Podczas wydarzenia Apple we wrześniu 2020 r. (Czas leci) Firma Apple ogłosiła zupełnie nowy zegarek Apple Watch SE, pierwszą budżetową opcję w swoim asortymencie zegarków Apple.
W zeszły czwartek otrzymałem mój Zegarek Apple SE w mailu.
Kusiło mnie, aby tego wieczoru napisać recenzję, ale postanowiłem poczekać przynajmniej kilka dni, aby móc zaoferować coś więcej niż tylko powierzchowne wglądy.
To mój pierwszy zegarek Apple Watch, więc napiszę to z perspektywy tego, że nigdy nie posiadałem urządzenia do noszenia Apple. Mam podejrzenie, że większość osób rozważających SE jest nowa w Apple Watch, więc mam nadzieję, że moja nowa perspektywa da ci wyobrażenie, czego się spodziewać.
Zacznę od moich wstępnych wrażeń, aby dać ogólne pojęcie o tym, czego się spodziewać, gdy pojawi się Twój zegarek, a następnie przejdę do tego, co lubię, a czego nie.
Bez zbędnych ceregieli przejdźmy do tego!
Zawartość
-
Apple Watch SE: pierwsze wrażenia
- Co myślę do tej pory?
-
To, co lubię
- Cena
- Spędzam 55% mniej czasu na moim iPhonie
- Czuje się niezwykle naturalnie
- Świetne na fitness
- Zespół
- Interfejs i integracja
-
Co mi się nie podoba
- Podnieś, aby porozmawiać z Siri
- Widok aplikacji (lub „ekran główny”)
- Nie mogę usunąć większości standardowych aplikacji
- Zależność od AirPods
-
Czy powinieneś kupić Apple Watch SE?
- Powiązane posty:
Apple Watch SE: pierwsze wrażenia
Dla tych, którzy nie wiedzą, Apple Watch SE to „lite” wersja Zegarek Apple 6. Zawiera chip S5 zamiast S6, brakuje w nim monitorów EKG i tlenu we krwi i nie ma zawsze aktywnego wyświetlacza. W zamian płacisz 279 USD za Apple Watch SE zamiast 399 USD za Apple Watch Series 6.
Dotarcie mojego zegarka zajęło dziewięć dni, czyli wcześniej niż przewidywał Apple, ale dzień później niż przewidywał UPS.
Opakowanie było oczywiście bardzo przyjemne do otwierania i można je było poddać recyklingowi.
Konfiguracja była prosta, choć nieco dłuższa niż się spodziewałem. Parowanie zegarka z iPhonem zajmuje tylko kilka sekund, ale konfiguracja wymaga dużo czekania i stukania, prawdopodobnie łącznie dwadzieścia minut.
Co myślę do tej pory?
Lubię to! Chciałem, aby zegarek Apple Watch pracował nad moją kondycją i spędzał mniej czasu na telefonie, i byłem zaskoczony, jak duży wpływ wywarł na oba te elementy w ciągu zaledwie jednego tygodnia.
Jak można się domyślić, sprzęt i oprogramowanie są na najwyższym poziomie i świetnie się czują. Nawet zespół zaskoczył mnie tym, jakie to miłe uczucie. Bateria działa nieco dłużej niż jeden dzień i ładuje się szybko, więc nie przegapisz zbytniego śledzenia, gdy jest na ładowarce. Ładuję zegarek podczas kąpieli pod prysznicem i dzięki tej rutynie nie spadłem poniżej 20% naładowania.
Są rzeczy, których nie lubię w Apple Watch SE (o których możesz przeczytać więcej poniżej), ale ogólnie przekroczył moje oczekiwania i zdecydowanie był wart trzech cyfr, które na niego upuściłem.
Jednak po jego użyciu nie widzę siebie, by kiedykolwiek kupować inną niż SE wersję Apple Watch. Miałem wrażenie, że nie było to do końca warte 400 USD + i mogę zaświadczyć, że uważam, że ta cena jest zbyt wysoka na lukę, którą wypełnia zegarek (powiadomienia + fitness).
Dopóki Apple będzie sprzedawać SE Watch, będę nadal klientem Apple Watch.
To, co lubię
Cena
Już o tym wspomniałem, ale myślę, że cena Apple Watch SE jest idealna. W przeciwieństwie do iPhone'a, który może z łatwością wytrzymać cztery lata z wymianą baterii w międzyczasie, Apple Watch ma zwykle krótszą żywotność około dwóch lat.
Nawet przy dochodach rozporządzalnych na zakup zegarka Apple Watch trudno jest czuć się dobrze, wydając ponad 400 USD na coś, co mam zamiar wyrzucić dwa lata później.
Jest to szczególnie ważne, gdy weźmiesz pod uwagę to, co robisz z Apple Watch. Apple Watch to w zasadzie tracker fitness i pager. Takie użycie po prostu nie usprawiedliwia 400 USD w moim umyśle, ale jest znośne za 279 USD.
Krótko mówiąc, Apple przyjęło tę cenę.
