Xiaomi Mi 9 to świetny smartfon i mieliśmy przyjemność go zrecenzować. Przeczytaj naszą recenzję tutaj, aby poznać nasze zdanie na temat urządzenia!
Chińska firma zajmująca się elektroniką użytkową Xiaomi zaprezentowała swój najnowszy, niedrogi flagowy smartfon, Xiaomi Mi 9, koniec zeszłego miesiąca. Podczas gdy najnowsze smartfony premium firm Samsung i Huawei przekraczają granicę 1000 dolarów, Xiaomi Mi 9 zaczyna się od prawie połowy tej ceny. Na papierze wydaje się, że Xiaomi nie idzie na zbyt wiele kompromisów z Mi 9. To jeden z pierwszych smartfonów wprowadzonych na rynek z najnowszym procesorem Qualcomm Snapdragon 855 i pierwszy smartfon obsługujący ładowanie bezprzewodowe o mocy 20 W. Posiada potrójny aparat tylny, obejmujący czujnik 48 MP, teleobiektyw i obiektyw szerokokątny. Ma optyczny skaner linii papilarnych piątej generacji umieszczony pod wyświetlaczem, gradientowy tył z efektem holograficznym i niemal bezramkową konstrukcję z niewielkim wcięciem. Wysokiej klasy specyfikacje nie wystarczą, aby same zapewnić przyzwoite wrażenia; zadaniem Xiaomi jest pełne wykorzystanie sprzętu Mi 9, abyś nie zauważył, gdzie mogą skrócić rogi.
Niemal wszędzie są kompromisy, ale kiedy dostajesz flagowy smartfon, który kosztuje 450 dolarów (za podstawowe 6 GB RAM/64 GB pamięci masowej), prawdopodobnie wybaczysz kilka kompromisów w tym przypadku i Tam. Na szczęście dla Xiaomi kompromisy, które poczynili, łatwo przeoczyć. Xiaomi Mi 9 moim zdaniem to najlepszy, pełnokompromisowy smartfon na rynku. Dlatego.
Dane techniczne Xiaomi Mi 9 – kliknij, aby rozwinąć
Kategoria |
Specyfikacja |
---|---|
Projekt |
Przód: Wycięcie w kształcie kropli wody, rozmiar podbródka 3,6 mm Z powrotem: 243 mkw. milimetrów szafirowego szkła przykrywającego potrójne obiektywy tylnego aparatu Rama: Stal nierdzewna. Brak oceny IP. Zabarwienie: Lawendowy fiolet, błękit oceanu lub czerń fortepianowa; Efekt holograficzny Wymiary i waga: 155 x 75 x 7,6 mm, 173 g |
Oprogramowanie |
MIUI 10.2 oparty na Androidzie 9 Pie |
Wyświetlacz |
Wyświetlacz OLED 6,39 cala (19,5:9), 403 ppi, FHD+, stosunek ekranu do obudowy 90,7%, szkło Gorilla Glass 6, 103,8% Szeroka gama kolorów NTSC, jasność 600 nitów, tryb wysokiej jasności, tryb czytania 2.0, tryb światła słonecznego 2.0 |
System na chipie |
Qualcomm Snapdragon 855 z procesorem graficznym Adreno 640 |
RAM i pamięć |
6 GB RAM LPDDR4X + 128 GB pamięci UFS 2.1 8 GB RAM LPDDR4X + 128 GB pamięci UFS 2.1 Brak gniazda karty microSD |
Bateria |
3300 mAh |
Ładowanie |
Bezprzewodowy: 20 W bez Qi z zastrzeżoną ładowarką LUB bezprzewodowe ładowanie 10 W Qi Przewodowy: Możliwość ładowania przewodowego 27 W (ładowarka 18 W dołączona do urządzenia) |
Tylne kamery |
|
Przednia kamera |
20 MP, obsługiwane wszystkie funkcje upiększające Xiaomi AI |
Biometria |
Optyczny skaner linii papilarnych piątej generacji w wyświetlaczu |
Łączność |
Dual nanoSIM 4G VoLTE, Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11ac, wielofunkcyjny NFC (chip SN100T), GPS dwuczęstotliwościowy z niezależną anteną L5, IR Blaster, port USB typu C, HPUE, 4×4 MIMO GSM: B2/3/5/8 CDMA: BC0 WCDMA: B1/2/4/5/8 TD-SCDMA: B34/39 FDD LTE: B1/2 /3/4/5/7/8/12/17/20/28 TDD LTE: 38/39/40 |
Audio |
Głośnik liniowy, wyjście audio wzmocnione przez Smart PA, brak gniazda słuchawkowego 3,5 mm |
Akcesoria |
|
Czytaj więcej
O tej recenzji: Xiaomi pożyczyło XDA jednostkę testową Xiaomi Mi 9. Urządzenie użytkuję od 28.02.2019r. Opinie zawarte w tym artykule są moimi własnymi.
Fora Xiaomi Mi 9
Jakość projektu i wykonania Xiaomi Mi 9
Xiaomi Mi 9 jest stylowy, a potrójne tylne aparaty również wyglądają lekko futurystycznie. Istnieje jednak problem z aparatem, którego dołączone żelowo-silikonowe etui nie do końca rozwiązuje. Xiaomi Mi 9 ma smukłą, metalową obudowę pokrytą w całości szkłem ze szkłem Gorilla Glass 6 z przodu. Ma idealną wagę, ponieważ nie sprawia wrażenia ciężkiego, a mimo to sprawia wrażenie premium. Szklana konstrukcja z tyłu jest raczej pusta, jeśli nie liczyć małej informacji prawnej na dole, pod którą znajduje się napis „Designed by Xiaomi”. Reszta to czyste szkło odblaskowe i wygląda świetnie. Otrzymaliśmy dość nudny wariant „Piano Black”, podczas gdy inne, jaśniejsze opcje, takie jak Violet, mogły wyglądać ładniej. Mimo to, naprawdę nie narzekam. Kolor jest kwestią osobistych preferencji, w przeciwnym razie reszta urządzenia będzie taka sama.
Przechodząc do wyświetlacza, 6,39-calowy wyświetlacz AMOLED o proporcjach 19,5:9 jest doskonały, jasny i ostry. Kąty widzenia nie mają się czym martwić i nie będziesz mieć problemów z używaniem tego urządzenia w bezpośrednim świetle słonecznym. Niektórym może się nie podobać, że ten wyświetlacz ma tylko 1080p, ale naprawdę mi to nie przeszkadza. Wygląda solidnie i jest zdecydowanie wystarczająco dobry, jak na flagowy smartfon za taką cenę. Stosunek ekranu do obudowy wynoszący 90,7% naprawdę zapewnia wciągające wrażenia, a dzięki czarnym krawędziom i wyświetlaczowi AMOLED każda zawartość na czarnym tle wygląda tak, jakby unosiła się poza ekranem. Wyświetlacz w Xiaomi Mi 9 wygląda szalenie dobrze.
