wyniki. Pomimo kilku stosunkowo drobnych błędów, 16-calowy MacBook Pro to powiew świeżego powietrza dla konsumentów, którzy: żyli z komputerami Mac z klawiaturą motylkową lub wstrzymywali się z zakupem jednego przez ostatnie kilka lat.
Apple naprawiło większość głównych problemów na MacBooku Pro w sposób, który ma sens. Jedyne, co musi teraz zrobić, dotyczy tych zmian na szerszą skalę w całej linii MacBooków.
Na początek odświeżenie 13-calowego MacBooka Pro z niektórymi zmianami w 16-calowych byłoby dobrym początkiem. To samo dotyczy MacBooka Air. Na szczęście wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że od początku był to plan Apple.
5. iPady, które są skoncentrowane
Jeśli chodzi o ofertę iPadów, Apple wydaje się nie być w stanie się zdecydować. Firma od dawna opiera się łączeniu iPadów i MacBooków. A jednak wierzy również, że iPad jest godnym zamiennikiem komputera PC.
Apple musi wybrać kierunek dla swoich flagowych tabletów. I chociaż iPadOS był ważnym krokiem w kierunku wymiany komputerów PC, wciąż jest wiele rzeczy, które powstrzymują iPada od bycia niesamowitym i wydajnym komputerem.
Po pierwsze, prawdziwa obsługa myszy. Dodanie kilku dodatkowych portów lub co najmniej jeszcze jednego portu USB-C również może być dobrym posunięciem. Jeśli nie chce, aby iPad był komputerem, powinien skupić się na rzeczach, które sprawiają, że iPad jest już świetny.
4. Ogromne ulepszenia
Siri była rewolucyjna, kiedy po raz pierwszy zadebiutowała na iPhonie w 2011 roku. Ale w erze inteligentnych głośników i wszystkiego, co jest zgodne z Alexą, istnieje argument, że Siri poważnie pozostała w tyle.
Apple musi uczynić swojego cyfrowego asystenta znacznie bardziej wydajnym i potężniejszym, aby mieć nawet nadzieję na konkurowanie z konkurentami. Alexa i Asystent Google stają się po prostu zbyt elastyczne, wydajne i powszechne, aby istniała alternatywa.
Mamy kilka pomysłów na to, jak Apple może to zrobić. Dobrym początkiem byłoby otwarcie platformy na umiejętności i treści osób trzecich. Podobnie byłby znacznie bardziej elastyczny i niezależny od platformy system Siri — coś w rodzaju „SiriOS”.
3. Nowe (i tańsze) urządzenia multimedialne
Apple od dawna jest producentem sprzętu premium, ale tendencje zaczynają się zmieniać. Dzięki znaczącym wydaniom, takim jak Apple TV+ i ciągłym sukcesom Apple Music, gigant technologiczny z Cupertino powoli staje się firmą skoncentrowaną na usługach.
Podobnie jak inne firmy zajmujące się usługami/hybrydą sprzętową, Apple potrzebuje tańszych urządzeń, aby konkurować. Tańsze urządzenie HomePod może konkurować z Google Home Minis i Echo Dots świata. To samo dotyczy potencjalnego kija strumieniowego Apple TV podobnego do Roku.
Nie każde urządzenie multimedialne też musi być tanie. AirPods firmy Apple odniosły niesamowity sukces. Pomyśl tylko, jak dobrze poradzi sobie para premium, nausznych „StudioPods”.
2. Stabilne aktualizacje systemu operacyjnego
Wydanie iOS 12 firmy Apple — i inne aktualizacje systemu operacyjnego z 2018 r. — było świetne i powszechnie uważane za dość stabilne. Potem pojawiły się iOS 13, macOS Catalina i stabilna wersja obiektywnie wadliwych wydań Apple’a z 2019 roku.
Trudno winić Apple za ambicję. A iOS 13 i macOS Catalina z pewnością zawierały bardzo potrzebne i przyjemne dodatki. Ale te aktualizacje nie mogą nastąpić kosztem użyteczności.
