Recenzja Huawei MateBook 14s: Wyświetlacz 90 Hz stawia go na szczycie

click fraud protection

Huawei MateBook 14s ma wyświetlacz 90 Hz, funkcję Huawei Share, procesor o mocy 35 W i więcej, a przy tym nie rujnuje nawet banku.

Huawei ma historię tworzenia naprawdę świetnych telefonów laptopy. Jako pierwszy zastosował dźwięk Dolby Atmos w 13-calowym laptopie z MateBookiem X i zawsze naciskał na wysoki stosunek ekranu do obudowy, wysokiej jakości klawiatury i nie tylko. Huawei MateBook 14 jest jednym z pierwszych, które zostaną dostarczone Windows 11i jest wyposażony w niektóre funkcje, które często spotykamy w najnowszej generacji laptopów.

Co najważniejsze, ma wyświetlacz 90 Hz, co zapewnia znacznie płynniejszą pracę niż większość innych laptopów dostępnych obecnie na rynku, które mają ekrany 60 Hz. Jest także wyposażony w procesory Intel Tiger Lake H35 i jeśli chodzi o wydajność, jest całkiem niezły (porozmawiamy później o konsekwencjach posiadania potężnego procesora bez dedykowanego procesora graficznego). Przede wszystkim ma funkcje charakterystyczne dla laptopów Huawei, takie jak Huawei Share, dzięki któremu możesz dotknąć Huawei telefon i błyskawicznie udostępniaj zdjęcia i filmy lub z łatwością bezprzewodowo rozszerzaj swój ekran na inne urządzenia Huawei.

Nawiguj po tej recenzji:

  • Projekt: MateBook 14s wygląda jak laptop Huawei, ale ma tylko jeden port Thunderbolt i jest on opcjonalny
  • Wyświetlacz: 14,2-calowy ekran 90 Hz jest piękny
  • Klawiatura: Huawei MateBook 14s ma klawisze 1,5 mm, czujnik odcisków palców i wiele innych
  • Udostępnij Huawei
  • Wydajność i żywotność baterii: Huawei MateBook 14s ma procesor o mocy 35 W, ale nie ma dedykowanego procesora graficznego
  • Wniosek: czy warto kupić Huawei MateBook 14s?

Specyfikacja Huawei MateBook 14

procesor

Rdzeń i7-11370H

Grafika

Iris Xe

Ciało

313,82 x 229,76 x 16,7 mm, 1,43 kg

Wyświetlacz

14,2 cala, 2520 x 1680, 213 ppi, stosunek ekranu do obudowy 90%, 90 Hz, 400 nitów, 100% sRGB, współczynnik kontrastu 1500:1, kąt widzenia 178 stopni

Składowanie

Dysk SSD NVMe PCIe o pojemności 1 TB

Baran

Dwukanałowa pamięć LPDDR4x 16 GB

Bateria

Litowo-polimerowy 60Wh

Łączność

IEEE 802.11a/b/g/n/ac/ax, 160 MHz, Bluetooth 5.1

Porty

(2) USB typu C(1) USB 3.2 pierwszej generacji typu A(1) HDMI(1) Złącze audio 3,5 mm

Wejście

Skok klawiszy 1,5 mm Pełnowymiarowa podświetlana klawiatura Touchpad z funkcją wielodotykową Wbudowany Huawei Share

Kamerka internetowa

Kamera HD 720P

Audio

Głośnik x 4 Mikrofon x 4

system operacyjny

Strona główna systemu Windows 11

Materiał

Aluminium

Kolor

Kosmiczna szarość

Cena

£1299.99

Należy pamiętać, że w tym przypadku jedno z dwóch USB typu C obsługuje porty Piorun 4, ale większość konfiguracji tego nie robi. To naprawdę dziwne, ale kiedy konfigurujesz kupowany model, faktycznie jest taka opcja Certyfikat Intel Evo, dostępny tylko w konfiguracji z Core i7, 16 GB RAM i 1 TB SSD.

Czytaj więcej

Design: MateBook 14s wygląda jak laptop Huawei, ale ma tylko jeden port Thunderbolt i jest on opcjonalny

Przetestowałem całą masę laptopów Huawei, wracając bezpośrednio do oryginalnego MateBooka, który pojawił się na rynku w 2016 roku. Wszystkie mają wspólny wygląd i prawdopodobnie największą różnicą było przejście z logo płatka na tekstowe logo Huawei wytłoczone na masce. Prawie wszystkie są wykonane z aluminium, a podstawowy kolor tego modelu nazywa się Space Grey.

Występuje również w kolorze Spruce Green, którego trochę zazdroszczę. Oczywiście neutralne kolory, takie jak szary i srebrny, są popularne w laptopach, podobnie jak czarny jest popularny w telefonach. Jako recenzent, który korzysta z wielu urządzeń, lubię rzeczy, które wyróżniają się na tle innych.