Notch został dość dziwnie potraktowany przez Xiaomi. Kiedy po raz pierwszy otrzymałem to urządzenie do recenzji, wycięcie miało kształt litery U. Któregoś dnia po aktualizacji oprogramowania zauważyłem, że teraz wygląda to jak kropla wody. Pomyślałem, że może zwariuję, chociaż przejrzałem w Google zdjęcia Xiaomi Mi 9, które inni recenzenci zamieścili i odkryłem, że tak, Xiaomi rzeczywiście to zrobił zmienił kształt wycięcia poprzez aktualizację oprogramowania. Dostępna jest teraz czarna nakładka pikselowa zmieniająca kształt wcięcia, co szczerze mówiąc jest dość dziwne. Nie obchodzi mnie to, chociaż wydało mi się dziwne, że zależało im na zmianie wyglądu wycięcia poprzez aktualizację oprogramowania. I to nawet bez wchodzenia w fakt, że pasek stanu faktycznie się rozciąga przeszłość wcięcie, zamiast zatrzymywać się na jego końcu, jak większość innych smartfonów z wycięciem.
Przepraszam za słabą jakość zdjęcia, ale poświecenie światłem z bliska najlepiej pokazuje, jak zmienił się kształt wycięcia. Co prawda widać czarną nakładkę pikselową otaczającą wcięcie, ale wyświetlacz zdecydowanie ma wycięcie w kształcie litery U. Warto zauważyć, że oficjalne rendery pokazują teraz również wycięcie w kształcie kropli wody. Fakt, że Xiaomi było w stanie to zmienić tak, abym tego nie zauważył, jest doskonałym dowodem na to, jak wspaniała może być czerń AMOLED; w ogólnym użytkowaniu jest to prawie niezauważalne. Po prawej stronie wycięcia znajduje się dioda powiadomień LED, która może jednak migać tylko na biało.
Podobnie jak poprzednie smartfony Xiaomi Mi, Xiaomi Mi 9 nie ma gniazda słuchawkowego 3,5 mm. W pudełku znajduje się klucz sprzętowy USB-C do gniazda słuchawkowego 3,5 mm, choć rozczarowujące jest to, że Xiaomi nie zawiera gniazda słuchawkowego jako części urządzenia. Na szczęście klucz sprzętowy działa podczas ładowania bezprzewodowego, więc nadal możesz podłączyć słuchawki i jednocześnie ładować telefon. Wyjście audio brzmi świetnie i jest ładne i głośne, co doskonale zasila moje słuchawki Sennheiser Momentum 2.0. Pojedynczy głośnik na dole faktycznie brzmi całkiem nieźle, nawet jeśli nie jest niczym przełomowym. Jakość rozmów jest również świetna, zarówno odbierana, jak i wysyłana. Mikrofon doskonale radzi sobie z eliminacją szumów tła i ułatwia rozróżnienie głosu.
Jeśli chodzi o wrażenia dotykowe, Xiaomi Mi 9 ma najlepsze wibracje spośród dotychczasowych smartfonów Xiaomi. Jest dość mocny i niezbyt głośny, więc raczej go poczujesz, niż usłyszysz. Nawigacja z dotykowym sprzężeniem zwrotnym jest przyjemna, choć z pewnością nie na tym samym poziomie, co silniki wibracyjne Apple. Mimo to jest to krok we właściwym kierunku i lepszy niż wiele smartfonów dostępnych obecnie na rynku.
Wreszcie, Xiaomi Mi 9 ma dwie anteny sygnałowe na dole: jedną na górze i jedną po lewej stronie. Co zaskakujące, siła sygnału na tym urządzeniu jest naprawdę doskonała. Z nieznanych mi powodów nie mogę utrzymać połączenia 4G w Dublinie przez większość czasu, ale mam pełne paski na H+ wszędzie. Dla mnie spójne połączenie jest ważniejsze niż zmienne połączenie 4G. Nie oznacza to, że nie mam zasięgu 4G na tym urządzeniu — z pewnością tak, po prostu nie mam go w dużych obszarach miejskich, gdzie można by się tego spodziewać.
Wyświetlacz Xiaomi Mi 9
Wyświetlacz Xiaomi Mi 9 to jeden z najlepszych wyświetlaczy, jakie kiedykolwiek widziałem. Chociaż jest to „tylko” wyświetlacz 1080p, nie stanowi to dla mnie problemu. 6,39-calowy AMOLED ma proporcje 19,5:9, takie same jak OnePlus 6 czy OnePlus 6T. Dzięki kontrastowi, jaki zapewnia technologia OLED, w aplikacjach wygląda tryb ciemny fantastyczny. Lubię używać Nowy ciemny tryb Facebook Messengera, aplikacja, na której spędzam większość czasu.
Jeśli martwisz się o jasność, Xiaomi Mi 9 robi się bardzo jasno dzięki jasności do 600 nitów, gdy korzysta z trybu wysokiej jasności. Jest to w porządku do używania w świetle słonecznym i nie uważam, że przy żadnej okazji jest zbyt ciemny lub zbyt ciemny. Dostępny jest tu również tryb światła słonecznego, który zwiększa kontrast w świetle słonecznym, aby niektóre elementy interfejsu użytkownika wyskakiwały podczas korzystania z niego w bezpośrednim świetle słonecznym. To subtelna, ale zauważalna różnica, która może sprawić, że rzeczy będą bardziej widoczne na zewnątrz. Możesz samodzielnie zmodyfikować te ustawienia kontrastu lub całkowicie je wyłączyć w ustawieniach wyświetlacza; Zostawiłem to włączone, bo stwierdziłem, że to pomaga. Dostępny jest także ogólnosystemowy tryb ciemny, nowa funkcja w MIUI Xiaomi, to pozornie sprawiedliwe zrobiony dla tego panelu AMOLED. Wygląda spektakularnie. Moją jedyną skargą jest to, że moim zdaniem automatyczna jasność jest domyślnie ustawiona na bardzo słabym poziomie i przydałoby się ją nieco zwiększyć.
