6 najlepszych aplikacji do oszczędzania pieniędzy i kuponów na iPhone'a w 2018 roku

Cierpię na ogromny pierdnięcie mózgu za każdym razem, gdy widzę przejście odprawowe, co sprawia, że ​​Snupps jest dla mnie najlepszą aplikacją do oszczędzania pieniędzy. Snupps to aplikacja organizatora — pozwala mi stworzyć półkę, robiąc zdjęcia przedmiotów w kolekcji, a następnie robić notatki i wypełniać szczegóły produktu, takie jak cena zakupu czy data ważności. Mam półki na kosmetyki, książki, przyprawy i artykuły artystyczne. Możliwość zobaczenia, co już mam i ile za to zapłaciłem, pomaga mi powstrzymać się od kupowania więcej niż potrzebuję lub kupowania tej samej książki dwa razy. Coś zabawnego dla mnie to zobaczenie całkowitej kwoty, jaką zapłaciłem za całą półkę w porównaniu z jej szacowanymi wartości, zwłaszcza jeśli jest to zbiór rzeczy, które regularnie kupuję za pomocą kuponów, np. body płyn kosmetyczny. Snupps łączy również użytkowników z całego świata, dzięki czemu mogę obejrzeć czyjąś kolekcję butów w innym kraju, jednocześnie unikając kupowania piątego balsamu do ust.

Wolę ręcznie wprowadzać swoje wydatki, zamiast łączyć konto bankowe z aplikacjami budżetowymi. Dollarbird pozwala mi to zrobić z sporą ilością opcji dostosowywania. Mogę oznaczyć mój zakup, zrobić opisową notatkę i stworzyć własne kategorie oznaczone kolorami. Kodowanie kolorami pomaga najbardziej, gdy patrzę na moje ogólne zakupy w ciągu miesiąca. Dużo czerwieni na prostym pasku kolorów (bez wykresów słupkowych ani wykresów kołowych) oznacza, że ​​wyszedłem zjeść może więcej niż powinnam, a fiolet wskazuje, że są wakacje i kupuję prezenty. Każda kategoria ma strzałkę w dół, która pokazuje etykietę i wydaną kwotę, dzięki czemu mogę szybko zobaczyć, z kim piłem kawę w tym miesiącu i rozważyć zakup tańszego napoju następnym razem.

Ibotta to aplikacja rabatowa, którą przeglądam przed wyjazdem na zakupy. Wybieram sklep, w którym będę robić zakupy i sprawdzam, czy którakolwiek z ofert rabatowych pasuje do mojej listy zakupów. Jeśli tak, klikam w ofertę, aby ją aktywować (zwykle muszę odpowiedzieć na pytanie ankiety lub obejrzeć bardzo krótka reklama wideo) przed zakupem i albo prześlij zdjęcie mojego paragonu, albo zeskanuj kod kreskowy paragonu, gdy dostanę Dom. Używam go do Dollar Tree, Walmart i Hy-Vee, ale ma również oferty rabatowe dla wielu sprzedawców internetowych. Paragony są sprawdzane przez Ibottę, a pieniądze z rabatu otrzymuję na moim koncie Ibotta w ciągu 48 godzin. Ibotta płaci na moje konto PayPal w nominałach 20 USD, więc w ciągu roku otrzymuję przyzwoity procent moich pieniędzy z cotygodniowych wycieczek do sklepu spożywczego. Najbardziej podobają mi się oferty rabatowe „dowolnej marki”. Na przykład, mogę odzyskać 25 centów za zakup dowolnej marki soku pomarańczowego w sklepie, który ma podaną ofertę rabatową.

Givling jest wyjątkowy, ponieważ służy do finansowania społecznościowego, aby pomóc ludziom spłacić dług za pomocą różnych interaktywnych środków. Być może nigdy nie spłacę moich pożyczek studenckich za pośrednictwem tej aplikacji, ale oferuje ona możliwość wygrania codziennych nagród pieniężnych, grając w dwie rundy gry ciekawostki. Codziennie oglądam do trzech reklam wideo, aby wesprzeć obecny fundusz spłaty pożyczki nieznajomego. Givling wybiera, które pożyczki studenckie (do 50 000 USD) lub kredyty hipoteczne (do 25 000 USD) sfinansować, aby je spłacić na podstawie kolejności, w jakiej użytkownicy rejestrowali się w aplikacji, kto jest najbardziej finansującym, i losowo remis. Givling sprawia, że ​​codzienne dwie minuty korzystania z ich aplikacji są bardzo zabawne i ekscytujące — dziwnych faktów dowiaduję się dzięki ciekawostki i obserwuj, jak czyjaś pożyczka kurczy się na termometrze procentowym na otwarciu ekran. Givling ma bardzo aktywną stronę na Facebooku, na której odpowiada na pytania i mówi o pilnej potrzebie pomocy ludziom (mam nadzieję, że pewnego dnia mnie) z długów.

Wskazówka dla profesjonalistów: sprawdź aplikacje lokalnych sprzedawców i restauracji

Mój najchętniej odwiedzany sklep spożywczy, Hy-Vee, ma własną aplikację, która pozwala mi przeglądać reklamy sprzedaży i dodawać kupony cyfrowo do mojej karty sklepowej, z której następnie korzystam przy kasie. Niektóre restauracje, w których mieszkam, mają również aplikacje, które oferują cyfrowe karty perforowane, które pozwalają mi skanować paragony, aby zdobyć darmowe jedzenie lub napoje. Prawie każda duża firma ma aplikację, która zaoszczędziła mi pieniądze (i zdobyła trochę darmowych rzeczy, szczególnie w okolicach moich urodzin), więc polecam pobieranie aplikacji ze sklepów, w których najczęściej kupujesz.