Jedną z najważniejszych aplikacji w smartfonie jest przeglądarka internetowa. Nasze urządzenia wyróżniają się między innymi narzędziami i wydajnością zbliżoną do normalnego komputera, są jednak bezużyteczne, jeśli nie zapewniają autentycznych wrażeń podczas surfowania.
Użytkownicy systemu Windows Mobile mają do dyspozycji wiele opcji, a większość z nich jest bezpłatna. Jako że osobiście nie znam wszystkich różnic pomiędzy najpopularniejszymi urządzeniami, postanowiłem napisać porównanie, żeby łatwiej było Ci zdecydować, który z nich będzie dla Ciebie najlepszy!
Do porównania użyję HTC Touch Pro (RAPH100) z 20 kwietnia, karta główna Co0kie v1.7, 23563 EnergyROM autorstwa NRGZ28. Przesłałem moje urządzenie na czysto, nie instalując żadnych dodatkowych aplikacji ani modów, aby sprawić wrażenie odpowiedniego dla większości użytkowników. Całe moje surfowanie będzie odbywać się przez Wi-Fi – częściowo dlatego, że nie mam planu transmisji danych i jestem dość chudy, ale także dlatego, że większe prędkości powinny sprawić, że będę wyraźniejszy która przeglądarka może ładować strony w najkrótszym czasie (dla tych z Was, którym zależy, mam przetestowaną prędkość pobierania 8MB/s i upewniłem się, że zawsze miałem 5 kresek dla Wi-Fi podczas test).
Dla tych z Was, którzy chcą wiedzieć, jak Touch Pro wypada na tle Twojego urządzenia, ma on ekran o rozdzielczości VGA i 512 MB pamięci RAM oraz procesor Qualcomm MSM7201A 528 MHz, podobny do tych, które można znaleźć w wielu najnowszych telefonach HTC, w tym Rhodium i Topaz. Chociaż Touch Pro jest już trochę przestarzały, jego wydajność wciąż jest porównywalna z niektórymi najnowszymi urządzeniami dostępne, co oznacza, że wyniki tego porównania nie powinny zbytnio różnić się od doświadczeń przeciętnego XDA bywalec.
Internet Explorer mobilny – Wersja 6 (preinstalowana)
Ta przeglądarka jest jedną z najpopularniejszych na platformie Windows Mobile, ponieważ jest fabrycznie zainstalowana na każdej dostępnej pamięci ROM. Niedawna aktualizacja towarzysząca premierze WM 6.5 naprawiła wcześniejsze problemy przeglądarki, co oznacza, że jest ona teraz bardziej przyjazna dla palców i estetycznie bardziej nowoczesna niż kiedykolwiek wcześniej.
Jednakże, chociaż prosty, raczej nijaki interfejs może sugerować, że ta przeglądarka będzie szybka, zajęło to trochę czasu zdumiewające 2 minuty i 48 sekund, aby załadować moją witrynę testową (Rotten Tomatoes UK – witryna, o której wiem, że jej załadowanie zajmuje całe wieki nawet na moim laptop). Moje podejrzenia dotyczące powolnego ładowania strony potwierdziły się, gdy telefon potrzebował 2 minut i 35 sekund, zanim strona główna XDA stała się widoczna. Mimo to reakcja na naciśnięcie przycisku była szybka: menu aplikacji pojawiało się niemal natychmiast po naciśnięciu żadne inne programy nie są uruchomione, a przełączenie z orientacji pionowej na poziomą nie zawieszało urządzenia Wszystko.
Przydatną funkcją była łatwo dostępna opcja przełączania pomiędzy przeglądaniem stron internetowych na telefonie, komputerze lub pozwalaniem aplikacji decydować za Ciebie.
Opera Mobile to jedna z najchętniej wybieranych przez szefów kuchni XDA przeglądarek i nie bez powodu. Przeglądarka jest elegancka i bardzo atrakcyjna, oferuje płynne przełączanie kart i zintegrowaną wyszukiwarkę Google. Interfejs jest bardzo dopracowany, dzięki czemu surfowanie jest bardzo przyjemnym doświadczeniem.