Nie mówimy, że Apple powinien wyeliminować nowe funkcje na rzecz poprawy stabilności. Jednak stabilne i wydajne systemy operacyjne są absolutną koniecznością, aby platformy firmy zachowały dobrą reputację.
1. 'Jeszcze jedna rzecz'
Wielu fanów Apple czekało z zapartym tchem na „jeszcze jedną rzecz” podczas jesiennego przemówienia firmy w tym roku. Ta „jeszcze jedna rzecz” nie nadeszła. A w 2020 roku Apple powinno bardzo rozważyć zrobienie „jeszcze jednej rzeczy”.
Wydania sprzętu stały się tak przewidywalne i stagnacyjne na przestrzeni lat. Podczas gdy sprzęt Apple’a z 2019 roku poczynił wielkie postępy, firma poradziłaby sobie dobrze, zaskakując i zachwycając swoich klientów czymś nowym.
Jedną z takich niespodzianek mogą być bardzo popularne AirTags. Chociaż nie spodziewamy się, że okulary Apple AR w najbliższym czasie, drażnienie czegoś na horyzoncie może pomóc zwiększyć reputację Apple jako innowacyjnej firmy.
Jak naszym zdaniem wygląda przyszłość Apple w następnej dekadzie!
Jeśli spojrzysz wstecz na ostatnią dekadę, Apple wiele osiągnął. Stała się pierwszą na świecie firmą o wartości 1 biliona dolarów, zaprezentowała mnóstwo przełomowych produktów (Apple Watch, iPad, AirPods) i zapoczątkowała nową erę platform opartych na usługach.
Ale jeśli przyjrzymy się niektórym oczekiwaniom Apple w ciągu najbliższych kilku lat, przyszłość wygląda jeszcze bardziej ekscytująco.
W tej dekadzie możemy zobaczyć:
- Debiut Apple Car. A przynajmniej cokolwiek zamierza Apple ze swoją tajną inicjatywą Project Titan. Ponieważ firmy takie jak Tesla i technologia samochodów autonomicznych zyskują na popularności, zobaczenie, co Apple może zrobić w kosmosie, jest intrygujące.
- Okulary rozszerzonej rzeczywistości. Apple ciężko pracuje nad rozwojem pewnego rodzaju noszonego na głowie systemu AR — i może to potencjalnie zrewolucjonizować branżę.
- Więcej urządzeń do noszenia. Elektronika użytkowa stopniowo zmierza w kierunku urządzeń do noszenia jako podstawowych urządzeń użytkownika. Oprócz Apple Watch mogliśmy zobaczyć, jak firma ujawnia wiele innych zużytych inteligentnych produktów.
- Większa oferta usług. Ponieważ działalność Apple’s Services rozwija się, możemy mieć tylko nadzieję, że firma rozszerzy liczbę oferowanych platform i usług.
- Lepsze istniejące urządzenia. Spodziewamy się iPhone'ów 5G z zastrzeżonymi modemami, komputerów Mac z chipami Apple ARM i zegarków Apple, które kontrolują zestaw zużytych czujników stanu zdrowia.
- Filozofia prokonsumencka. W ciągu ostatniego roku widzieliśmy, jak Apple naprawia wiele błędów i podejmuje kilka przyjaznych dla konsumenta decyzji projektowych. Wraz z końcem ery Jony'ego Ive'a w projektowaniu Apple, prawdopodobnie stanie się to normą dla firmy.
Wszystko to oznacza, że bycie fanem Apple to niesamowicie ekscytujący czas. Chociaż w ciągu ostatniej dekady były zdecydowanie niepewne chwile, z pewnością wygląda na to, że niektóre z najlepszych ofert Apple dopiero nadejdą.
Mike jest niezależnym dziennikarzem z San Diego w Kalifornii.
Chociaż zajmuje się głównie Apple i technologią konsumencką, ma doświadczenie w pisaniu o bezpieczeństwie publicznym, samorządzie lokalnym i edukacji w różnych publikacjach.
Nosił sporo kapeluszy w dziedzinie dziennikarstwa, w tym pisarza, redaktora i projektanta wiadomości.