Panel AMOLED wykorzystuje również tryb Always on Display, funkcję, z której często korzystam. Możesz zaplanować wyświetlanie na określone pory dnia, a ponadto istnieje wiele możliwości dostosowania tego, co dokładnie chcesz wyświetlać. Chciałbym, aby wyświetlał więcej informacji o urządzeniu, takich jak poziom naładowania baterii, ale może to zostać wprowadzone w przyszłości. Obecnie pokazuje godzinę, datę i ikonę wszelkich nowych powiadomień, które nadeszły od czasu ostatniego odblokowania urządzenia. Jeśli martwisz się wypaleniem, nie przejmuj się. Always on Display przesuwa się po całym panelu smartfona, dzięki czemu żaden obszar nie świeci się zbyt długo.
Wyświetlacz Always on Display w Xiaomi Mi 9 jest na tyle ciemny, że zużycie baterii jest minimalne, ale jednocześnie na tyle jasny, że dzięki adaptacyjnej jasności działa świetnie o każdej porze dnia.
Pod wyświetlaczem znajduje się optyczny czujnik odcisków palców. Jest dość mały, ale łatwo go instynktownie nacisnąć po pewnym czasie używania, a patrząc z perspektywy, działa mniej więcej tak szybko, jak skaner linii papilarnych w Redmi Note 4. Optyczne skanery linii papilarnych przeszły długą drogę od czasu ich pierwszych wersji w zeszłym roku. O dziwnej sytuacji z notchem już wspominałem, choć powtórzę, że ja Do wolę go jako kroplę wody, nawet jeśli jest trochę osobliwy. To nie jest tak, że zajmuje więcej miejsca na powiadomienia. MIUI i tak domyślnie nie wyświetla powiadomień na pasku stanu, chociaż możesz włączyć wyświetlanie nowych powiadomień na pasku stanu. Jednak po otwarciu obszaru powiadomień znikają.
Zaokrąglone rogi wyświetlacza mogą w niektórych aplikacjach odciąć zawartość, ale w zasadzie nie stanowi to problemu. W mojej wybranej aplikacji Reddit reddit jest fajny, w komentarzach może czasami być obcięty pierwszy znak u dołu ekranu ze względu na zaokrąglone rogi. Generalnie i tak możesz domyślić się, co mówi każde zdanie, ale warto to odnotować na wypadek, gdybyś uważał, że tego typu rzeczy mogą Ci przeszkadzać. Nie spotkałem się też z innymi scenariuszami, w których byłoby to szczególnie zauważalne.
MIUI 10 – największa wada Xiaomi Mi 9
MIUI 10 ma wiele błędów, wzdęć i reklamy
MIUI 10 to najnowsza wersja rozwidlenia Androida od Xiaomi i to niestety największa porażka tego urządzenia. Nie mówię tu specjalnie o interfejsie użytkownika ani nawet o oprogramowaniu typu bloatware — właściwie podoba mi się interfejs użytkownika. Moim problemem z MIUI są błędy i niespójne problemy z oprogramowaniem. Tu i ówdzie jest tak wiele drobnych problemów, które czasami sprawiają, że korzystanie z tego smartfona jest frustrujące. Jest wiele rzeczy, które mi się podobają w MIUI, ale najpierw przejdę do tego, co mi się nie podoba.
- Czasami otwarcie przeglądu ostatnich aplikacji wyświetli: różny app niż ta, którą właśnie otworzyłem. Doprowadziło to do wielokrotnego przypadkowego zamknięcia odtwarzacza muzyki, gdy próbowałem ponownie uruchomić aplikację, której używałem, i zamiast tego zamknąłem Spotify.
- Płatności NFC po prostu nie działają. Czytnik NFC w moim Xiaomi Mi 9 jest w porządku. Wielokrotnie korzystałem z niego do doładowania karty transportu publicznego w Dublinie, ale z jakiegoś powodu płatności mobilne po prostu nie działają. Terminal płatniczy po prostu wyświetla komunikat „karta nieobsługiwana” lub inny wariant tego komunikatu i odrzuca transakcję. Jestem nie tylko ten z tym problemem, więc miejmy nadzieję, że jest to tylko błąd, który zostanie naprawiony w przyszłej aktualizacji.
- GPS jest po prostu Cienki. Nie jest dobrze, ale nie jest też źle. Pomimo tego, że Xiaomi Mi 9 to jedno z niewielu urządzeń, które to potrafi obsługują GNSS o dwóch częstotliwościach, Uważam, że usługi lokalizacyjne w niektórych miejscach na tym urządzeniu są raczej żałosne.
- Czasami aparat może działać wolno. Zwykle działa bardzo szybko, ale kiedy go otworzyłem, zajęło to dziesięć lub więcej sekund, zanim przycisk fotografowania faktycznie zarejestrował, że został naciśnięty. Wizjer uruchamia się natychmiast, a spust migawki nawet animuje, jakby został naciśnięty, ale zdjęcie zostaje zrobione na zawsze do wzięcia. Jest to na szczęście dość rzadkie.
- W preinstalowanych aplikacjach Xiaomi pojawiają się reklamy. Co prawda nie są to tzw ogromny problem, ale jest to coś, co, co zrozumiałe, nie za bardzo mi się podoba. Aby włączyć niektóre funkcje, takie jak odblokowywanie twarzą lub motywy, musisz zmienić region na Hongkong lub Indie, a następnie wyświetla się jeszcze więcej reklam. To niedorzeczne, zwłaszcza że funkcja odblokowywania twarzy w Xiaomi Mi 9 działa wolno. To po prostu nie jest tego warte. Możesz uniknąć reklam w większości regionów, po prostu trzymając się z daleka od preinstalowanych aplikacji Xiaomi, co jest miłe. Większość z nich również może być wyłączone dość łatwo.
- Na ekranie blokady porozrzucany jest chiński dialekt. Naprawdę nie potrafię zrozumieć dlaczego, ale tak się dzieje. Powiadomienie, które otrzymasz po przesunięciu w lewo, otworzy aplikację Mi Remote. To nie jest wielka sprawa, chociaż byłoby wspaniale wiedzieć, co się z tym dzieje.
- Najbardziej irytującą „funkcją” MIUI jest to, że gdy przychodzi powiadomienie, wycisza dźwięk niezależnie od tego, czego słuchasz, aby mieć pewność, że usłyszysz powiadomienie. Ma to sens i nie stanowi problemu, gdy dźwięk powiadomienia jest włączony, ale problem wynika z faktu, że robi to również, nawet gdy dźwięki powiadomień są wyłączone. Jedynym sposobem na obejście tego problemu jest włączenie trybu „nie przeszkadzać” podczas słuchania muzyki, ponieważ wtedy dźwięk nie będzie wyciszany po nadejściu powiadomienia.