Jednak cały ten cyfrowy seksapil odbywa się kosztem wydajności. Urządzenia Powerhouse, takie jak HD2, nie powinny mieć z tym problemu, ale posiadanie wielu kart (lub innych aplikacji) otwarte podczas korzystania z tej przeglądarki powoduje zauważalny spadek prędkości na moim Touch Pro, aczkolwiek dość niewielki jeden.
Minęła tylko minuta i 36 sekund, zanim Rotten Tomatoes zostało w pełni załadowane Operą Mobile, chociaż I mógł zobaczyć większą część witryny zaledwie 16 sekund po naciśnięciu „Go” – dotarcie do tego zajęło IEM około 50 sekund scena. Ładowanie XDA wyglądało podobnie, a strona była gotowa do przeglądania po 55 sekundach.
Bardzo przydatną funkcją w tej przeglądarce jest mały kursor, którym można sterować za pomocą pada kierunkowego urządzenia. Nie zabrakło także trybu „pełnoekranowego”, responsywnego przewijania i menu przyjaznego dla palców. „Gears” jest także zintegrowane z Opera Mobile, co oznacza, że nie musisz tracić czasu na ponowne wpisywanie nazw użytkowników i haseł w ta głupio nieporadna skrzynka na Facebooku (która, nawiasem mówiąc, działa na tym znakomicie – znacznie lepiej niż oficjalny WM aplikacja).
Moja opinia na temat Opery Mini jest zasadniczo taka sama, ponieważ jedyną różnicą między tymi dwiema aplikacjami jest to, że Opera Mini, przeglądarka łączy się z serwerem, aby zażądać dostępu do strony internetowej, zamiast przechodzić bezpośrednio z telefon.
Muszę przyznać, że przed tym testem nawet nie zastanawiałem się nad wykorzystaniem Dorothy. Jednak moje pierwsze wrażenia bardzo mnie zaskoczyły.
Pomimo jaskrawego wyglądu retro i być może zbyt uproszczonego interfejsu, przeglądarka działała płynnie i wydawała się bardzo szybka – zostało to poparte trwającym jedną minutę i osiem sekund czasem ładowania Rotten Tomatoes i zapierającymi dech w piersiach 28 sekundami XDA.
Niestety, powiększanie pozostawia trochę do życzenia – nie ma suwaka, jak w Internet Explorerze, ani dwukrotnego dotknięcia, jak Opera Mobile. Dodatkowo wydawało się, że rotacja zajmuje wieki, chociaż plakietka „Beta” przyklejona do aplikacji sugeruje, że kod ten można w odpowiednim czasie wyczyścić.
Dla zaspokojenia własnej ciekawości wypróbowałem także Facebooka na Dorocie. Pomimo niezmiennie szybkiego ładowania strony, bardzo brakowało niektórych funkcji, takich jak zapamiętywanie nazw użytkowników i haseł. Podkreśliło to również, jak bardzo polegam na nawyku stukania w zoom, nabytym w Operze. Przewijanie ciągle się blokowało, a „pasek czatu” znajdował się na środku ekranu, a nie na dole, gdzie powinien.
Fennec, odpowiedź Mozilli na przenośną wersję Firefoksa, od dłuższego czasu znajduje się w fazie alfa i ponieważ prace nad nią zostały wstrzymane, prawdopodobnie tak pozostanie przez jakiś czas. Sama aplikacja ma kilka świetnych pomysłów – przeciągnij ekran w prawo, aby zobaczyć pasek otwartych kart, w lewo, aby wyświetlić normalne przyciski funkcyjne – ale wydawała mi się tak powolna i pełna błędów, że ledwo można było z niej korzystać. W rzeczywistości, i może to wynikać z moich ustawień internetowych, nie udało mi się załadować ani jednej strony internetowej w tej przeglądarce, więc nie mogłem podać żadnych szczegółów na temat prędkości ładowania strony (chociaż biorąc pod uwagę błędy aplikacji w obecnej postaci, powiedziałbym, że byłyby całkiem niezłe nieimponujący).
Główną zaletą przeglądarki Skyfire jest to, że umożliwia ona dostęp do Internetu na Twoim telefonie. Oznacza to strumieniowe przesyłanie plików flash, muzyki i wideo oraz brak ograniczeń w witrynach, mimo że korzystasz z urządzenia mobilnego.
