Polowanie na najlepszy monitor fitness

click fraud protection

Poniższy artykuł został opublikowany w wiosennym numerze magazynu iPhone Life 2016. Dowiedz się, jak najlepiej wykorzystać iPhone'a, klikając tutaj subskrybować.

Dopiero wypuszczenie Apple Watch zajęło mi zainteresowanie śledzeniem kondycji. Miałem przyjaciół, którzy religijnie liczyli kroki, ale dopiero gdy zobaczyłem lśniącą powierzchnię Apple Watch podczas Tima Cooka odsłonięcie urządzenia do noszenia że czułem się zmuszony do naśladowania.

Wkrótce dowiedziałem się, że proces śledzenia kondycji to sport sam w sobie. Nigdy wcześniej nie śledziłem kalorii, nie wiedziałem, jakie było moje tętno spoczynkowe lub szczytowe, a byłem błogo nieświadomy faktu, że mimo ćwiczeń prowadziłem siedzący tryb życia półregularnie. Jak się okazało, wszystkie te długie godziny, które spędziłem przy komputerze, nie mogły zostać zmyte popołudniowymi zajęciami jogi.

Podczas gdy korzystanie z mojego nowego zegarka Apple Watch było jak szybki kurs w zakresie podstawowych wskaźników sprawności, nadal czułem się, jakbym grzebał w ciemności. Zbierałem statystyki, ale brakowało im kontekstu. Widziałem swoje tętno, ale zegarek nie był w stanie powiedzieć mi takich rzeczy, jak odpowiedź mojego tętna ten sam nakład pracy w czasie lub ile kroków powinienem podjąć, aby osiągnąć określoną utratę wagi bramka. Zaciekawiło mnie, czy inne trackery mają takie same ograniczenia i postanowiłem sprawdzić, jak Apple Watch wypada na tle konkurencji.

Wyruszyłem z misją znalezienia najlepszych monitorów kondycji i snu, opierając się na Zegarek Apple, Fitbit Surge, oraz Polar A300. W następnym miesiącu bezwstydnie nosiłem na nadgarstku kilka gadżetów. Pomimo ciągłych pytań ze strony obcych i nękania przez współpracowników, pozostałam wierna swojej misji.

„Satysfakcja z osiągania celów jest dla ludzi bardzo ważna — pomaga im kontynuować”.

Ale kiedy dowiedziałem się więcej o śledzeniu kondycji, zaczęły pojawiać się większe pytania. Podczas gdy rynek opasek fitness wyraźnie rozwijał się — prognozowane przychody z urządzeń śledzących mają przekroczyć 5 miliardów dolarów w ciągu następnych trzech lat pojawiły się również oznaki kłopotów. A Badanie 2015 przeprowadzone przez Argus Insights pokazuje, że 60 procent Fitbitów (najlepiej sprzedających się zespołów fitness) ląduje w szufladzie w ciągu roku.

Chciałem wiedzieć, co się tutaj dokładnie dzieje. Czy widzieliśmy przyszłość, w której monitory fitness mogą pomóc nam żyć zdrowszym życiem, czy też brakuje im siły przetrwania? W poszukiwaniu odpowiedzi rozmawiałem z trenerem CrossFit, profesorem kinezjologii i badaczem biometrycznym, aby uzyskać ich wgląd w tę sprawę.

Mój entuzjazm zaczął słabnąć po tygodniu noszenia wszystkich trzech trackerów i zacząłem się zastanawiać: gdybym wiedział, że ćwiczę regularnie, czy naprawdę potrzebowałem trackera fitness, żeby mi to powiedzieć? Chris Eschbach, dyrektor laboratorium biometrycznego firmy Valencell, która opracowuje technologię czujników podobną do tej obecnej w Apple Watch i Fitbit, zwrócił uwagę na błąd w mojej logice.

„Jedną z rzeczy, które zrobią te urządzenia do noszenia, jest powiedzenie prawdy” – powiedział Eschbach. „Ludzie mają naprawdę złą pamięć, jeśli chodzi o ćwiczenia i śledzenie żywności”.