Na ekranie blokady znajdują się nie tylko reklamy, ale także losowy język chiński w jakimś dialekcie.
MIUI 10 ma wiele funkcji i świetny interfejs użytkownika
Chociaż niektórzy mogą zdefiniować wiele funkcji jako oprogramowanie typu bloatware, ja osobiście Naprawdę lubię to. Gesty domyślnie włączone w ramach MIUI 10 są doskonałe i znacznie lepsze niż standardowe gesty Androida Pie. Są intuicyjne i szybkie, a przy tym nie przeszkadzają w wykonywaniu jakichkolwiek czynności na telefonie. To moje ulubione gesty spośród tych, których używałem, pobijając nawet implementację OnePlusa. Jest też inny bardzo fajny gest obejmujący skaner linii papilarnych pod wyświetlaczem. Trzymając czujnik odcisków palców, możesz pozostawić kciuk na wyświetlaczu, aby uzyskać dostęp do trzech gestów. Szkoda tylko, że nie da się ich zaprogramować, żeby można było je dostosować. Konieczność używania przeglądarki Xiaomi zamiast Google Chrome jest rozczarowująca.
A jeśli gesty odcisków palców pod wyświetlaczem nie są dla Ciebie wystarczająco fajne, po lewej stronie urządzenia znajduje się przycisk (zwany „przyciskiem AI”), który można skonfigurować do wielu zadań. Domyślnie przytrzymanie go pozwala rozmawiać z Asystentem Google tak długo, jak długo go przytrzymasz. Pozostawiłem tę opcję włączoną, ale ustawiłem ją także tak, aby dwukrotne naciśnięcie przycisku przełączało latarkę. Xiaomi uwielbia używać terminu „AI” w odniesieniu do różnych funkcji swoich urządzeń, ale zazwyczaj mają one pewne powiązania z jakąś rzeczywistą sztuczną inteligencją. Na przykład wstępne ładowanie AI dla aplikacji robi brać pod uwagę przy uruchamianiu aplikacji i stara się zachować je w pamięci, aby mieć do nich dostęp. Ich kamera AI również próbuje aby zidentyfikować scenę, w której się znajduje i odpowiednio dostosować ustawienia. Ale przycisk AI? Naprawdę nie mogę wymyślić powodu, dla którego taki przycisk wymagałby sztucznej inteligencji. Pomijając okropne nazewnictwo, jest to naprawdę przydatna funkcja i jestem zwolennikiem bardziej programowalnych przycisków w smartfonach.
Oprócz tego MIUI ma wiele funkcji, w tym wspomniany wcześniej tryb Always on Display i tryby kolorów wyświetlacza. Możesz przyciemnić wyświetlacz na dowolny kolor za pomocą koła kolorów, dostosowując go od chłodnego do ciepłego. Naprawdę każdy znajdzie tu coś dla siebie. Ulubieńcem fanów może być silnik tematyczny ze sklepem. Z pewnością nie zastępuje Substratum, ale świetnie nadaje się do podstawowych zmian i motywów w całym systemie. MIUI 10 to wszystko, czym nie jest standardowy Android. Możesz nawet używać Xiaomi Mi 9 do sterowania telewizorem dzięki nadajnikowi podczerwieni na górze urządzenia. Mówiąc o telewizji, jest to jedno z niewielu obsługiwanych urządzeń Xiaomi Widevine L1 od razu po wyjęciu z pudełka do strumieniowego przesyłania filmów w jakości HD z serwisu Netflix.
Jest jedna cecha, którą naprawdę doceniam. Używam podwójnych kart SIM, ponieważ pozwala mi zaoszczędzić dużo pieniędzy, mając jedną kartę SIM jako kartę SIM do transmisji danych i drugą kartę SIM do wszystkich innych zadań. Czasami muszę także umieścić tę kartę SIM z danymi w moim przenośnym hotspocie. Oznacza to, że jeśli zapomnę wyłączyć komórkową transmisję danych w telefonie przed jego wyjęciem, mój telefon to zrobi zazwyczaj wystarczy od razu połączyć się z siecią komórkową na mojej karcie SIM, aby wykonywać połączenia i wysyłać SMS-y, co z kolei będzie mnie kosztować pieniądze. W MIUI tak nie jest, ponieważ wyłącza mobilną transmisję danych, gdy zauważy, że karta SIM została wymieniona, powiadamiając użytkownika i informując go, że karta SIM do transmisji danych uległa zmianie. To ogromna dbałość o szczegóły, która już pozwoliła mi zaoszczędzić pieniądze.
Kontrowersyjna opinia, ale uważam, że MIUI 10 faktycznie ma fantastyczny interfejs użytkownika. Naprawdę, naprawdę mi się to podoba. Uważam, że przegląd najnowszych aplikacji jest znacznie lepszy niż w przypadku standardowych aplikacji na Androida, a cień powiadomień jest o wiele przyjemniejszy w odbiorze. Oprócz opcji dostosowywania istnieje mnóstwo naprawdę przydatnych funkcji. MIUI przeszło długą drogę od bycia jedynie klonem iOS do stworzenia własnej tożsamości i marki. Reklamy to szkoda, a błędy oprogramowania irytujące, ale to znacznie przewyższa to, co było kiedyś.
Kamera i wideo Xiaomi Mi 9
Xiaomi zobowiązało się do ulepszania aparatów w swoich smartfonach od połowy 2018 roku. Wewnętrzny e-mail od dyrektora generalnego firmy wyciekł w 2018 roku, pokazując, że miał taki zamiar otwórz dział kamer którzy skupialiby się wyłącznie na poprawie jakości aparatów w swoich smartfonach. To zaangażowanie w wydajność aparatu zaczyna przynosić owoce, tak jak Xiaomi Mi Mix 3 naprawdę demonstruje do czego zdolne są firmowe aparaty w smartfonach. Zaangażowanie firmy w aparaty do smartfonów zostało ugruntowane w następstwie Współpraca Xiaomi z Light, firmy odpowiedzialnej za konfigurację pięciokamerową w telefonie Nokia 9 PureView.
Jak można się spodziewać, Xiaomi Mi 9 stanowi stopniowe ulepszenie w stosunku do poprzedniego flagowego smartfona firmy. Ma bardzo wydajną konfigurację potrójnego aparatu. Główny aparat to 48-megapikselowy aparat Sony IMX586, który wykorzystuje łączenie pikseli 4 w 1 w celu tworzenia zdjęć o rozdzielczości 12 MP, chociaż można też robić zdjęcia o rozdzielczości 48 MP (co moim zdaniem jest w dużej mierze chwytem marketingowym). Drugi aparat to teleobiektyw Samsung S5K3M5 o rozdzielczości 12 MP, który umożliwia wykonywanie zdjęć w powiększeniu 2x. zoom przy minimalnej utracie jakości, a trzeci aparat to ultraszerokokątny aparat Sony IMX481 16MP o kącie 117° obiektyw. Główny czujnik Sony ma przysłonę f/1,75, a pozostałe dwa czujniki aparatu mają f/2,2. Wszystkie trzy czujniki mogą korzystać z PDAF w celu szybkiego i dokładnego autofokusa. Wszystko to składa się na doskonałą fotografię smartfonem, czyli dokładnie to, co oferuje Xiaomi Mi 9. Nie jest na poziomie Huawei Mate 20, ale jest na górze i z pewnością da mu szansę na zdobycie pieniędzy.
Chociaż mam jeden poważny zarzut do Xiaomi Mi 9, a mianowicie brak optycznej stabilizacji obrazu (OIS). Do stabilizacji wideo nagranego na urządzeniu zastosowano elektroniczną stabilizację obrazu (EIS). OIS ma duże znaczenie podczas robienia zdjęć, w których konieczne jest wydłużenie czasu otwarcia migawki. Mam drżące ręce, nad którymi czasami trudno zapanować. Robienie zdjęć tym telefonem okazało się trudne w warunkach słabego oświetlenia. A szkoda, bo to jeden z nielicznych kompromisów, który podczas użytkowania przypomina mi o cenie tego telefonu.
Aplikacja aparatu Xiaomi Mi 9
Aplikacja aparatu w Xiaomi Mi 9 ma wszystkie funkcje, których można oczekiwać od każdej przyzwoitej aplikacji aparatu. Dostępny jest tryb ręczny, tryb portretowy, tryb fotografowania w kwadracie na Instagramie, tryb nocny i wiele innych funkcji. Jest Integracja z Obiektywem Google, wykrywanie scen AI, a nawet opcja grupowego selfie. Grupowe selfie jest dziwne; robi kilka zdjęć grupy osób, a następnie wykorzystuje sztuczną inteligencję, aby określić, na którym zdjęciu wszyscy wyglądają najlepiej. Nie miałem jeszcze okazji bawić się tą konkretną funkcją, ale nie rozumiem, dlaczego nie miałbyś po prostu zrobić wielu zdjęć i wybrać jedno ulubione jako grupę.
Xiaomi Mi 9 w normalnym oświetleniu
Kliknij powyższy obrazek, aby zobaczyć album nieskompresowanych zdjęć przechowywanych w serwisie Flickr.
Xiaomi Mi Mix 2S był moim głównym aparatem przez ostatnie kilka miesięcy, odkąd go mam, i od tego czasu został zastąpiony przez Xiaomi Mi 9. Poprawia się we wszystkich właściwych miejscach, z wyłączeniem OIS, że nie mogę już dłużej usprawiedliwiać noszenia przy sobie Mix 2S. Przez pewien czas miałem przy sobie dwa smartfony – OnePlus 6T i Xiaomi Mi Mix 2S to była kombinacja, którą miałem przez jakiś czas, kiedy recenzowałem OnePlus, ale chciałem mieć przyzwoity aparat Dobrze. Aparat Xiaomi Mi 9 jest szybki, ma świetną jakość, a ultraszerokokątny obiektyw jest znakomity. Do ultraszerokokątnego aparatu dotrzemy później.
To, co naprawdę podoba mi się w aparacie Xiaomi Mi 9, to sposób, w jaki postprocessing radzi sobie z niebem. Wyglądają pięknie i jasno, a chmury wyróżniają się niezwykle. To przykład tego, jak potężna jest obróbka końcowa w tworzeniu świetnych zdjęć. Ogólnie Xiaomi Mi 9 bardzo dobrze radzi sobie z jasnym światłem, a zdjęcia wychodzą mocne i dobrze nasycone, ale nie zbyt nasycony. Dla producenta urządzenia może to być trudna do osiągnięcia równowaga.
Xiaomi Mi 9 w słabym świetle
Kliknij powyższy obrazek, aby zobaczyć album nieskompresowanych zdjęć przechowywanych w serwisie Flickr.
Zachowanie Xiaomi Mi 9 w słabym świetle zdecydowanie słabnie, ale nie jest tragicznie. Większość problemów związanych ze słabą jakością zdjęć pogłębia brak OIS, ponieważ niestabilne ręce natychmiast pogarszają jakość zdjęć ze względu na wymagane krótsze czasy otwarcia migawki. Ten sam problem dotyczy także trybu nocnego Xiaomi, przez co zdjęcia mogą być nieostre. Jest to denerwujące, ponieważ OIS może znacznie pomóc aparatowi tego urządzenia w nocy. Po prostu smutno jest widzieć, co może być świetnym zatrzymaniem kamery na tej konkretnej przeszkodzie. Możesz jednak obejrzeć powyższe zdjęcia, aby wyrobić sobie własne zdanie. W przypadku normalnego oświetlenia można argumentować, że niektóre zdjęcia zostaną uznane za „słabe oświetlenie”, więc w tym scenariuszu przebieg może się różnić. Xiaomi Mi 9 potrafi robić doskonałe zdjęcia przy słabym oświetleniu, ale czasami nie udaje mu się stworzyć zdalnie atrakcyjnego obrazu. Zdjęcia czasami wydają się nieostre lub ziarniste.
Ultraszerokokątny aparat Xiaomi Mi 9
Ultraszerokokątny sensor aparatu Xiaomi Mi 9 otworzył mi oczy na świat ultraszerokokątnej fotografii. Podoba mi się i już zauważyłem, że używam go znacznie częściej niż kiedykolwiek teleobiektywu. Z pewnością sprawdzi się w przypadku dużych grup ludzi, zdjęć krajobrazów w ciągu dnia i nie tylko.
Kliknij powyższy obrazek, aby zobaczyć album nieskompresowanych zdjęć przechowywanych w serwisie Flickr.
Zachowanie przy słabym oświetleniu jest mieszane, choć w przypadku bardziej wyspecjalizowanych obiektywów będą pewne kompromisy. Nie sądzę jednak, że te kompromisy całkowicie eliminują potrzebę tego, ponieważ mogą zapewnić fajne efekty fotograficzne I ma niezwykle praktyczne zastosowanie. Wcześniej nie widziałem w nich sensu, ale teraz jestem ogromny ich fanem. Xiaomi wykonało tutaj świetną robotę i nie mam żadnych zastrzeżeń. W dobrze oświetlonych miejscach różnica między obiektywem szerokokątnym a głównym obiektywem jest ledwo zauważalna.
Wydajność wideo Xiaomi Mi 9
Po pierwsze, i to we wszystkich scenach, chcę poskarżyć się na jakość nagrywania dźwięku w Xiaomi Mi 9. Sam dźwięk jest nagrany w porządku i brzmi dobrze, ale szybkość transmisji bitów jest żałosny. Przy absurdalnie niskim 96 Kb/s to szalone, że Xiaomi wierzy, że to wystarczy. Tymczasem wideo w rozdzielczości 1080p i 60 kl./s jest kodowane z szybkością około 20 MB/s, a Xiaomi wykorzystuje przepływność około 42 MB/s dla wideo 4K 60 kl./s. Samsung Galaxy S10+ nagrywa wideo w rozdzielczości 4K 60 kl./s z szybkością 78 Mb/s. W przeciwieństwie do innych flagowców, bitrate kodowania nie jest aż tak dobry, a niższy bitrate audio jest dużym problemem. Rozumiem, że mamy do czynienia z mikrofonami telefonicznymi, ale z pewnością potrafią one więcej, niż jakość dźwięku, do której ogranicza je Xiaomi. Można także nagrywać w trybie ultraszerokokątnym i teleobiektywowym, choć nie można przełączać się między obiektywami aparatu bez przerywania nagrywania – moim zdaniem stracona szansa.
Zamieściłem powyższy film, ponieważ moim zdaniem odzwierciedla on wszystko, co związane z wrażeniami wideo, jakie uzyskałem podczas korzystania z Xiaomi Mi 9. Materiał został nakręcony w rozdzielczości 1080p 60FPS, kiedy wychodziłem z Mobile World Congress w Barcelonie. Kiedy szedłem, było sporo hałasu otoczenia, a w połowie filmu nastąpiła radykalna zmiana oświetlenia. Słychać rozmowy, obraz jest w miarę stabilny, a zmiana scenerii została obsługiwana doskonale. Nie ma na co narzekać, chociaż przy każdym kroku widać lekkie drżenie. Jest to zdecydowanie mniej wyraźne, niż gdyby w ogóle nie było EIS.
Następny film jest w słabszym świetle, ale ponownie ukazuje te same cechy, co poprzednio. Wychwytuje hałas otoczenia, EIS działa, a jakość wideo jest całkiem dobra. Moją jedyną skargą jest to, że wideo również wydaje się być rozmyte w ruchu, co powoduje, że wideo wygląda dziwnie, gdy obracam urządzenie podczas nagrywania. Daje to jednak pojęcie o tym, czego można się spodziewać po aparacie Xiaomi Mi 9. Nie jest to najlepszy aparat w smartfonie na świecie, ale poradzi sobie w większości przypadków.
Podobnie jak w poprzednich recenzjach, zabrałem go na koncert, aby poczuć jakość obrazu i dźwięku w znacznie bardziej ruchliwym niż zwykle środowisku. Wyniki są więcej niż zadowalające, jakość obrazu jest doskonała, a dźwięk (pomijając szybkość transmisji) jest więcej niż zadowalający.
Jednak problem z bitrate audio jest wystarczający, aby faktycznie wyłączyć to urządzenie do użytku na koncertach. Nie rozumiem dlaczego jest tak niska i szczerze mówiąc nie widzę powodu. Wszystko inne w aparacie? Moim zdaniem całkiem nieźle.
Wydajność
Ogólne zastosowanie
Zasilany przez Qualcomm Snapdragon 855, spodziewaliśmy się, że Xiaomi Mi 9 będzie jednym z najszybszych urządzeń na rynku. Jest to oczekiwane i zostało osiągnięte. Xiaomi Mi 9 to mistrzowska klasa wydajności w codziennym użytkowaniu, gry i emulacja sobie z tym poradzić bez problemu. Naprawdę miło spędziłem czas z Xiaomi Mi 9 ze względu na jego płynność i szybkość, w czym niewątpliwie pomaga pamięć UFS 2.1. Wydajność nie stanowi problemu w przypadku Xiaomi Mi 9 i pomimo niższej ceny w porównaniu z konkurencją, taką jak seria Samsung Galaxy S10, jest to doskonały kup jeśli chcesz grać w swoje ulubione gry lub intensywnie korzystać z telefonu. W czasie testowania urządzenia nie zdarzyło mi się jeszcze, aby doszło do jego przypadkowego ponownego uruchomienia, co świadczy o stabilności oprogramowania. Zauważyłem ulepszenia, jakie Qualcomm Snapdragon 855 wnosi w stosunku do swojego poprzednika podczas mojego codziennego użytkowania. Bardzo skupiliśmy się na wydajność w grach już za pośrednictwem emulatora Dolphin, dlatego skupimy się tutaj bardziej na syntetycznych testach porównawczych.
Godziny otwarcia aplikacji
Większość czasu będziesz spędzać w aplikacjach, dlatego szybki czas otwierania aplikacji jest naprawdę ważny. Na szczęście Xiaomi Mi 9 jest jednym z najszybszych urządzeń, jeśli chodzi o uruchamianie aplikacji, głównie dzięki szybkiej pamięci wewnętrznej, o której porozmawiamy bardziej szczegółowo później. Xiaomi lubi też wykorzystywać sztuczną inteligencję do określania, które aplikacje otwierasz najczęściej i przechowywania ich w pamięci, czyli aplikacjach zawsze otwórz szybko. Otwieranie YouTube trwało nieco dłużej niż na każdym innym urządzeniu, ale pozostałe aplikacje uległy znacznej poprawie. Każdą aplikację otwieraliśmy 150 razy, aby pokazać skutki ewentualnych dławień termicznych.
W naszych testach odkryliśmy, że Xiaomi Mi 9 dorównuje – lub jest lepszy – swoim najlepszym konkurentom pod względem czasu ładowania aplikacji, co z pewnością jest niemałym wyczynem. Xiaomi Mi 9 to imponujący smartfon, a dzięki wbudowanej pamięci masowej UFS 2.1 stanowi dowód na to, jak ważne jest naprawdę szybkie przechowywanie danych. Wolniejsze przechowywanie może utrudniać działanie urządzenia w takim samym stopniu, jak zmniejszona moc obliczeniowa, i jest to pułapka, w której firmy…W zestawie Xiaomi—paść ofiarą podczas tworzenia smartfonów budżetowych lub średniej klasy. Gratulacje dla Xiaomi za Mi 9 — oferuje potężną i trwałą wydajność.
Syntetyczne benchmarki
Geekbench
Geekbench 4 to nasz pierwszy syntetyczny benchmark, który wykazuje ogromną poprawę w stosunku do poprzedniej generacji urządzeń. Geekbench mierzy wyniki w sposób liniowy — co oznacza, że liczba punktów powinna być dwukrotnie większa teoretycznie oznacza podwójną prędkość. Oczywiście nie zawsze tak jest i wydajności nie można mierzyć w ten sposób. Mimo to taki jest pomysł i tutaj trochę się sprawdza. Nawet nowo wydany Snapdragon Samsung Galaxy S10e jest pobity zarówno w trybie jednordzeniowym, jak i wielordzeniowym, mimo że ma ten sam chipset. Ulepszenia w trybie jednordzeniowym są znikome, chociaż wzrost wydajności w trybie wielordzeniowym jest interesujący. Poprawa o nieco ponad 800 jest w rzeczywistości dość duża i może sugerować, że przyczyną niewielkiej poprawy wydajności może być różnica w oprogramowaniu. Geekbench koncentruje się wyłącznie na obliczeniach procesora, takich jak szyfrowanie, przetwarzanie zdjęć i nie tylko.
Antutu
Antutu jest następne w kolejności i po raz kolejny zajmuje pierwsze miejsca na listach przebojów. Bije na głowę Samsunga Galaxy S10e Ponownie, o prawie 20 000 punktów. Przypominamy jeszcze raz, że testowany przez nas Samsung Galaxy S10e to wariant Snapdragon, zatem oba urządzenia zasilane są przez Qualcomm Snapdragon 855. Winowajne jest tu zapewne oprogramowanie, czy to lepsza optymalizacja w przypadku Xiaomi, czy słabsze oprogramowanie po stronie Samsunga. Antutu robi w przeciwieństwie do Geekbench uwzględnia w swoich obliczeniach wydajność procesora graficznego, warto więc zauważyć, że Xiaomi po raz kolejny pokonuje Samsunga.
Znak 3D
W przeciwieństwie do innych testów, test porównawczy Sling Shot firmy 3D Mark znacznie bardziej obciąża procesor graficzny. W tym miejscu widzimy, jak Xiaomi Mi 9 w końcu zawodzi, gdy zostaje pokonany przez Samsunga Galaxy S10e. Jednak niewiele, a jeśli nie jesteś graczem mobilnym, i tak jest to najmniej ważny punkt odniesienia. Co ciekawe, Xiaomi Mi 9 jest niezwykle zbliżony do Xiaomi Mi Mix 3 pod względem wydajności Vulkan. Warto też zauważyć, że producenci zazwyczaj słabo wspierają Vulkan, stąd niższe wyniki we wszystkich oprócz Huawei Mate 20 Pro, jedynego testowanego przez nas urządzenia Kirin.
Szybkość przechowywania
Przeprowadziliśmy nasz test szybkości pamięci masowej za pomocą narzędzia Androbench, który pozwala przetestować prędkość odczytu i zapisu sekwencyjnego, odczytu i zapisu losowego oraz szybkości operacji SQL. Wyniki są co najmniej imponujące.
Operacja |
Samsunga Galaxy S10e |
Xiaomi Mi9 |
---|---|---|
Czytanie sekwencyjne |
849,56 MB/s |
790,74 MB/s |
Zapis sekwencyjny |
161,58 MB/s |
190,7 MB/s |
Losowe czytanie |
106,81 MB/s |
141,9 MB/s |
Losowy zapis |
26,55 MB/s |
144,48 MB/s |
Wstaw SQL |
2011,85 QPS |
2034.12 QPS |
Aktualizacja SQL |
3380,96 klatek na sekundę |
4240,24 klatek na sekundę |
Usuń SQL |
3697,78 klatek na sekundę |
4824,81 klatek na sekundę |
Chociaż prędkość przechowywania danych między obydwoma urządzeniami jest niewielka, operacje SQL z pewnością nie są takie same. Xiaomi Mi 9 wysadza go całkowicie w powietrze w operacjach SQL. Pomimo tego, że jest o kilkaset dolarów tańszy od S10e, imponujące jest to, jak dobrze Mi 9 radził sobie podczas naszych testów wydajności. Szybka pamięć masowa jest tak samo ważna jak moc obliczeniowa, a Xiaomi najwyraźniej potraktowało ją tutaj bardzo poważnie.
Żywotność baterii
Mimo że bateria Xiaomi Mi 9 ma pojemność zaledwie 3300 mAh, godna uwagi jest deklarowana przez Qualcomm poprawa wydajności. Ten telefon działa znacznie dłużej, niż mogłoby się wydawać, że wytrzyma typowy telefon z baterią o pojemności 3300 mAh. Uważam, że korzystanie ze smartfona jest intensywne, ale Xiaomi Mi 9 radzi sobie dobrze w ciągu dnia, a wieczorem wymaga jedynie niewielkiego doładowania. Ogólnie rzecz biorąc, intensywnie korzystam z telefonu, aby korzystać z Facebook Messenger i Snapchat, a pomiędzy nimi są Reddit, Twitter i inne media społecznościowe. Spędzałem dużo czasu, korzystając z komórkowej transmisji danych, dojeżdżając do college'u, gdzie siła sygnału spada od średniej do niskiej. Po przybyciu do Dublina siła sygnału nie stanowi już problemu, ale dojazdy mogą go porzucić Zarówno moich kart SIM. Poniżej możesz obejrzeć moje zrzuty ekranu, aby zobaczyć statystyki baterii z dnia, w którym przebywałem w domu. Uwaga, jest tylko jedna karta SIM, ponieważ wyjąłem ją około 20 minut przed wykonaniem tych zrzutów ekranu.
Jak widać, korzystanie ze smartfona jest dość intensywne, nawet w dzień, w którym jestem w domu, a nie poza domem. Spójrz poniżej na dzień, w którym I zrobił pojechać do Dublina, więc przez pewien czas miałem dość słabą siłę sygnału. Odłączyłem telefon tutaj na 98% około 13:00 w ciągu dnia i zostawiłem go aż do poniższych zrzutów ekranu. Biorąc wszystko pod uwagę, uważam, że robi to wrażenie. To było takie samo użycie jak poprzednio, z wyjątkiem znacznie większej liczby Spotify. Mimo że moje zużycie baterii mówiło inaczej, tak naprawdę nie korzystałem też z YouTube. Otwarcie szczegółowych informacji pokazuje, że w przypadku YouTube korzystałem z niego zaledwie trzy minuty. Z pewnością nie wyczerpało to zbytnio mojej baterii, więc mogę tylko założyć, że zgłoszone użycie jest błędne.
Pomimo pozornie małej baterii o pojemności 3300 mAh, nie mam żadnych zastrzeżeń co do żywotności baterii tego urządzenia. Wytrzymuje dość długo, a gdy się rozładuje, szybko się ładuje. Dzięki wydajności nowoczesnych chipsetów dotarliśmy do czasu, w którym możemy mieć luksus mniejszych baterii do cieńszych urządzeń bez żadnych kompromisów. Rozumiem jednak, że konsumentom może nie przeszkadzać posiadanie większej baterii na górze że zwiększona wydajność, jeśli producenci nalegają na posiadanie cienkich, lekkich urządzeń, to przynajmniej możemy poprawić żywotność baterii dzięki lepszemu sprzętowi. Żywotność baterii z pewnością nie jest tak dobra, jak na przykład w OnePlus 6T, ale jest na dobrym poziomie i daje mi satysfakcję. Początkowo byłem zaniepokojony, kiedy zajrzałem do specyfikacji przed otrzymaniem urządzenia do recenzji, ale teraz mogę to powiedzieć żywotność baterii nie jest dla mnie problemem.
Ładowanie
Przewodowy
Dołączona ładowarka 18W faktycznie jest wolniej niż bezprzewodowe ładowanie, które obsługuje ten smartfon, więc to już jest dość dziwne. Tak czy inaczej, jest to dobra ładowarka i spełnia swoje zadanie. Telefon będzie naładowany do 100% w ciągu około półtorej godziny, mniej więcej na równi z większością innych flagowców, które nie oferują żadnego szalenie szybkiego ładowania. To przyzwoity czas ładowania i nie jest to coś, na co można by naprawdę narzekać, chociaż wydaje się dziwne, że Xiaomi trochę skąpiło na dołączonej cegle ładującej. Widząc to urządzenie obsługuje Ładowanie 27 W. Dlaczego nie dołączyć do zestawu ładowarki 27 W? Rozumiem, że jest to prawdopodobnie środek pozwalający na obniżenie kosztów, ale te ładowarki są dość trudne do znalezienia.
Szybkie ładowanie Qualcomma 4
Chociaż Xiaomi Mi 9 nie jest wyposażony w kabel zgodny z Qualcomm Quick Charge 4, tak się złożyło, że mam taki, który był dołączony do Razer Phone 2. Trudno je wyśledzić, więc mam szczęście, że je mam. Kabel Quick Charge 4 to ładowarka o mocy 27 W, która zapewnia moc niewiarygodnie szybko. Ze względu na mniejszy rozmiar baterii w Xiaomi Mi 9, naładujesz ją do 100% w nieco niecałą godzinę. 1% do 100% to w rzeczywistości szybsze ładowanie niż szybkie ładowanie OnePlus (wcześniej znany jako Dash Charge). Jeśli chcesz, aby Twój telefon ładował się szybko, nie możesz się pomylić, sięgając po to urządzenie i ładowarkę QuickCharge 4... jeśli możesz taki znaleźć. Trudno je znaleźć i miałem problem ze znalezieniem sprzedawców, którzy faktycznie je sprzedali. Jednak warto.
Ładowanie bezprzewodowe
Xiaomi Mi 9 przoduje w dążeniu firmy do szybkiego ładowania bezprzewodowego. Obsługuje niewiarygodnie szybki standard ładowania 20 W, czyli w rzeczywistości trochę szybciej niż ładowarka dołączona do zestawu z tym urządzeniem. Bezprzewodowa podkładka ładująca Xiaomi to akcesorium, które można kupić osobno za około 15 dolarów. Posiada cichy wentylator i radiator, dzięki czemu nie przegrzewa się. Jest to bezpieczna bezprzewodowa ładowarka posiadająca certyfikat Rhine TUV, która jest jednocześnie wygodna w użyciu. Jeśli nie chcesz kupować jednej z bezprzewodowych ładowarek Xiaomi, Xiaomi Mi 9 obsługuje także bezprzewodowe ładowanie Qi o mocy 10 W.
Bezprzewodowe ładowanie Xiaomi Mi 9 jest wygodne w użyciu dzięki swojej szybkości. Zazwyczaj ładowarki bezprzewodowe są powolne i moim zdaniem nie przyniosły żadnych korzyści. Doceniam to, że w tym przypadku ładowanie bezprzewodowe jest szybkie I łatwy. Oznacza to również, że mogę słuchać muzyki na telefonie za pomocą przewodowych słuchawek, a jednocześnie go ładować – jest to funkcja, której urządzenia takie jak OnePlus 6T nie mogą zaoferować, chyba że używasz Bluetooth do przesyłania dźwięku. Obsługa ładowania bezprzewodowego jest koniecznością, jeśli zamierzasz usunąć gniazdo słuchawkowe. Może to wydawać się trochę dziwnym pragnieniem, ale dla mnie to ono sprawia, że telefon się psuje. Bezprzewodowa ładowarka sama w sobie zapewnia prędkość ładowania, dlatego warto w nią zainwestować.
Wniosek
Xiaomi Mi 9 po raz kolejny udowadnia, że Xiaomi to firma, której konkurencja powinna się obawiać. Dzięki Xiaomi Mi 9 Xiaomi udowodniło, że telefony flagowe, które kosztują o połowę mniej niż typowe flagowce, są warte uwagi. Gdyby kiedykolwiek istniał prawdziwy rywal OnePlus, byłby to właśnie ten. Ma wszystko — świetną wydajność, szybkie ładowanie i przyzwoite oprogramowanie. Xiaomi Mi 9 to jedno z najlepszych urządzeń, z jakich korzystałem, choć nie oznacza to, że jest to najlepszy smartfon na rynku. Jest oczywiście wiele problemów, ale ogólnie rzecz biorąc, jest to niesamowite urządzenie za cenę, jaką płacisz. Zaoszczędzona kwota oznacza również, że możesz kupić szereg akcesoriów lub innych produktów. Jedynym poważnym problemem, jaki mam z Mi 9, jest aparat i mam nadzieję, że problemy te można rozwiązać za pomocą oprogramowania. Kompromisów jest wystarczająco dużo, że jeśli będziesz ich szukać, znajdziesz je, ale łatwo je przeoczyć i zapomnieć.
Jeśli brakuje Ci gotówki lub chciałbyś zaoszczędzić trochę pieniędzy na nowym flagowym smartfonie, z pewnością nie możesz się pomylić z Xiaomi Mi 9.