Zakrzywione ekrany pozostaną na rynku i ewoluują w kierunku nowego wyświetlacza wodospadowego. Przeczytaj więcej o tym, dlaczego uważam, że ten trend powinien się utrzymać.
Zakrzywione ekrany to jeden z bardziej kontrowersyjnych dodatków do telefonów w ciągu ostatnich kilku lat. Wielu entuzjastów telefonów nie lubi ekstremalnych krzywizn, ponieważ stwarzają one problemy praktyczne. Inni ludzie przysięgają na zakrzywione wyświetlacze, twierdząc, że wygląd i dotyk krzywizn są warte kompromisów w zakresie użyteczności. Był to temat gorąco dyskutowany i wydaje się, że niektórzy producenci OEM zdecydowali się na ekstremum w przypadku wyświetlaczy typu „wodospad”. Moim zdaniem zakrzywione ekrany pozostaną na rynku i ewoluują w kierunku nowego wyświetlacza wodospadowego.
Wyświetlacz wodospadu można obecnie znaleźć na dwóch różnych urządzeniach, tj Huawei Mate 30 Pro I Vivo Nexa 3. Oba te urządzenia mają wyświetlacze zakrzywione tak mocno, że zawijają się po bokach urządzenia. Oznacza to, że z boku nie ma nawet fizycznych przycisków głośności. Teoretycznie wygląda to na okropne doświadczenie zarówno pod względem ergonomii, jak i odrzucenia dłoni. W rzeczywistości jest to absolutnie niesamowite urządzenie do odczuwania wrażeń, które również wygląda futurystycznie.
Mam zarówno Vivo Nex 3 5G, jak i Huawei Mate 30 Pro od czterech miesięcy i intensywnie korzystam z obu. Oba mają różne podejście do wyświetlania wodospadu oraz tego, jak powinien działać z przyciskami i interakcjami użytkownika.
Podejście Vivo jest prawdopodobnie moim ulubionym z tych dwóch. Podczas gdy Huawei utrzymuje fizyczny przycisk zasilania, Vivo go usuwa Wszystko fizyczne przyciski z boków telefonu. Zamiast fizycznych przycisków Vivo zdecydowało się zastosować przyciski wrażliwe na nacisk dla regulatora głośności i przycisku zasilania. Wszystko, co musisz zrobić, to nacisnąć w miejscu, w którym powinien znajdować się przycisk, i zadziała. Otrzymujesz niezłą informację zwrotną od absolutnie fantastycznego silnika dotykowego, dzięki której wiesz, kiedy przycisk został pomyślnie naciśnięty.
Jeśli zastanawiasz się, jak włączyć urządzenie, ponieważ nie są to przyciski sprzętowe, nie martw się. Przyciski czułe na nacisk działają, gdy telefon jest wyłączony! Prawie nigdy nie musisz naciskać fizycznego przycisku. Vivo umieściło na górze fizyczny przycisk zasilania jako zabezpieczenie na wypadek, gdyby wydarzyło się coś losowego i nie można było korzystać z bocznych przycisków wrażliwych na nacisk.
To nie brzmi jak normalne doświadczenie z telefonem, prawda? O ile mi wiadomo, nie pojawił się jeszcze na rynku telefon, w którym dominującymi przyciskami nie byłyby fizyczne przełączniki. To bardzo dziwne, a mimo to wolę przyciski wrażliwe na nacisk od przycisków fizycznych. Połączenie doskonałej dotyku i niesamowitego fałszywego przycisku z nawiązką rekompensuje brak fizycznych przycisków. Właściwie chciałbym, żeby więcej producentów kopiowało Vivo i włączało to do swoich telefonów.
Metoda Huawei jest nieco bardziej konwencjonalna, ale tylko nieznacznie. Huawei w zasadzie wciska przycisk zasilania w boczną aluminiową ramkę urządzenia. Opisywanie tego brzmi normalnie, dopóki nie pamiętasz, szkło i wyświetlacz w zasadzie tworzą boki telefonu. Nadal jest tam trochę aluminium, ale jest ono skierowane w stronę tyłu telefonu. Zasadniczo przycisk zasilania znajduje się dalej w ramce urządzenia niż w większości telefonów. Szczerze mówiąc, nie jest to nic wielkiego i można się do tego przyzwyczaić bardzo szybko.