Niestety, w przypadku tej innej opcji kolorów zaczynam natykać się na jeden z moich największych problemów z MateBook 14: brak lub nieco brak Thunderbolta. Oto umowa w tej sprawie. Aby uzyskać Thunderbolt, musisz kupić model z procesorem Core i7, 16 GB RAM i 1 TB pamięci i o ile wiem, jest on dostępny tylko w konfiguracji Space Grey.

W MateBook 14s Thunderbolt 4 jest dostępny tylko w najwyższej klasy konfiguracji.

Uważam, że ten laptop ma dużą wartość w tej cenie, ale rozczarowuje mnie fakt, że certyfikacja Thunderbolt i Intel Evo nie jest standardem. Dzięki Thunderbolt 4 możesz podłączyć zewnętrzny procesor graficzny do jednego portu USB typu C lub podłączyć dwa monitory 4K lub jeden monitor 8K. Było to coś, co było naprawdę zarezerwowane dla komputerów klasy premium z Thunderbolt 3, ale stało się znacznie bardziej popularne dzięki Thunderbolt 4.

Innym problemem jest to, że jeśli wydasz więcej na konfigurację Intel Evo, tylko jeden z portów USB Type-C będzie wyposażony w Thunderbolt. To „drugi port USB-C po lewej stronie”, prawdopodobnie oznaczający drugi z lewo. Nie spodziewałbym się, że przeciętny konsument będzie wiedział, do którego podłączyć zewnętrzną kartę graficzną, ponieważ porty również nie są oznaczone, mimo że znajdują się tuż obok siebie.

Oprócz dwóch portów USB typu C, po lewej stronie urządzenia znajduje się port HDMI i gniazdo audio 3,5 mm. Po prawej stronie umieszczono pojedynczy port USB 3.2 Gen 1 Type-A.

Ogólnie rzecz biorąc, projekt jest ładny, co już dawno mówiłem o laptopach Huawei, ponieważ wszystkie mają ten sam język projektowania. Brak Thunderbolta w większości konfiguracji jest rozczarowujący, zwłaszcza że wydaje się, że pojedynczy port został dodany w jednej konfiguracji tylko po to, aby zaznaczyć pole.

Wyświetlacz: 14,2-calowy ekran 90 Hz jest piękny

Jedną z rzeczy, których koniecznie powinieneś szukać w swoim następnym laptopie, jest ekran o wysokiej częstotliwości odświeżania, taki jak ten. Na rynku komputerów PC wyższe częstotliwości odświeżania były od dawna funkcją gier zaprojektowaną, aby zapewnić dodatkową milisekundę na reakcję. Ale jak widzieliśmy na rynku mobilnym od kilku lat, wysokie częstotliwości odświeżania zapewniają wszystkim lepsze wrażenia. Teraz widzimy, że stają się one coraz bardziej popularne na rynku komputerów osobistych.

Częstotliwość odświeżania 90 Hz to prawdziwy atut MateBooka 14

Ekran dotykowy Huawei MateBook 14s ma przekątną 14,2 cala i rozdzielczość 2520 x 1680, co daje proporcje 3:2. Ma także współczynnik proporcji ekranu do obudowy wynoszący 90%, co może być w rzeczywistości najwyższym stosunkiem ekranu do obudowy w przypadku wyświetlacza 3:2. Jeśli nie, to już blisko. Dodajmy do tego, że kamera internetowa znajduje się w górnej ramce i zapewnia naprawdę wciągające wrażenia.

Obsługując 99% sRGB, 71% NTSC, 76 Adobe RGB i 75% P3, gama kolorów jest całkiem solidna jak na laptop klasy premium. Szczerze mówiąc, częstotliwość odświeżania 90 Hz jest prawdziwym atutem.

W moich testach maksymalna jasność wyniosła 430,9 nitów, a maksymalny kontrast 1730:1, co znacznie przekracza obietnice wymienione w arkuszu specyfikacji Huawei. Punkt czerni jest również dość niski jak na laptop inny niż OLED.

To piękny ekran, a jak wspomniałem, kamerka jest w górnej ramce. To coś, czego nie widać na każdym laptopie Huawei. Wiele lat temu firma zaczęła umieszczać kamerę internetową w wyskakującym klawiszu na klawiaturze, co stanowiło zabezpieczenie prywatności, które wykorzystywało fakt, że nikt nie przejmował się kamerami internetowymi. Oczywiście w dobie pracy w domu umiejscowienie kamery internetowej jest o wiele ważniejsze niż kilka lat temu.

