Usługa Google Pay zostanie wdrożona w dziesięciu krajach Europy kontynentalnej, w których wcześniej usługa płatności zbliżeniowych nie była obsługiwana.
Google Pay wreszcie jest dostępny w dużej części Europy kontynentalnej, która wcześniej nie była objęta tą usługą. Od dziś klienci w Austrii, Bułgarii, Estonii, Grecji, Węgrzech, Łotwie, Litwie, Holandii, Portugalia i Rumunia będą mogły zarejestrować się i dodać swoje karty, jeśli ich wydawca płatności będzie to obsługiwał To.
Według oświadczenie Mastercard Europe, nowe kraje dołączą do istniejących państw europejskich, które stopniowo wdrażają wsparcie usługa płatności zbliżeniowych. Jest to pierwsze znaczące rozszerzenie zasięgu od kwietnia 2019 r., kiedy dołączyła Szwajcaria na strumieniu. Wcześniej pod koniec 2018 r. dodano Francję, a kraje skandynawskie – w październiku poprzedniego roku. Oznacza to także największe wdrożenie usługi w nowych krajach w ciągu jednego dnia od uruchomienia usługi. Najwyższy czas, bo od początku pandemii szacuje się, że liczba płatności zbliżeniowych wzrosła o 80%.
Jeśli mieszkasz w jednym z tych krajów i masz telefon z obsługą NFC, możesz pobrać aplikację i rozpocząć dodawanie kart: bezpośrednio w aplikacji Google Pay lub poprzez link w aplikacji Twojego banku – choć będzie to zależeć od tego, czy Twój bank uczestniczy w programie już. Podobnie, pojawienie się sprzedawców uczestniczących w transmisji może zająć trochę czasu, ponieważ mimo że Google Pay jest akceptowany wszędzie płatności kontaktowe są, niektóre firmy nieco powolnie przystosowują się do nich, dlatego najlepiej mieć przy sobie kartę zapasową, przynajmniej na razie. Warto również zauważyć, że w momencie pisania tego tekstu tylko Mastercard ogłosiła wdrożenie, chociaż byłoby bardzo nietypowe, gdyby jedna z nich była obsługiwana, a druga nie.
Ponadto niektóre typy kart nie zachowują się zgodnie z przeznaczeniem, szczególnie karty przedpłacone, karty wielowalutowe (np. Revolut) i karty wielobankowe (np. Curve). W takich przypadkach zaleca się najpierw skontaktować się z wydawcą. Gdy już to wszystko zrobisz, możesz bez obaw załadować swoje karty do Google Pay. Wszystkie przesyłane dane są chronione kryptograficznie, a sprzedawca otrzyma fałszywy numer karty podczas płatności (proces zwany „tokenizacją”), co uniemożliwia przeglądanie Twoich danych uwierzytelniających.
W ciągu ostatnich 24 godzin Google opublikowało informację, że w przygotowaniu jest także przeprojektowanie aplikacji Google Pay, o czym poinformujemy, gdy będziemy wiedzieć więcej, ale uważa się, że przyniesie to konta bankowe oferując więcej funkcji cyfrowych, z których korzystają banki rywalizujące.
Cena: za darmo.
4.