Spędzam 55% mniej czasu na moim iPhonie
Myślałem, że komponent fitness będzie najbardziej godnym uwagi aspektem posiadania zegarka Apple Watch, ale w rzeczywistości tak bardzo zmniejszyło się jego użycie w moim iPhonie. Kiedy przed napisaniem tego artykułu sprawdziłem statystyki dotyczące czasu przed ekranem, zauważyłem, że każdego dnia spędzałem na iPhonie o 55% mniej czasu niż w poprzednim tygodniu.
Przyznam, że zmagam się z uzależnieniem od ekranu – codziennie spędzam na telefonie średnio od sześciu do ośmiu godzin. Nienawidzę tego nawyku i wiedziałem, że pochłania mój czas, ale nie zdawałem sobie sprawy, ile mojego dnia marnuję na telefonie.
W tym tygodniu spędziłam więcej czasu na gotowaniu, graniu w gry ze współlokatorami, chodzeniu na spacery i pracy nad projekty niż mam od dłuższego czasu i jest całkiem jasne, że Apple Watch odegrał dużą rolę w ten. Pozwala mi robić wszystko, co muszę zrobić na moim iPhonie – i nic więcej.
Czuje się niezwykle naturalnie
Wiążący się z poprzednim punktem, Apple Watch SE jest znacznie bardziej naturalny niż iPhone. Gdy dostaję powiadomienie, zerkam na nadgarstek i decyduję się zignorować lub stuknąć powiadomienie. Nie sięgam do kieszeni, nie pochłania mnie ekran, nie widzę strony wypełnionej aplikacjami w cukierkowych kolorach za każdym razem, gdy ktoś do mnie pisze.
Przenosi się to również na inne obszary mojego życia. Kiedy gotuję, łatwiej jest ustawić minutniki, dodać do mojej listy zakupów i sprawdzić rzeczy za pomocą mojego zegarka. Przypomnienia z aplikacji Breathe są łatwiejsze do trzymania się niż aplikacja do medytacji na moim iPhonie, a śledzenie moich treningów nie wymaga wysiłku.
Może każdy, kto kupi Apple Watch SE, nie podzieli moich uczuć, ale dla mnie jest to bardziej ludzkie podejście do ery cyfrowej.
iPhone to przerwa w moim życiu, Apple Watch to dodatek.
Świetne na fitness
Oczywiście nie można mówić o Apple Watch bez dotykania sprawności. Dla mnie fitness oznacza jogę przynajmniej raz dziennie, z okazjonalnymi spacerami, biegami i przejażdżkami rowerowymi, kiedy chcę wyjść na zewnątrz.
Apple Watch SE śledzi te ćwiczenia w aplikacji Trening. Wybierasz ćwiczenie, takie jak joga, spacery na świeżym powietrzu, pływanie, taniec, wędrówki itp., a zegarek zaczyna rejestrować ćwiczenie. Mój zegarek zauważył nawet, kiedy pewnego dnia wybierałem się na długi spacer i zapytał mnie, czy chcę zapisać trening, co było miłym akcentem.
Ogólnie rzecz biorąc, nie powiedziałbym, że Apple Watch SE przekroczył moje oczekiwania w tym dziale, ale spełnił je idealnie. Wydaje się być dokładny, ma wszystkie opcje i funkcje, których potrzebuję, i daje mi lepszy wgląd w moje postępy.
Zespół
Ostatnią rzeczą, o której oczekiwałem, że będę do Was pisać, była opaska Apple Watch, zwłaszcza że złapałem podstawową Sport Band. Ale wow, było to o wiele wygodniejsze, niż się spodziewałem.
Jak większość, cały dzień noszę Apple Watch i muszę powiedzieć, że silikonowa opaska jest cudownie miękka i wygodna. Ledwie zauważam, że tam jest.
Przykładem: Mój zegarek Apple Watch ładuje się, gdy to piszę, i co jakiś czas chwytam jeden z luźnych końców opaski, aby pocierać go między palcami.
To bardzo satysfakcjonujące.
Interfejs i integracja
Wreszcie byłem zaskoczony tym, jak naturalny jest interfejs. Zajęło mi pierwszy dzień, aby to zrozumieć, ale teraz prawie tego nie zauważam. Inżynierowie Apple są mistrzami w osiąganiu wielu przy bardzo małych ilościach, a system dwóch przycisków w Apple Watch jest tego świadectwem.
Zaskoczyła mnie też integracja, czyli coś innego, co Apple opanował. Kiedy odtwarzam piosenkę na telefonie, zegarek Apple Watch zamienia się w pilota, pozwalając mi zmieniać głośność przez obracanie koronką. Kiedy używam aplikacji zdalnego aparatu na Apple Watch, mój zegarek staje się wizjerem dla mojego iPhone'a.
Co mi się nie podoba
Po usunięciu dobrych rzeczy nadszedł czas, aby wejść w sedno. To są prawdziwe frustracje, których doświadczyłem, a nie rzeczy, które wybrałem, aby wypełnić sekcje skarg i mam nadzieję, że zostaną rozwiązane w przyszłych aktualizacjach.