Zostałem wezwany. A po rozmowie z trenerem CrossFit i Fitness na wysięgniku właściciela Tihomira Liptaka, szybko dowiedziałem się, że trackery nie tylko trzymają w ryzach twoją nadmiernie optymistyczną pamięć, ale także dają ci metryki, które pozwalają wyznaczać konkretne cele.

„Jeśli powiesz: »Chcę schudnąć«, nic się nie wydarzy” – powiedział. „W CrossFit chcesz mieć możliwość wymyślenia konkretnych pomiarów tego, gdzie jesteś i jak się poprawiasz. Satysfakcja z osiągania celów jest dla ludzi bardzo ważna — pomaga im kontynuować”.

Liptak mówi, że istnieją trzy główne składniki, które przynoszą rezultaty na siłowni: wyznaczanie celów, mierzenie postępów i wsparcie społeczności. Mówi, że urządzenia do monitorowania kondycji mają na celu symulację tego, co zapewnia członkom siłowni, z dodatkową premią — akcesoria pozostają przy tobie nawet po wyjściu z siłowni.

Eschbach mógł to najlepiej podsumować, kiedy powiedział: „To samopomoc. Ludzie chcą się uczyć o sobie, a śledzenie zapewnia siłę w tym, co próbują osiągnąć”.

Prawdopodobnie widziałeś nagłówki w zeszłym roku mówiące ci, że „siedzenie to nowe palenie”. To dlatego, że Raport Rocznika Medycyny Wewnętrznej 2015 pokazuje, że jeśli siedzisz przez dłuższy czas, istnieje większe prawdopodobieństwo zachorowania na choroby, takie jak cukrzyca, rak i choroby serca.

Na długo przed pojawieniem się tych badań profesor kinezjologii na University of Massachusetts Amherst Catrine Tudor-Locke zaczęła studiować pedometrię, aby zachęcić ludzi do wstawania i poruszania się przez cały czas dzień. Tudor-Locke miał wrażenie, że patrząc na swoje zdrowie nie powinno się liczyć tylko sesji ćwiczeń, ale zamiast tego spojrzeć na cały obraz. „Staram się oszacować to wszystko, nie tylko ćwiczenia” – powiedziała. „Próbuję zmusić ludzi do ruchu”.

Badania wykazały że ci, którzy używają krokomierzy, pokonują co najmniej 2000 kroków więcej dziennie niż osoby, które nie korzystają z krokomierzy, co czyni go skutecznym sposobem motywowania ludzi do ćwiczeń. – Wierzę w liczenie kroków – powiedział Tudor-Locke. „To jedna z najskuteczniejszych interwencji związanych z aktywnością fizyczną”.

Większość trackerów fitness i smartwatchów dostępnych na rynku śledzi w kolejności Twoje kroki i tętno aby obliczyć, ile kalorii spalasz na wszystko, od biegania przez jazdę na rowerze po treningi CrossFit.

Pomiar tętna nie tylko daje pełniejszy obraz Twojej aktywności, ale jest również pomocny narzędzie samooceny, ponieważ mówi ci, jak sprawne jest twoje serce i pokazuje, jak mocno naciskasz się.

„Tętno jest wskaźnikiem intensywności” — powiedział Eschbach. „Gdy stajesz się bardziej sprawny, twoje serce staje się bardziej wydajne”.

Departament Zdrowia Stanów Zjednoczonych wyznacza strefę tętna maksymalnego na poziomie 150-200 uderzeń na minutę w zależności od wieku. W oparciu o te wytyczne Fitbit Surge i Polar A300 informują Cię o tym, jak ciężko pracujesz podczas sesji ćwiczeń, pomagając Ci zdecydować, czy naciskać mocniej, czy zmniejszać. Apple Watch nie ma jednak tej funkcji, pozostawiając użytkownikom nauczenie się własnego docelowego tętna.

Zacząłem dostrzegać przekonujący argument za śledzeniem kondycji, ale chciałem również dowiedzieć się, dlaczego ludzie porzucali swoje urządzenia, mimo że są jednymi z najlepszych monitorów kondycji i snu na rynku rynek. Według Tudora-Locke'a ta statystyka może być myląca. „Nigdy nie zamierzałam, aby ludzie nosili te [krokometry] przez resztę życia” – powiedziała. „Są przydatnym narzędziem, które uczy, co to znaczy być aktywnym”. Tudor-Locke powiedziała, że ​​często zaleca ludziom noszenie ich trackerów sezonowo, aby zapobiec powrotowi do starych nawyków.