Zła wiadomość jest taka, że ​​jest to kamera o rozdzielczości 720p i tak samo jak umiejscowienie jest dziś ważne, tak samo ważna jest rozdzielczość. I tak jak wspomniałem, wysokie częstotliwości odświeżania na urządzeniach mobilnych zaobserwowaliśmy wcześniej niż na komputerach PC, to samo można powiedzieć o dobrych przednich aparatach. Możesz wydać 3000 dolarów na laptopa z kamerą internetową 720p i możesz wydać 300 dolarów na smartfona z przednim aparatem 1080p 60fps. Jest to problem, który stopniowo się poprawia. Niestety, produkty wchodzące na rynek są w przygotowaniu już od kilku lat.

Klawiatura: Huawei MateBook 14s ma klawisze 1,5 mm, czujnik odcisków palców i wiele innych

Huawei MateBook 14s ma klawisze w stylu Chiclet o grubości 1,5 mm, co jest dość standardową głębokością dla laptopa. Z tego samego korzystał także Huawei jego standardem od chwili rozpoczęcia produkcji laptopów z systemem Windows w 2016 roku. Ostatecznie klawiatura dobrze się na niej pisze i jest dokładna. Niestety dla mnie nie ma już wariantu w stylu amerykańskim, ale możesz ustawić go na amerykański w Ustawieniach i dość łatwo się do tego przyzwyczaić.

Co ciekawe, pomiędzy klawiszami F6 i F7 nadal znajduje się przycisk, mimo że nie ma tam aparatu.

W prawym górnym rogu znajduje się przycisk zasilania, który pełni także funkcję czytnika linii papilarnych. Jest naprawdę nieźle i dlatego nie przeszkadza mi to, że nie ma kamery IR. Huawei zawsze produkował czujniki linii papilarnych, które są szybkie i dokładne, a także jako pierwszy wyprodukował laptop z systemem Windows (MateBook X), który skanował Twój odcisk palca po naciśnięciu przycisku zasilania, a nie po uruchomieniu komputera, i to właśnie robi MateBook 14s robi. Oznacza to, że naciśniesz go raz, a po uruchomieniu nastąpi automatyczne zalogowanie. Jest całkiem nieźle.

Oczywiście jest wyposażony w touchpad Microsoft Precision, który wykorzystuje większość dostępnych możliwości. Tam też znajdziemy czujnik Huawei Share, więc porozmawiajmy trochę o tym.

Udostępnij Huawei

Kilka lat temu Huawei postanowił zbudować ekosystem. Zawierały smartfony, smartwatche, laptopy, słuchawki i nie tylko, więc brakowało tylko jednego elementu dla nich wszystkich współpracować w sposób wzbogacający doświadczenie użytkownika dla każdego, kto chce zainwestować w firmę produkty. Laptopy zaczęły obsługiwać funkcję Huawei Share, dzięki czemu można było przykładać telefon Huawei do znacznika NFC i przesyłać wybrane zdjęcia i filmy. Teraz zostało to rozszerzone i obejmuje pełną obsługę wielu ekranów.

Huawei Share pozwala używać telefonu tak, jakby był częścią komputera.

Gdy dotkniesz telefonu touchpadem, wyświetli się prośba o pozwolenie na dostęp do urządzenia. Po zatwierdzeniu zobaczysz lustrzane odbicie ekranu. Następnie możesz wykonywać takie czynności, jak przeciąganie i upuszczanie plików, a nawet pobieranie plików zapisanych w telefonie i otwieranie ich w aplikacjach na laptopie. Na przykład dokument programu Word zostanie otwarty w pełnej wersji programu Word dla systemu Windows, a nie w mobilnej aplikacji Office na udostępnianym telefonie.

Wydajność i żywotność baterii: Huawei MateBook 14s ma procesor o mocy 35 W, ale nie ma dedykowanego procesora graficznego

MateBook 14, który Huawei wysłał mi do recenzji, zawiera procesor Intel Core i7-11370H, 16 GB pamięci RAM i 1 TB dysk SSD. Jest to konfiguracja nieco inna od wszystkiego, co widzieliśmy w poprzednich latach. Jednym z powodów jest to, że seria Tiger Lake H35 jest całkowicie nowa. Historycznie rzecz biorąc, procesory z serii H miały 45 W i były wyposażone w wiele rdzeni i wątków. H35 ma, jak się domyślacie, 35 W, ale to też tylko czterordzeniowy z ośmioma wątkami. Ma za zadanie zapewnić zasilanie cienkim i lekkim urządzeniom.

Inną rzeczą, która czyni to urządzenie wyjątkowym, jest brak dedykowanego procesora graficznego. Zwykle procesor z serii H jest łączony z dedykowaną grafiką ze względu na rodzaje aplikacji, które to umożliwiają wymagające mocniejszego procesora – jak gry i edytory wideo – również skorzystałyby na dodatkowej grafice moc. Jedno ma tendencję do uzupełniania drugiego.

