Jak strony trzecie śledzą lokalizację Twojego iPhone'a (poza usługami lokalizacji)

click fraud protection

Nawet jeśli nie masz na to ochoty, prawdopodobnie jesteś obserwowany online w jakiś sposób, w formie lub formie.

Mówimy o danych o lokalizacji. Żeby było jasne, intencja rzadko jest jawnie złośliwa. Jednak firmy zewnętrzne zbierają i wykorzystują te dane, aby skuteczniej kierować reklamy do Ciebie.

Mimo to jest to trochę niepokojące i istnieją pewne prawdziwe pytania etyczne dotyczące prywatności w erze cyfrowej.

Zawartość

  • Podstawa śledzenia lokalizacji
  • Dostęp stron trzecich do usług lokalizacyjnych
  • Dane własne
    • Udostępniane dane własne
    • Własne dane, które nie są udostępniane
  • Inne metody śledzenia opartego na lokalizacji
    • Oznaczanie zdjęć
    • Korzystanie z publicznych sieci Wi-Fi
    • Witryny, do których się logujesz
    • Aplikacje fitness
    • Powiązane posty:

Podstawa śledzenia lokalizacji

Jednym ze sposobów śledzenia użytkowników przez firmy zewnętrzne, takie jak marketerzy i firmy technologiczne, jest lokalizacja. Niedawno The New York Times opublikował artykuł ujawniający zakres śledzenia tej lokalizacji.

Warto go przeczytać, ale sednem tego jest to, że istnieją aplikacje na iOS i Androida, które śledzą lokalizację swoich użytkowników i udostępniają te dane innym firmom.

Ponownie, jest to najczęściej używane do kierowania reklam lub innych usług opartych na lokalizacji. Ale nadal jest to przerażające – i na pewno naruszenie prywatności.

ZWIĄZANE Z:

  • Oszustwa związane z Apple, oto, o czym powinieneś wiedzieć
  • Kompletny przewodnik po nowym portalu ochrony danych firmy Apple
  • Jak wyczyścić historię wyszukiwania iPhone'a i chronić prywatność?

Dostęp stron trzecich do usług lokalizacyjnych

Aplikacje innych firm mogą prosić o pozwolenie na korzystanie z usług lokalizacyjnych Twojego iPhone'a. Po uzyskaniu takiego pozwolenia mogą śledzić Twoją lokalizację bez dodatkowego powiadomienia.

Najłatwiejszym sposobem na złagodzenie tego jest przejście do Ustawienia > Prywatność > Usługi lokalizacyjne. Wystarczy dotknąć aplikacji i wybrać Nigdy w obszarze Zezwalaj na dostęp do lokalizacji.

Oczywiście spowoduje to uszkodzenie niektórych aplikacji — takich jak ruch drogowy i nawigacja. Musisz tylko ocenić własne okoliczności i podjąć najlepszą dla siebie decyzję.

Dane własne

Nawet jeśli wyłączysz usługi lokalizacji dla wszystkich aplikacji innych firm, Twój iPhone nadal śledzi Twoją lokalizację.

Apple szczegółowo opisuje szczegóły tego śledzenia lokalizacji w swoim dokumencie pomocy technicznej, ale większość danych, które zbiera, można podzielić na dwie kategorie: dane, które mogą być udostępniane innym i dane, które nie są.

Udostępniane dane własne

Podczas Polityka prywatności Apple są znacznie bardziej rygorystyczne i przyjazne dla użytkownika niż, powiedzmy, Google. Ale nadal mogą istnieć pewne obawy dotyczące prywatności.

Nawet Apple zauważa, że ​​może udostępniać te dane niektórym „partnerom i licencjobiorcom”.

Na przykład Apple zbiera dane, takie jak prędkość podróży i lokalizacja GPS. Następnie anonimizuje i szyfruje te dane oraz przesyła je, aby poprawić informacje o ruchu drogowym pochodzące z crowdsourcingu.

Firma robi coś podobnego w przypadku aplikacji — rejestruje, gdzie i kiedy kupujesz i używasz aplikacji. Wykorzystuje również dane o lokalizacji, aby zapewnić użytkownikom „reklamy trafne geograficznie” w Apple News i App Store.

Ponownie, czy jest to szczególnie niepokojące, zależy od Twojej własnej opinii.

Własne dane, które nie są udostępniane

Apple nie udostępni wszystkich danych, które rejestruje. Utrzymuje w tajemnicy niektóre dane, które są bardziej szczegółowe i szczegółowe.

Brać Znaczące lokalizacje, na przykład. Apple twierdzi, że te dane są przechowywane tylko lokalnie na Twoim urządzeniu i nigdy nie są udostępniane bez Twojej wyraźnej zgody.

To dobrze, ponieważ znaczące lokalizacje stanowią oczywiste zagrożenie dla prywatności, ponieważ zawierają szczegółowe informacje praktycznie wszędzie, gdzie użytkownik odwiedza i jak często.

Apple korzysta ze znaczących lokalizacji, aby ulepszać usługi oparte na lokalizacji. Ale dotyczy to tylko funkcji analizowanych lokalnie na Twoim urządzeniu. Te dane nie są wysyłane na serwery Apple.

