Czy Twój iPhone Cię szpieguje?

Wielu z nas rozmawiało z przyjacielem tylko po to, by później przewijać nasze telefony i natrafić na reklamę tego samego, o czym myśleliśmy, że rozmawiamy na osobności. Moja koleżanka, Erin MacPherson, opowiedziała mi taką historię: „Moja mama rozmawiała ze mną o chęci współpracy podwójny kosz na śmieci pod jej barek śniadaniowy, a kilka dni później widziałam dokładnie reklamy Amazona te. To było... zakręcony. Do tego czasu prawie zakładałem, że zapomniałem o wyszukiwaniu czegoś w Google lub sprawdzaniu tego Amazon, ale byłem pewien, że tego nie zrobiłem”. Historie takie jak ta rodzą pytanie — czy Twój iPhone szpieguje? ty?

W 2021 roku debata na temat prywatności iPhone'a nabrała rozmachu. Nowa inicjatywa Apple dotycząca skanowania materiałów na telefonach użytkowników pod kątem materiałów o potencjalnym wykorzystywaniu seksualnym dzieci (CSAM) była: opóźnione po odmowie ze strony osób i organizacji zaniepokojonych prywatnością i bezpieczeństwem nowej polityki implikacje. Edwarda Snowdena m.in.

wypowiadał się na Twitterze oraz opublikował artykuł o planach Apple dotyczących rozpoczęcia skanowania obrazów przeznaczonych do przesłania do iCloud oraz informacji wymienianych za pomocą aplikacja Wiadomości dla CSAM we współpracy z Narodowym Centrum Dzieci Zaginionych i Wykorzystywanych (NCMEC).

Choć może to brzmieć jak szlachetne dążenie – myślę, że wszyscy możemy się zgodzić, że ograniczenie rozprzestrzeniania się CSAM online jest ogromne znaczenie — Snowden i inni obawiali się, że dzięki tej inicjatywie Apple otworzy „tylne drzwi” dla nadużyć Prywatność. Gdyby Apple miał skanować i udostępniać Twoje zdjęcia i zaszyfrowane wiadomości, kto mógłby powiedzieć, gdzie zakończy się to udostępnianie? Jakie inne rodzaje obrazów i wiadomości mogą być uznane przez Apple za niebezpieczne? Komu jeszcze firma może zostać zmuszona do udostępnienia Twoich danych?

Jak pisze Snowden: „… tak naprawdę nie ma znaczenia, jakie są deklarowane przez Apple zabezpieczenia procesów: po stworzeniu możliwości, prawo zmieni się, aby kierować ich stosowaniem... Najważniejsze jest to, że gdy Apple opracuje mechanizm [do] masowej inwigilacji iPhone'ów (niezależnie od tego, jak starannie wdrożony), tracą oni możliwość określenia, do jakich celów jest używany”.

Walka o prywatność w zakresie ochrony bezpieczeństwa dzieci firmy Apple kontrastuje z jej wysiłkami, aby wyróżnić się jako firma technologiczna najbardziej zaangażowana w ochronę prywatności użytkowników. Wraz z wprowadzeniem przezroczystości śledzenia aplikacji w iOS 14.5, Apple rzucił rękawicę u stóp Meta (dawniej Facebook). zmuszanie notorycznego eksploratora danych do ogłoszenia zamiaru śledzenia użytkowników i umożliwienia im rezygnacji śledzenie. Wyniki nie były dobre dla Meta i innych programistów aplikacji: 96 procent użytkowników iPhone'a w USA odmówiło udostępnienia swoich danych. Od tego czasu Apple kontynuuje tworzenie ochrony prywatności tylko w systemie iOS 15, wprowadzając iCloud Private Relay, aby pomóc użytkownicy bezpieczniej przeglądają i rozszerzają funkcję Ukryj mój e-mail, aby chronić adresy e-mail użytkowników przed spamem i oszustami.

Więc co to jest? Czy Apple naprawdę poświęca się ochronie Twojej prywatności, czy też otwiera Cię na eksplorację danych i natrętne działania rządowe?