Ponieważ Skyfire jest stosunkowo młodym produktem, zawsze byłem trochę sceptyczny co do tego, jak dobrze naprawdę osiąga ten cel, a po pierwszym otwarciu aplikacji nie zrobiło to na mnie od razu wrażenia.
Interfejs użytkownika został oczywiście zaprojektowany tak, aby „usprawnić” aplikację – ma bardzo minimalistyczny układ tylko pasek adresu i minimalne elementy sterujące nawigacją, a wszystko to zaprojektowane w zachwycającym odcieniu szary. Jak zapewne zauważyłeś, po tym jak bardzo kocham Operę, doceniam odrobinę słodyczy, jaką zapewnia moja przeglądarka, pomimo spadku wydajności, więc nuda nie do końca przypadła mi do gustu. Niezależnie od tego elementy sterujące były funkcjonalne i łatwe w użyciu, a myślę, że tylko to się liczy.
Chcąc przetestować twierdzenie „Komputer internetowy w telefonie”, pierwszą witryną, którą odwiedziłem, był oczywiście YouTube. Strony ładowały się cudownie szybko – zupełnie zapomniałem, że przeglądam na urządzeniu, którego przeglądarki działają czasami załadowanie strony zajmuje dwie minuty - i nie było problemów z układem filmów, jak w przypadku Opera. Po zbuforowaniu filmy odtwarzają się natychmiast – wydaje się to oczywiste, ale tego brakuje w innych przeglądarkach. Dźwięk był zsynchronizowany i przez cały czas utrzymywana była stosunkowo wysoka liczba klatek na sekundę.
Ładowanie XDA-Developers trwało zaledwie 22 sekundy, a Rotten Tomatoes 57, co czyni Skyfire zdecydowanym pretendentem do tytułu najszybszej przeglądarki ładującej strony. Skyfire posiada także kursor przypominający Operę, zapewniający bardziej precyzyjną nawigację, poręczny pasek adresu przypominający omniboks, „jedno pole do wszystkiego” i moją ukochaną funkcję „dotknij, aby powiększyć”.
Co jest lepsze?
Jak można się domyślić, nadal jestem wielkim fanem Opery Mobile. Opera najwyraźniej włożyła w nią mnóstwo pracy: jest bardzo stabilna i płynna, cieszy oko, ma bardzo dobrą prędkość ładowania strony i mnóstwo bardzo przydatnych funkcji.
Internet Explorer Mobile jest zaskakująco powolny jak na tak podstawową aplikację i choć Dorothy wykazuje bardzo obiecujące prędkości, to jego interfejs jest (przynajmniej dla mnie) dość kiepski. Fennec nie jest jeszcze w pełni gotowy do użycia jako domyślna przeglądarka, a ze względu na rychłą premierę urządzeń z systemem Windows Phone 7 prawdopodobnie nigdy nie będzie.
Jednak Skyfire jest bardzo silnym i wszechstronnym graczem. Nawigacja była jak Superman, szybka i podobnie jak Opera, wyposażona w mnóstwo przydatnych funkcji. Obsługa wtyczek w przeglądarce jest tak dobrze zaimplementowana, że gwarantuje wygląd samej aplikacji: w żadnej innej przeglądarce nie mogę poruszać się po Internecie tak płynnie, jak w przypadku Skyfire. Naprawdę rozumiem teraz slogan „PC web”.
Dlatego mój wniosek jest taki, że ci, którzy szukają odrobiny dopracowania i czegoś, czym mogliby się pochwalić znajomym, powinni zajrzeć do Opery Mobile. Dorothy ma przekonującą szybkość i jest dość wytrzymała, ale myślę, że (przynajmniej na razie) zdecydowanie nie jest najlepsza. Fennec jest tak niestabilny i tak wyraźnie porzucony, że nie warto go nawet rozważać jako zamiennika Twojej obecnej przeglądarki. Jeśli chodzi o IEM, cóż, nigdy tak naprawdę nie myślałeś, że to wygra, prawda?
Skyfire, pomimo dość nudnego stylu, jest tak zaskakująco użyteczny i szybki, że muszę go wybrać jako najlepszą przeglądarkę spośród tych, które testowałem. Naprawdę daje dostęp do całej sieci i zdecydowanie warto z niej skorzystać. Możesz to znaleźć Tutaj.