Udostępnij lokalizację z iPhone'a użytkownikom Androida

Inne metody śledzenia opartego na lokalizacji

Poza usługami lokalizacyjnymi na iPhonie nadal istnieje wiele sposobów, w jakie osoby trzecie mogą Cię śledzić. Obejmują one usługi lub funkcje wbudowane w witryny internetowe lub sposób korzystania z platform mediów społecznościowych.

Trudno jest spróbować złagodzić wszystkie te obawy dotyczące prywatności. Ale z pewnością lepiej o nich wiedzieć, niż nie.

Oznaczanie zdjęć

Istnieją dwa rodzaje obaw związanych z prywatnością lokalizacji w przypadku zdjęć: metadane i tagi lokalizacji. Metadane mogą wskazywać, gdzie zostało zrobione zdjęcie, ale serwisy społecznościowe zwykle przeglądają te dane przed opublikowaniem zdjęcia.

Za każdym razem, gdy oznaczysz zdjęcie za pomocą Instagrama, Facebooka lub Snapchata, lokalizacja ta zostanie połączona z Twoim profilem i tożsamością online. Nawet jeśli nie są publicznie widoczne, informacje te mogą zostać przekazane reklamodawcom i innym dostawcom danych.

Istnieją również obawy związane z zezwoleniem aplikacji mediów społecznościowych na dostęp do rolki aparatu. Deweloperzy wykazali, że aplikacje, które mają dostęp do Twojej biblioteki, mogą potencjalnie odczytać wspomniane wyżej metadane — nawet w przypadku zdjęć, których nie publikujesz online.

Korzystanie z publicznych sieci Wi-Fi

Darmowe publiczne sieci Wi-Fi są obecnie wszechobecne. Są wszędzie, od hoteli po kawiarnie. I chociaż z natury nie są zbyt bezpieczne, mogą również zrezygnować z Twojej lokalizacji.

Chociaż zależy to od konkretnej, publicznej sieci Wi-Fi, wielu operatorów bezpłatnego Wi-Fi ma umowy z firmami zajmującymi się śledzeniem danych lub reklamami. Mogą przekazać fakt, że logujesz się do tych podmiotów. chociaż mogą również wiedzieć, że byłeś połączony z tą siecią.

Mimo to jest to kolejny sposób, w jaki potencjalni reklamodawcy mogą śledzić Twoją lokalizację. Dotyczy to zwłaszcza firm zajmujących się danymi, które stały się ekspertami w łączeniu losowych fragmentów informacji w celu tworzenia profili reklamowych.

Witryny, do których się logujesz

Zasadniczo każda większa witryna internetowa, do której możesz się zalogować, będzie śledzić Twoją ogólną lokalizację. To prawda, że ​​jest to bardziej zgrubny obszar geograficzny niż adres – ale nadal jest widoczny dla tych witryn.

W rzeczywistości jest to wygodny sposób śledzenia nieautoryzowanych logowań przez usługi takie jak Facebook czy Google. Ale to tylko kolejny sposób, w jaki te platformy mogą wiedzieć, gdzie jesteś.

Jeśli chodzi o wyświetlanie lokalizacji zalogowanych, istnieje kilka zasobów. Jedynym realnym sposobem obejścia tego jest użycie wirtualnej sieci prywatnej lub VPN.

Aplikacje fitness

Aplikacje związane z fitnessem, takie jak Strava lub Map My Hike, są przydatne, jeśli chcesz śledzić trasy, biegi i wędrówki, które robisz. Ale mogą również stanowić zagrożenie dla prywatności.

Być może pamiętasz ten zanonimizowany zrzut danych Strava, który ujawnił istnienie tajnych amerykańskich baz wojskowych na całym świecie. Po prostu weź pod uwagę, że osoby trzecie mogą połączyć fragmenty danych związanych z tobą i znać lokalizację twoich biegów i wędrówek.

To kompromis, ale warto o tym pamiętać. Nawet jeśli nie dbasz o prywatność, dobrze jest zastanowić się, gdzie publikujesz swoje aktywności fitness — i czy mogą one stanowić zagrożenie.

Podsumowując, sugerujemy zwrócenie uwagi na różne sposoby udostępniania informacji. Zawsze dobrze jest regularnie sprawdzać, które aplikacje mają dostęp do informacji o Twojej lokalizacji. Za każdym razem, gdy aktualizujemy nasz iPhone lub iPad do głównego systemu iOS (iOS 12), sprawdzamy to w ramach naszego rutynowego procesu aktualizacji.

mikrofon - jabłko
Mike Peterson(Starszy pisarz)

Mike jest niezależnym dziennikarzem z San Diego w Kalifornii.

Chociaż zajmuje się głównie Apple i technologią konsumencką, ma doświadczenie w pisaniu o bezpieczeństwie publicznym, samorządzie lokalnym i edukacji w różnych publikacjach.

Nosił sporo kapeluszy w dziedzinie dziennikarstwa, w tym pisarza, redaktora i projektanta wiadomości.