To dopiero druga maszyna, którą recenzowałem z Tiger Lake H35, pierwszą była Studio laptopów Surface, który miał dedykowaną grafikę. Zauważyłem, że jest to inny typ maszyny. Po pierwsze, absolutnie nie jest to komputer do gier. Próbowałem biegać Forza Horizon 5 tutaj i nawet powiedziano mi, że nie ma obsługiwanego procesora graficznego. Próbowałem ignorować ostrzeżenia, ale nie szło dobrze. Może uruchamiać takie rzeczy jak Halo: Kolekcja Master Chiefa i ogólnie radzi sobie z grami w rozdzielczości FHD, ale jeśli taki jest twój cel, są lepsze opcje. To nie jest komputer do edycji wideo.

To maszyna produktywna, która zyskała mój szacunek w sposób, w jaki się nie spodziewałem. To nie pierwszy raz, kiedy widzę procesor z serii H, który nie jest sparowany z dedykowaną grafiką, chociaż powiem, że kiedy tak się stanie, następcą tego urządzenia zawsze będzie seria U PROCESOR. Właśnie tego się spodziewałem i tutaj będą moje wrażenia.

Przypomina mi to procesory z serii U o mocy 28 W, które widzieliśmy od Intela, ale z nieco większą ilością musztardy. Były one stosowane w 13-calowym MacBooku Pro firmy Apple i niektórych innych, ale zawsze był to sposób na uzyskanie solidnej wydajności z wydajnego chipa. Jest całkiem fajnie i muszę przyznać, że nie brakuje mi tutaj dedykowanej grafiki. To po prostu nie taki komputer.

Jeśli chodzi o żywotność baterii, mam niecałe sześć godzin (w najlepszym wypadku pięć godzin i 55 minut). całkiem niezłe, ponieważ w tym czasie było właściwie dość spójnie, gdy zajmowałem się różnymi rodzajami świata rzeczywistego testowanie. Działo się to przy zrównoważonych ustawieniach mocy i średniej jasności.

Do testów porównawczych użyłem PCMark 10, 3DMark, Geekbench i Cinebench.

Huawei MateBook 14sCore i7-11370H

Lenovo Yoga Slim 7Ryzen 7 4800U (28W)

Lenovo ThinkPad X1 Carbon Gen 9Rdzeń i7-1185G7

PCMark 10

5,174

5,252

5,168

3DMark: Szpieg czasu

1,877

1,376

Geekbench

1,505 / 5,751

1,160 / 6,362

1,489 / 5,280

Cinebench

1,450 / 5,781

1,245 / 8,703

1,303 / 4,224

Jak widać, procesor Tiger Lake H35 radzi sobie całkiem nieźle. AMD zwykle radzi sobie lepiej w testach wielordzeniowych, ale dzieje się tak dlatego, że AMD umieszcza więcej rdzeni w swoich chipach.

Wniosek: czy warto kupić Huawei MateBook 14s?

Huawei MateBook 14s to doskonały laptop. Dzięki wyświetlaczowi 90 Hz i wydajności, jaką zapewnia procesor Intel o mocy 35 W, po prostu to uwielbiam. To zanim w ogóle przejdziemy do szczegółów związanych z ekosystemem Huawei.

Oczywiście nie jest idealnie. Naprawdę rozczarowuje mnie, że aby otrzymać Intel Evo, trzeba kupić konfigurację z najwyższej półki, a nawet wtedy tylko jeden z dwóch portów USB Type-C jest wyposażony w Thunderbolt 4. Biorąc pod uwagę, jak popularny stał się Thunderbolt, oczekuję więcej. Kolejnym rozczarowującym problemem jest kamera internetowa 720p. Jeśli kupujesz nowy laptop do pracy w domu, warto rozważyć opcję z kamerą 1080p.

Ale możemy też porozmawiać o wszystkich ciekawych funkcjach Huawei. Jedną z rzeczy, które uwielbiam w funkcjach obsługi wielu urządzeń, jest to, że nie trzeba ich implementować za pomocą oprogramowania. Na przykład, jeśli udostępnię zdjęcie z iPhone'a MacBookowi, mogę przejść przez okno dialogowe udostępniania i upuścić je na MacBooka za pomocą funkcji AirDrop. Huawei zrobił to poprzez NFC, więc jeśli chcesz podłączyć telefon do laptopa, wystarczy przyłożyć go do touchpada.

Oczywiście trzeba chcieć żyć w ekosystemie Huawei, aby to działało prawidłowo, co prowadzi mnie do głównego problemu, a mianowicie tego, że produktów po prostu nie można kupić tutaj, w USA.

Huawei MateBook 14s
Huawei Matebook 14s

Huawei MateBook 14s oferuje duży wyświetlacz 3:2 90 Hz z stosunkiem ekranu do obudowy wynoszącym 90%, wysokiej klasy konstrukcję i wiele więcej.

Zobacz w Amazonie