Facebook testuje wyświetlanie reklam w Oculus Quest, bo oczywiście tak się stanie

click fraud protection

Facebook wkrótce rozpocznie testowanie reklam wbudowanych w gogle na Oculus Quest, łamiąc obietnicę złożoną przez współzałożyciela Oculusa, Palmera Luckeya.

Kiedy Facebook przejął Instagram w 2012 roku, Mark Zuckerberg zobowiązał się do zachowania niezależności aplikacji do udostępniania zdjęć. „Musimy pamiętać o utrzymaniu i wykorzystywaniu mocnych stron i funkcji Instagrama, a nie tylko próbować zintegrować wszystko z Facebookiem” – – napisał wówczas w oświadczeniu. Następnie, po przejęciu WhatsApp w 2014 roku, współzałożyciel WhatsApp, Jan Koum, powiedział: „WhatsApp pozostanie autonomiczny i będzie działał niezależnie… Nie byłoby partnerstwa pomiędzy naszymi dwiema firmami, gdybyśmy musieli pójść na kompromis w sprawie podstawowych zasad, które zawsze będą definiować naszą firmę, naszą wizję i nasz produkt. Dziś doskonale zdajemy sobie sprawę, jak bezsensowne są te stwierdzenia. Ale wtedy ludzie mieli nadzieję, że Facebook nie będzie zakłócał działalności tych firm.

Dlatego też, gdy Facebook nabył Oculusa pod koniec 2014 roku, niektórzy użytkownicy uwierzyli obietnicom współzałożyciela Palmera Luckeya dotyczącym niezależności Oculusa pod parasolem Facebooka. Wtedy,

Luckey obiecał że Oculus nigdy nie będzie wymagał od użytkowników ani programistów posiadania konta na Facebooku i nie będzie wyświetlał reklam „albo zrobić coś inwazyjnego”. Facebook złamał jedną z tych obietnic w sierpniu ubiegłego roku, ogłaszając, że to zrobi wymagać od użytkowników Oculus zalogowania się przy użyciu konta na Facebooku począwszy od października 2020 r. Teraz gigant mediów społecznościowych łamie drugą obietnicę i wkrótce rozpocznie testowanie reklam VR w goglach.

W niedawnym tweecie Andrew Bosworth, wiceprezes Facebook Reality Labs, ujawnił, że w nadchodzących tygodniach firma rozpocznie testowanie reklam wbudowanych w słuchawki z kilkoma programistami. Ideą Facebooka stojącą za tym posunięciem jest: „pomóż programistom generować przychody i pomóż ludziom znajdować wspaniałe doświadczenia po lepszych cenach”.

W post na blogu w tej sprawie Oculus ujawnia ponadto, że eksperyment z reklamą w zestawie słuchawkowym rozpocznie się od Blastona z firmy Revolution Games. W nadchodzących tygodniach doda kilku innych programistów. „Na razie jest to test z kilkoma aplikacjami – gdy zobaczymy, jak przebiegnie ten test i uwzględnimy opinie programistów i społeczności, podamy więcej szczegółów na temat tego, kiedy reklamy mogą stać się szerzej widoczne na platformie Oculus i w aplikacji mobilnej Oculus, a także wskazówki dla firm i programistów zainteresowanych reklamowaniem się w Oculusa” – dodaje post.

W poście podkreślono także, w jaki sposób Oculus i Facebook planują wykorzystać dane wygenerowane z reklam wbudowanych w słuchawki do dostarczania użytkownikom ukierunkowanych reklam. Stwierdza, że ​​firmy będą wykorzystywać wyłącznie informacje zebrane w wyniku Twojej interakcji z określonymi reklamami i nie będą przetwarzać Twoich danych Oculus na potrzeby reklam ukierunkowanych. Dodaje ponadto, że nie będzie wykorzystywać następujących danych Oculus do kierowania reklam:

  • Nie wykorzystujemy informacji przetwarzanych i przechowywanych lokalnie w Twoim zestawie słuchawkowym do kierowania reklam. Przetwarzanie i przechowywanie informacji na urządzeniu oznacza, że ​​nie opuszczają one zestawu słuchawkowego ani nie docierają do serwerów Facebooka, więc nie można ich używać do celów reklamowych. Przykładowe dane przetwarzane na urządzeniu obejmują surowe obrazy z czujników Questa i obrazy Twoich dłoni (jeśli zdecydujesz się włączyć śledzenie dłoni), które są natychmiast nadpisywane. Przykłady danych przechowywanych lokalnie na urządzeniu obejmują wszelkie informacje o wadze, wzroście i płci, które zdecydujesz się przekazać Oculus Move.
  • Podejmujemy dodatkowe środki ostrożności w związku z wykorzystaniem danych o ruchu, takie jak minimalizowanie tego, czego potrzebujemy, aby zapewnić bezpieczne i wciągające wrażenia VR — na przykład zabezpieczą Cię przed wpadnięciem na obiekty ze świata rzeczywistego i schyłkiem awatara podczas grania w grę — nie mamy też planów wykorzystywania danych o ruchu do celowania reklamy.
  • Wreszcie, nie wykorzystujemy treści Twoich rozmów z osobami w aplikacjach takich jak Messenger, Imprezy i czaty ani Twoich interakcji głosowych do kierowania reklam. Obejmuje to dźwięk odbierany przez mikrofon podczas korzystania z funkcji poleceń głosowych, np. „Hej, Facebooku, pokaż mi, kto jest online”.

Z postu wynika ponadto, że Oculus inwestuje również w dyskretne reklamy dla VR i nowe formaty reklam specyficzne dla platformy. Są jednak na wczesnym etapie rozwoju, więc w najbliższym czasie nie zobaczysz ich na goglach VR.

Jakie jest Twoje zdanie na temat eksperymentu reklam Oculus w zestawach słuchawkowych? Czy uważasz, że ruch Oculusa polegający na umieszczaniu reklam na tak drogim sprzęcie jest uzasadniony? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej.