POCO wyjaśnia swoją nową strategię rynkową przed kolejną premierą telefonu

POCO wyjaśniło swoją nową strategię rynkową przed kolejną premierą telefonu, o czym C Manmohan krótko mówił w wywiadzie.

Podążając za POCO oddzielić się ze spółki-matki Xiaomi, dyrektor generalny firmy w Indiach, C Manmohan, wyjaśnił nową strategię rynkową POCO India przed kolejną premierą telefonu. Firma będzie zmuszona konkurować zarówno z serią smartfonów Mi, jak i Redmi, zachowując to samo filozofia „wszystko, czego potrzebujesz, nic, czego nie potrzebujesz”, dzięki której powstał pierwszy (i jedyny) smartfon, Poco F1, więc udany. Co ciekawe, na razie C Manmohan będzie nadal pracować w biurze Xiaomi, blisko siedziby Xiaomi w Pekinie. W przyszłości firma stanie się bardziej niezależna i z czasem stanie się legalnie odrębną jednostką.

„Myślę, że Mi i Redmi mają własną pozycję na rynku – w rzeczywistości bardzo silną pozycję na rynku” powiedział Manmohan w rozmowie z Gadżety 360. „Ale Poco udało się wyróżnić i w pewnym sensie żyć swoim życiem przez ostatnie półtora roku. Na razie spotkacie się ze mną w biurze Xiaomi, ponieważ na razie w pewnym sensie wykorzystujemy ich zasoby ”

powiedział. „A teraz przejdźmy do relacji Xiaomi i Poco – jak to by działało? Poco otrzyma własny zespół ds. produktu, własny zespół sprzedaży i własny zespół ds. marketingu”.

Jednak firma nadal będzie przechowywać dane na serwerach Xiaomi i korzystać z usług posprzedażowych. Odejście firmy od Xiaomi nie będzie natychmiastowe i nadal będzie korzystać z zasobów oferty Xiaomi, w tym z dalszego korzystania z MIUI dla Poco. Poco F1 będzie nadal otrzymywać aktualizacje, a przyszłe urządzenia również nie powinny się zbytnio różnić od F1. Firma nie będzie jednak sprzedawać przyszłych urządzeń za pośrednictwem sklepów przeznaczonych na wyłączność Xiaomi.

„Niektórzy z moich fanów Poco twierdzą, że jest on znacznie bardziej podobny do standardowego Androida” powiedział. „W zasadzie w pewnym sensie wykorzystujemy to, a dzięki opiniom naszych fanów Poco i opiniom społeczności będziemy pracować nad tym, aby było coraz lepiej. Taki jest teraz plan.”

Firma może także dążyć do skopiowania „fanowskiego” modelu Xiaomi, tworząc własną społeczność „fanów Poco”. Firma zamierza słuchać obecnych i nowych nabywców, aby zaplanować własną ekspansję, wyjść naprzeciw wymaganiom użytkowników i nic więcej. Firma nie zdecydowała się jeszcze na segmenty cenowe swoich smartfonów, ale Manmohan wie, że prawdopodobnie będą stanowić konkurencję dla Xiaomi.

„Niezależnie od tego, czy Xiaomi będzie konkurencją, zgaduję, że tak” powiedział Manmohan. „Oczywiście będzie to konkurencja, więc czy Xiaomi również zmierzy się z upałem ze strony Poco, prawda? Ale powiedziawszy to, ostatecznie, jeśli klienci wygrywają, wszystko jest w porządku”.

W wiadomościach Poco F2 Manmohan milczał. Ujawnił jedynie, że będzie to bezpośredni następca F1, oferujący wysokiej klasy chipset i świetny stosunek jakości do ceny. Ujawnił również, że może nawet zadebiutować w tym kwartale, a firma ma w przyszłości ocenić także inne opcje poza smartfonami. Warto wyjaśnić, że marka Poco ogranicza się do Indii – Pocophone w dalszym ciągu jest własnością Xiaomi i jest przez nią kontrolowany, i jak zwykle nadal będzie działał globalnie.

„Jedną rzecz, co do której jesteśmy bardzo pewni, to to, że rynek smartfonów w Indiach jest obecnie niezwykle ważny” powiedział Manmohan. „A ponieważ jestem dyrektorem generalnym Poco India, będę nadal się na tym koncentrować. Teraz plany Poco na całym świecie są czymś, nad czym w pewnym sensie się zastanawiamy – zweryfikowanie tego może zająć nam trochę więcej czasu”.


Źródło: Gadżety 360