Odpowiedź na to pytanie brzmi: to skomplikowane. Chociaż plany Apple dotyczące rozpoczęcia skanowania po stronie klienta w celu wyszukania CSAM na iPhone'ach użytkowników zostały opóźnione, inicjatywa nie została anulowana. Zgodnie z oświadczeniem Jabłko na Gizmodo: „Na podstawie informacji zwrotnych od klientów, grup wsparcia, badaczy i innych osób zdecydowaliśmy się poświęcić dodatkowy czas nadchodzące miesiące na zbieranie danych i wprowadzanie ulepszeń przed uwolnieniem tych krytycznie ważnych dla bezpieczeństwa dzieci cechy."

Jeśli Twój iPhone może wkrótce skanować obrazy i wiadomości związane z iCloud, co może teraz zrobić?

Powinieneś wiedzieć, że zarówno natywne aplikacje Apple (takie jak aplikacja Aparat lub Apple Maps), jak i aplikacje innych firm często zbierać dane, takie jak Twoja lokalizacja, i mieć dostęp do mikrofonu i kamery, w zależności od Twoich uprawnień ustawić. Aplikacje innych firm mogą również wykorzystywać narzędzia śledzące innych firm do zbierania danych o użytkownikach. Wiele aplikacji będzie nawet zbierać informacje, takie jak Twoje imię i nazwisko, wiek, lokalizacja, interakcje w aplikacji, a nawet Twoja aktywność w Internecie na zewnątrz.

Funkcja Przejrzystości śledzenia aplikacji firmy Apple ułatwia ograniczanie danych, które aplikacje innych firm mogą gromadzić na Twój temat, ale w zależności od warunków, na które zgodziłeś się podczas rejestracji w aplikacji, może to nie powstrzymać aplikacji przed gromadzeniem wszystkich to. Pamiętaj, że wiele aplikacji wymaga pozwolenia na korzystanie z aparatu, mikrofonu i lokalizacji, aby działać. Jaka byłaby nawigacja w Mapach Google, gdyby nie wiedziała, gdzie jesteś? Czy nie byłoby o wiele trudniej opublikować historię na Instagramie, gdyby aplikacja nie miała dostępu do aparatu? Dobrze, zgodnie z pozwem złożonym we wrześniu 2020 r., Instagram (który jest własnością firmy macierzystej Facebooka Meta) został pozwany za rzekomy dostęp do aparatów użytkowników, nawet jeśli użytkownicy nie korzystali aktywnie z Instagrama.

Ten pozew, złożony przez Brittany Conditi w imieniu jej i innych użytkowników Instagrama, twierdzi, że Instagram uzyskuje dostęp do aparatów użytkowników, nawet jeśli funkcja aparatu na Instagramie nie jest w użyciu „z jednego głównego powodu: do zbierania lukratywnych i cennych danych o swoich użytkownikach, do których inaczej nie miałby dostępu”. Pozew mówi dalej: „Uzyskując wyjątkowo prywatność i poufnych danych osobowych swoich użytkowników, w tym w zaciszu ich własnych domów, [Meta] jest w stanie zwiększyć swoje przychody z reklam poprzez ukierunkowanie na użytkowników bardziej niż kiedykolwiek przed."

Zgodnie z prawem mody, firma medialna śledząca (zgadliście) prawne aspekty branży modowej, Conditi odrzuciła swój pozew w 2021 r., który twierdzi The Fashion Law jest „prawdopodobnie wynikiem poufnego porozumienia między stronami”. Oznacza to, że możemy nigdy nie wiedzieć, do czego Meta przyznała się w ugodzie i temu zaprzeczyli, ale wcześniej w 2020 roku Meta rozwiązała „błąd” na Instagramie, który dawał aplikacji dostęp do aparatów użytkowników, nawet jeśli nie korzystali z aplikacja.

Co ciekawe, pozew Conditi przypisuje w szczególności system iOS 14 firmy Apple — który wysyła powiadomienia do użytkowników, gdy aplikacja innej firmy uzyskuje dostęp do ich kamer lub mikrofonów — ujawniając rzekome niewłaściwe wykorzystanie przez użytkowników kamery. To jest punkt na korzyść Apple, i tak jest Ocena Security.org na A+ dla zasad gromadzenia danych firmy Apple. Według Alizy Vigderman, dziennikarki technologicznej i bezpieczeństwa. Content Manager firmy org, Twoje dane są znacznie bezpieczniejsze na iPhonie niż na telefonie z Androidem. „Google zbiera znacznie więcej informacji niż Apple” – mówi.