Z drugiej strony Eschbach miał mniej optymistyczny pogląd. „Jest długa droga do zrobienia, jeśli chodzi o to, co musi się wydarzyć z wrażeniami użytkownika”, powiedział. „Ludzie potrzebują ciekawych spostrzeżeń i wsparcia społeczności. Problem polega na tym, że wielu producentów produktów ma wystarczająco dużo problemów z uzyskaniem dokładnych wyników”.

Bez względu na powód, popadłem w stan samozadowolenia, jeśli chodzi o monitorowanie mojej aktywności. Byłem bardziej aktywny niż przed eksperymentem, ale przestałem używać moich trackerów Fitbit i Polar. Chociaż każdy z nich miał kilka świetnych funkcji, okazało się, że są zbyt nieporęczne i wymagają zbyt dużego wysiłku w użyciu. Nadal jednak nosiłem Apple Watch, ale korzystałem tylko z jego najbardziej podstawowych funkcji fitness, takich jak przypomnienia o stoisku.

Jednak nadal chodziłem na siłownię. Liptak powiedział, że chociaż trackery symulują wrażenia z siłowni, siłownia ma pewne zalety. „Jednym z powodów, dla których CrossFit jest skuteczny, jest to, że naprawdę stara się zapobiegać opadom” – powiedział. „Zapewniamy wsparcie społeczności i dbamy o wszystko, poza pojawianiem się ludzi”.

Werdykt

Polar A300 to najlepszy wybór, jeśli szukasz najdokładniejszych odczytów tętna i nie masz nic przeciwko mniej niezawodnym możliwościom liczenia kroków. Nie jest to najlepszy wybór, jeśli zależy Ci na wygodzie i stylu.

Fala Fitbita to dobra opcja do ćwiczeń na odległość, takich jak bieganie, chodzenie i wspinaczka. Za pomocą GPS można łatwo śledzić trasę i tempo, a liczba kroków jest dokładna. Jednak śledzenie tętna nie jest jego mocną stroną i jest zbyt nieporęczne, aby nosić go przez cały dzień i noc, mimo że do tego został zaprojektowany.

Zegarek Apple jest wokół najlepszego trackera fitness. Dokładnie mierzy tętno (minus kilka błędnych odczytów) i kroki, a jego duży zestaw funkcji niezwiązanych z fitnessem pomaga go nosić.

Eschbach ma inspirującą wizję przyszłości śledzenia sprawności. Powiedział, że w końcu możemy określić ilościowo takie rzeczy, jak stres, używając wskaźników, które zaczął studiować, w tym zmienności rytmu serca i oddychania. Nasi trackerzy przyjmą te informacje i zapewnią spostrzeżenia, takie jak zgłaszanie obniżonych poziomów stresu po zajęciach jogi lub 1% poprawy wydolności układu krążenia po tygodniu regularnych zajęć ćwiczenie.

„Dla mnie marzeniem jest zebranie wielu metryk i połączenie ich w jedno zdjęcie” – powiedział. „Jeśli nadal będziemy zapewniać ewoluującą edukację i historię, ludzie będą nadal z nich korzystać i uzyskiwać wartość”.

Ale jeszcze nas tam nie ma, a ja nie wyszedłem z tego eksperymentu jako nawrócony fitness tracker. Nauczyłem się jednak, co to znaczy być aktywnym. Dowiedziałem się, że nasze mózgi potrafią albo wyolbrzymiać, albo minimalizować zdarzenia w zależności od naszych nastrojów. Dla tych, którzy są oddani sprawie, dzisiejsze urządzenia do monitorowania kondycji mają wszystko, czego potrzeba, aby pomóc Ci w wyznaczaniu celów i osiąganiu postępów w ich realizacji. Ale dla tych z was, takich jak ja, którzy chcą urządzenia do monitorowania kondycji, które wykonuje pracę z ustalaniem celów i danymi Analiza dla Ciebie, sugerowałbym poczekać kilka lat, aż pojawi się wymarzone urządzenie Eschbacha urzeczywistnienie.