Podnieś, aby porozmawiać z Siri
Jest to jedna z tych prostych funkcji, która powinna być niezwykle wygodna, ale zamiast tego jest nieskończenie frustrująca. Może „robię to źle”, ale nie mogę zmusić tego do konsekwentnej aktywacji. Czasami działa to tak płynnie, że mam wrażenie, jakby był rok 2050, a innym razem wyglądam jak idiota w pralni, powtarzając się do nadgarstka.
Będę kontynuował próby, aby sprawdzić, czy mogę to ćwiczyć na tyle, aby to osiągnąć za każdym razem, ale jest bardziej niż prawdopodobne, że zrezygnuję z tego w ciągu tygodnia i wrócę do „Hej Siri”.
Widok aplikacji (lub „ekran główny”)
Może to być podział, ale nie podoba mi się widok aplikacji na Apple Watch. Dla tych, którzy go nie używali, ekran główny Apple Watch to kilka małych, okrągłych ikon aplikacji w dużym klastrze.
Nie ma biblioteki aplikacji, organizacji ani łatwego sposobu na przeglądanie aplikacji. Po prostu przeciągasz te kręgi, aż znajdziesz to, czego szukasz.
Aby być uczciwym, możesz zmienić kolejność tych ikon, jak chcesz, a także możesz przełączyć się na widok listy swoich aplikacji w Ustawieniach. Nie często też przeglądam aplikacje na moim Apple Watch. Ale kiedy muszę, przeciąganie ich jest nużące, podobnie jak widok listy.
Przyznam, że nie mam lepszego rozwiązania, ale widok aplikacji wydaje mi się nie do zniesienia. Miło na to patrzeć, ale dla mnie jest zbyt nieustrukturyzowany.
Nie mogę usunąć większości standardowych aplikacji
Zaskoczyło mnie, że nie mogę usunąć zdecydowanej większości wstępnie zainstalowanych aplikacji na Apple Watch SE. Zamiast zastanawiać się, dlaczego nie lubię tych aplikacji lub jak irytujące jest to, że zaśmiecają klaster App View (co już mi się nie podoba), ale zamiast tego podam ci listę wszystkich aplikacji giełdowych, których nie możesz usunąć w Apple Zegarek:
- Zdjęcia
- Aktualności
- Podcasty
- Kompas
- Skróty Siri
- Mapy
- Pogoda
- Kalendarz
- Telefon
- Portfel
- Działalność
- Kalkulator
- Zegar Światowy
- Treningi
- Wiadomości
- Poczta
- Przypomnienia
- Audiobooki
- Muzyka
- Tętno
To dwadzieścia aplikacji (bez ustawień i App Store), których nie możesz się pozbyć.
Zależność od AirPods
Wreszcie uważam, że zależność Apple Watch od AirPods jest dość irytująca. Jeśli masz już AirPods, w ogóle ci to nie przeszkadza.
Złapałem parę AirPods w 2017 roku i pokochałem je przez pierwszy rok. W drugim roku bateria w każdym AirPod zaczęła słabnąć w ciągu godziny, a mikrofon na obu pąkach przestał działać. Biorąc pod uwagę, że za pierwszym razem wydałem na nie 159 USD, postanowiłem nie kupować ich ponownie i od tego czasu jestem całkowicie zadowolony ze słuchawek przewodowych.
To, co mnie denerwuje w Apple Watch, to to, że nie rozpoznaje, kiedy używam przewodowych słuchawek na moim iPhonie. Podam przykład. Jeśli zacznę odtwarzać muzykę na iPhonie, na moim zegarku Apple Watch pojawią się elementy sterujące muzyką. Wygodna, poręczna – podoba mi się ta funkcja.
Jeśli jednak mam telefon w kieszeni i podłączone do niego słuchawki przewodowe, nie mogę rozpocząć odtwarzania muzyki na iPhonie z aplikacji Muzyka na Apple Watch. Jeśli spróbuję, po prostu wyszuka AirPods i nie powiedzie się. To samo dotyczy podcastów, audiobooków i dowolnej aplikacji audio.
Z rozmów telefonicznych na Apple Watch wiem, że ma przyzwoity głośnik. Ale nawet nie będzie próbował odtwarzać muzyki na głos, zamiast tego kontynuuje poszukiwania nieistniejących AirPods.
Jeśli jest jedna rzecz, przez którą nie chcę się denerwować, to jest nią muzyka. I choć może wydawać się mały, jest to jedna z tych rzeczy, które stają się bardziej irytujące, im dłużej używam zegarka.
Czy powinieneś kupić Apple Watch SE?
Moim zdaniem Zegarek Apple SE to świetny zakup. Już po tygodniu mogę powiedzieć, że jest tam z podstawowym iPadem jako jednym z najlepszych produktów Apple. Jest prosty, robi dokładnie to, co jest w reklamie, i robi to bardzo dobrze, a wszystko to za przystępną cenę.
Jeśli chcesz spędzać mniej czasu na telefonie i chcesz spędzać więcej czasu na ćwiczeniach, medytacji i poruszaniu się przez cały dzień, Apple Watch SE jest najlepszym przyjacielem Twojego iPhone'a.