Ale co z historią mojej koleżanki Erin, która nagle otrzymała reklamy produktu, o którym tylko prywatnie rozmawiała z matką? Reklamy, które zobaczyła Erin, pojawiły się na Facebooku. Skąd Amazon i Meta mogły wiedzieć, że Erin rozmawiała z matką o nowych, wymyślnych, sąsiadujących ze sobą koszach na śmieci, jeśli nie powiedział im tego telefon?

Cóż, istnieje (nieco) niewinne wyjaśnienie. Według Rexa Freibergera, dyrektora generalnego publikacji technicznej Przegląd gadżetów, „Jest to wynik zaawansowanych algorytmów, które zdecydowanie śledzą Twoją aktywność online, ale nie podsłuchują Cię”. Ty Widzisz, Erin przyjaźni się ze swoją mamą na Facebooku i chociaż Erin nie szukała w Internecie pojemników na śmieci obok siebie, jej matka zrobił. Jak już wspomnieliśmy, aplikacje takie jak Facebook mogą wskazać Twoją lokalizację, dzięki czemu mogą zobaczyć, że Erin i jej matka są przyjaciółmi, którzy często przebywają w tym samym miejscu — może w tym samym domu. Tak więc, gdyby Meta wiedziała, że ​​ma wyświetlać reklamy matki Erin o sąsiadujących ze sobą koszach na śmieci na podstawie jej historii wyszukiwania, mogłaby wiedzieć aby wyświetlać Erin również te reklamy, ponieważ spędziła również dużo czasu w gospodarstwie domowym, które było na rynku wspomnianych pojemników na śmieci.

Freiberger dodaje, że zauważanie reklam rzeczy, o których właśnie rozmawialiśmy, jest również prawdopodobnie „wynikiem błędu potwierdzenia”. Ile rozmów prowadzimy codziennie i ile reklam widzimy? Za każdym razem, gdy zachodzi nakładanie się, możemy pochopnie dojść do wniosku, że jest to wynik naszych iPhone'ów nagrywających nasze rozmowy, zwłaszcza jeśli już martwimy się, że nasze telefony nas szpiegują.

Jeśli to wyjaśnienie Cię nie satysfakcjonuje, nie jesteś sam. Nie pomaga to, że oczywiście firmy takie jak Meta nie chcą, aby ktokolwiek znał zakres danych, które zbierają i jak to robią. Ze swojej strony Meta była bardzo przejrzysta że nie używa mikrofonu telefonu do podsłuchiwania rozmów. Apple również zaprzecza używanie mikrofonów lub kamer iPhone'a do szpiegowania użytkowników, ale jest to zimny komfort dla tych, którzy martwią się o swoją prywatność, gdy mają ze sobą iPhone'a w pokoju.

Dobrą wiadomością jest to, że nie jesteś całkowicie bezradny, jeśli chodzi o ochronę swoich danych. Jeśli chcesz zminimalizować ilość, z jaką aplikacje na iPhone'a mogą Cię śledzić: Wyłącz śledzenie aplikacji za pomocą aplikacji Funkcja przezroczystości śledzenia i wyłączanie usług lokalizacyjnych dla całego iPhone'a lub dla poszczególnych aplikacji podstawa. Maskuj swój adres e-mail za pomocą funkcji Ukryj mój adres e-mail podczas rejestracji w aplikacjach. Sprawdź, które aplikacje mają uprawnienia do korzystania z mikrofonu i aparatu, i odrzuć te, którym nie ufasz. Co najważniejsze, zbadaj aplikacje, które instalujesz na swoim iPhonie.

Większość bardziej tajemniczych i natrętnych eksploracji danych pochodzi z aplikacji innych firm, a nie z aplikacji Apple. Przed zainstalowaniem nowej aplikacji z App Store sprawdź programistę, przeczytaj recenzje, sprawdź wymagane uprawnienia i przeczytaj warunki korzystania z usługi (tak, wiem). Vigderman podkreśla znaczenie zarządzania aplikacjami, którym pozwalasz śledzić Cię: „Za każdym razem, gdy pojawi się pytanie, czy aplikacja może Cię śledzić, odrzuć ją”.

Pamiętaj też: jeśli nie płacisz za produkt, jesteś produktem. Nigdzie nie jest to bardziej prawdziwe niż w świecie aplikacji.

Najlepsze źródło obrazu: FullRix/Shutterstock.com