Huawei usunął przyciski głośności z Mate 30 Pro, co stawia nas w dziwnej sytuacji. Z boku nie ma przycisków czułych na nacisk ani pojemnościowych, więc nie ma mechanicznego sposobu na zmianę głośności. Zamiast tego musisz użyć tego zabawnego gestu podwójnego dotknięcia. Wystarczy dwukrotnie dotknąć górnej połowy boku wyświetlacza po obu stronach. Szczerze mówiąc, jest to irytujący i niepotrzebny gest. Naprawdę mam nadzieję, że producenci OEM nie będą podążać za doświadczeniami użytkowników Huawei, jeśli wyświetlacze wodospadowe się przyjmą.
A co z odrzuceniem dłoni? Cóż, z mojego doświadczenia wynika, że nigdy nie stanowiło to problemu. Nie miałem problemów z przypadkowym dotknięciem urządzenia przez moje dłonie lub losową zmianą głośności, gdy je trzymałem. Algorytmy, których używają te firmy, są bardzo dobre. Nawet nie uważałbym odrzucenia dłoni za problem w większości nowoczesnych zakrzywionych telefonów. Dopóki będziesz trzymać telefon jak normalny człowiek, wszystko będzie dobrze.
Wiem, że dużo mówiło o wygodzie użytkownika i jego wpływie na ogólne funkcje telefonu. A co z ergonomią i trwałością? Aby w pełni zrozumieć ideę wyświetlaczy wodospadowych, naprawdę musisz zrozumieć, czym one są. Mówiąc najprościej, jest to duży wyświetlacz z krzywiznami opadającymi na boki telefonu niczym wodospad. Ekran zasadniczo staje się bokami telefonu.
A co z trwałością? Cóż, nie sądzę, że jest to poważny problem, ale ludzie będą się nad tym zastanawiać. Dla przypomnienia, zarówno Mate 30 Pro, jak i Nex 3 są wyposażone w etui w pudełku i spodziewałbym się, że większość telefonów z wyświetlaczem wodospadowym zrobi to samo. To dobry sposób, aby mieć pewność, że Twój telefon będzie chroniony niezależnie od tego, gdzie się udasz. Jednak pomysł zakrycia tak przyciągającego wzrok wzoru w etui może Ci się nie spodobać. Ale nie jest to wyjątkowy problem w przypadku telefonów wodospadowych.
Głównym powodem, dla którego nie przejmuję się trwałością, jest to, że te telefony tak naprawdę nie są To różny. Większość telefonów upuszczanych jest na jeden z rogów lub na przód/tył. Tył telefonu wodospadowego nie różni się od zasadniczo żadnego innego telefonu, więc będziesz miał takie same problemy z trwałością. Podobnie rogi nie różnią się zbytnio od innych telefonów, zwłaszcza tych z mniej ekstremalnie zakrzywionymi wyświetlaczami. Rzut każdy telefon na rogu nie jest dobry.
Słabym punktem wyświetlacza wodospadowego jest miejsce, w którym zakrzywiony wyświetlacz styka się z tyłem, tworząc ostrą krawędź. Ta krawędź nie jest tak chroniona jak krawędź wyświetlacza w zwykłym smartfonie. Inne telefony mają więcej materiału po bokach, aby chronić wyświetlacz, ale w przypadku telefonu wodospadowego wyświetlacz znajduje się z boku. Jeśli więc upuścisz telefon, a bok w coś uderzy lub wyląduje dokładnie, możesz mieć problem. Czy to prawdopodobne? Pewnie nie, ale mogłoby.
Potem wszystko zależy od wyglądu. Wygląd jest oczywiście kwestią subiektywną. Szczerze mówiąc, bardzo podoba mi się ten wygląd. Wyświetlacz wodospadowy wygląda fantastycznie, gdy leży na stole lub nawet w dłoni. Wygląda po prostu futurystycznie i fantastycznie się go trzyma. Te cechy konstrukcyjne sprawiają, że są to urządzenia, z których chcę nadal korzystać. Są wygodne, eleganckie i ogólnie świetne.
Cieszę się, że coraz więcej producentów OEM przygląda się tym wyświetlaczom i dodaje je do swoich urządzeń. Huawei Mate 30 Pro i Vivo Nex 3 to w momencie publikacji jedyne dwa urządzenia z wyświetlaczami typu wodospad, ale w drodze będzie ich więcej. Już niedługo Motorola to zrobi uruchom Motorolę Edge+ oraz rodzeństwo średniej klasy z wyświetlaczami wodospadowymi. Mogę sobie tylko wyobrazić, nad czym pracują inni producenci OEM. Bardzo się cieszę, że mogę zobaczyć te wszystkie nowe urządzenia i móc z nich korzystać.